Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Kolejne nerwicowe symptomy?

Artykuły o myślach lękowych, katastroficznych, natrętnych myślach, natrętnych wyobrażeniach itp.
Wyjaśnienia jak takie myśli działają i powstają i jak należy je rozumieć oraz jakie mieć do nich odburzające nastawienie.
Regulamin forum
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
ODPOWIEDZ
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

20 grudnia 2021, o 13:00

Hejka wszystkim! To znowu ja 😂
Tak sobie siedze i mysle.. No bo generalnie jest o niebo lepiej niz bylo. Jest duzo wiecej pozytywnych efektow. Ale, no wlasnie ALE. Od czasu do czasu mam dziwne abstrakcyjne mysli, np : zabije swojego chlopaka i co sie stanie? Dalej boje sie tych mysli ale nie tak bardzo jak wczesniej. Czasem serio zastanawiam sie czy nienjestem zadna psychopatka. Skad sie to bierze? Staram sie niennadawac tym. Myslom znaczenia. No i powravajace mtsli, czy napewno kovham swojego chlopaka, czy moze jestem zla i wyrachowana?... Wczoraj znikad mialam kolejny atak zazdrości, a poznien zaluje injest mi glupio. Mam takie przeswiadczenie, ze mam nad kims kontrole i to mi sie podoba, a tak naprawde wcale tak nie jest... A no i oczywiscie od razu wkretka choroby psychicznej. A tak ostatmio doszlam do wniosku, ze boje sie nie tyle co chorony spychicznej co chyba odczucenia. Bo boje sie ze jakbym zachorowala, to zostalabym sama i chlopak by mnie zostawil. Pewnie ten strach przed odrzuceniem i zanizona samoocwna to kwestia ktora ma poczatek w moim dziecinstwie... Czy takie dziwne mysli nerwicowe to " normalne"a w nerwicy? Szukam sposobu aby poczuc aie calkowicie ze soba dobrze i poczuc rownowage miedzy swoimi myslami, czynami i byc spojna sama ze soba.
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

20 grudnia 2021, o 14:03

Teraz jak to czytam ten swoj wpis to jest to straszne... Jak u normalnej osoby sie moga brac takie straszne mysli. Przeciez go kocham...
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

20 grudnia 2021, o 14:15

Miałem na początku zaburzenia to straszaki, brata chciałem uderzyć. Znaczy nerwica straszyła mnie.
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

20 grudnia 2021, o 14:18

Co masz na mysli, piszac na poczatku?.. Ja lecze sie od wrzesnia..
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

20 grudnia 2021, o 14:29

Nie moge byc w oelni szczesliwa przez te mysli.
madmag87
Gość

20 grudnia 2021, o 14:41

Nie jesteś żadną psychopatką :D po pierwsze to psychopaci nie biją się z sumieniem, więc już możesz sobie powiedzieć uff :D

Jesteś na lekach, w miarę odcięta od negatywnych emocji, to jest dla Ciebie dobry czas, żeby na spokojnie zmienić nawyki myślowe na temat postrzegania własnej osoby. Już widzisz jesteś do przodu o wniosek, że jak jesteś szczęśliwa lub przynajmniej w miarę usatysfakcjonowana swoim stanem emocjonalnym, to nawet alkohol nie jest Ci więcej potrzebny do szczęścia... Więc oby tak zostało po zakończeniu farmakoterapii, bo to są chwile przyjemności niewarte późniejszych spadków nastroju, z których później trudniej się podźwignąć, zwłaszcza jeśli się ma predyspozycje do nerwicy... a bez lekarstw już nie ma tej ochronki przed kacowym spadkiem poczucia wartości, więc tym bardziej warto wziąć pod uwagę takie grube postanowienie, żeby unikać picia w przyszłości, bo nie ma co igrać z nerwicą.

Co do zazdrości, to przypomnij sobie, czy sama kiedyś nie miałaś takiego zazdrosnego chłopaka, któryby chciał Cię kontrolować, i jakie to było odpychające, godne politowania, i wywołujące efekt odwrotny niż oczekiwany... zazdrośnik chce być kochany, a tak naprawdę sprawia, że obiekt pożądania odsuwa się od niego, wpada w poczucie winy, traci spokój ducha, aż w końcu ma dość i odchodzi. Jeśli nie miałaś takiego chłopaka, to możesz sobie to spróbować wyobrazić jakie to by było uciążliwe być w takiej relacji, gdy Ty postępujesz z czystym sumieniem, a ktoś swoimi scenami zazdrości i paranoją ograbia Cię z radości bycia po prostu sobą.

Oczywiście niewiadomo co tam siedzi w głowie Twojego chłopaka, bo może on sam ma jakieś zaniżone poczucie wartości (jak większość ludzi) i znając Ciebie doskonale wie, jak się zachować w danej sytuacji, żeby ugrać trochę dowartościowania dla siebie samego widząc, że "szalejesz"... bo i to jest godne politowania. A poczucie zazdrości czy celowe wzbudzanie zazdrości wcale nie jest wyznacznikiem jakości uczucia do drugiej osoby, raczej ją deprecjonuje. Ale to też jest do dogadania między sobą, bo jeśli mu powiesz, że dane zachowanie Cię rani, to on Ci powie szczerze czy miał czyste intencje, czy może chciał dla własnej satysfakcji wbić małą szpileczkę ;)

No i jak znowu dojdzie do sytuacji, gdy pojawi się w Tobie ta emocja, to zdystansuj się do całej sytuacji, zapomnij o otoczeniu i spójrz w głąb siebie i zadaj sobie pytanie z jakiego "braku" ta emocja zazdrości nagle się pojawiła, czy to może z porównywania się z innymi, czy jest to jakiś element/kwestia, nad którą możesz popracować, czy jest to raczej coś czego się nie da zmienić i musisz to w sobie zaakceptować takie jakim jest. Powodzonka :)
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

20 grudnia 2021, o 14:46

Anna pierwsze objawy miałem takie.
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

20 grudnia 2021, o 22:07

Nigdy nie sadzilam,ze moglabym to zaakceptowac 🤔
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

21 grudnia 2021, o 09:16

Jezeli chodzi o kwestie tej zazdrosci, to przyznam szczerze ze moj chlopak nie daje mi powodow ku temu. Jestem sama bardzo wyczulona na tym punkcie. Z domu przejelam bardzo zly schemat milosci i zwiazku. Tak naprawde teraz ucze sie, ze milosc jest i powinna byc bezinteresowna, ja nie musze na nia zaslugiwac a ktos kocha mnie taka jaka jestem. Sa to rzeczy to przepracowania. Nie chce robic z siebie desperatki i zatruwac komus zycia. Wiem, ze to zalosne.
Madmag87 dzieki za ta wiadomosc!! 🙃🙃
madmag87
Gość

21 grudnia 2021, o 12:56

No tak, nie-miłość to chyba taka ogólna nazwa tego stanu naszych umysłów, która objawia się jako nerwica... Nawet jak Ci się uda kiedyś wejść w ten rytm miłości bezwarunkowej, to może się zdarzyć, że znowu coś się wydarzy, co wyprowadzi Cię z równowagi... Wtedy trzeba kierować się rozsądkiem, że nie emocje decydują o byciu z kimś, tylko Ty zdecydowałaś być z tym, a nie innym chłopakiem i vice versa... I fajnie też, masz połowę sukcesu za sobą, że trafił Ci się uczciwy facet, w pracy nad sobą nie musisz już rozważać jego intencji, tylko skupić się wyłącznie nad sobą... Po drodze podświadomość pewnie nierzadko wyrzuci z siebie jeszcze jakieś "zgniłe jajo" w postaci zazdrości czy innej negatywnej okoliczności, niech to Ci da szansę do świadomego zweryfikowania jej prawdziwości i nadanie jej nowego sensu :)
AnnaPETER
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 19 września 2021, o 15:34

21 grudnia 2021, o 13:38

Mysle ze akceptacja siebie samej i zrozumienie siebie i swoich emocji to klucz do sukcesu. Duzo we mnie zlosci i strachu, ze nie jestem wystarczaaco dobra.
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

23 grudnia 2021, o 09:07

AnnaPETER pisze:
21 grudnia 2021, o 13:38
Mysle ze akceptacja siebie samej i zrozumienie siebie i swoich emocji to klucz do sukcesu. Duzo we mnie zlosci i strachu, ze nie jestem wystarczaaco dobra.
Anna złość sie na zaburzenie, tym robisz sobie krzywdę.
Mati90
Nowy Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 11 lipca 2023, o 08:12

11 lipca 2023, o 10:37

Witam ja biorę na nerwice pralex 20 mg i dalej mam takie objawy
-Czasem mam tak jakbym nie wiedział co się dzieje czy to ja czy nie
-Brak emocji
-Natrente myśli
-Jestem już tak czasami zagubiony ze nie wiem czy to moje myśli czy nie
-Nie mogę się skupić i skoncentrować
-Są dni jakby w ogóle nic mi nie było ale mylsi krążą czy naprawdę jest ok czy nie
-Zamiast myśleć pozytywnie to czasami sam sobie wmawiam ze to nie jest nerwica tylko inne choroby psychiczne i co chwilę zmieniam zdanie np mówię sobie ze jest ok a zaraz zaś sobie wmawiam co mi jest i panikuje
-I czasem w ogóle nie przemyśle co powiem
-Dalej nic mnie nie cieszy
-Mam tak że myślę o czymś i się zawieszam, i mam też nadlok myśli naraz, myślę o jednym i jeszcze jednej myśli nie skończyłem i już myślę o kolejnej
- Jak przychodzą natretne myśli to w ogóle nie reaguje a później zaś przychodzą i nagle się przejmuje i przeżywam i panikuje
-Czuje się więźniem swoim ciele
-Mam czasem też tak że czuję w sobie tyle emocji jakbym miał wybuchnąć
-Robię jedna rzecz i już chce robić następna a jeszcze tej jednej nie skończyłem
-Teraz jestem tego świadomy jeszcze bardziej niż kiedyś i to jest też męczące
-Nie chęć do wszystkiego jak mam nawrót natręctw
-Mam takie wachania nastroju raz mówię o te tabletki dobre są jest lepiej niż było a zaraz zaś to samo, jest gorzej niż było wcześniej, jest więcej tych natręctw
ODPOWIEDZ