Jestem załamana.

subzero1993 · 30 maja 2016, o 13:51

Zadziorka, znając Ciebie jak zrobisz bez kontrastu to zaraz będziesz myślała o tym, że kontrast coś by wykrył, a potem wynajdziesz coś innego. Naprawdę rozumiemy Cię doskonale, dlatego tak cały czas nakłaniamy Cię do zaprzestania robienia badań, bo to notoryczne odkrywanie normalnych rzeczy w sobie przerabiał każdy z nas. Zrób co chcesz teraz dla swojego spokoju i tak jak pisał Victor zaprzestań robienia badań, bo musisz wyjść z tego hipohondrycznego stanu, jeśli chcesz by DD zaczęło odpuszczać, a niestety nie stanie się to dopóki nie zaczniesz ignorować wątpliwości nadsyłane lrzez stan emocjonalny. Im dłużej się szarpiesz z nerwicą tym dłużej ją masz.

nervous · 30 maja 2016, o 13:53

ja zrobiłem bez, bo nie miałem czasu, musiałem wracać do UK. musiałbym dłużej czekać.

Ale dostaniesz dobry wynik na płycie, i zobaczysz jak tam wszystko masz idealnie

zadziorka · 30 maja 2016, o 13:57

A pozostali , którzy robili rezonans ?
Z kontrastem, czy bez?

Wybaczcie! Ale ja nie odpuszczę dopóki nie będę miała czegoś czarno na białym.
Masakra, że ja nawet jak dziś narzeczony zadzwonił, że jestem zdrowa i że wyniki mam bardzo dobre, to się nawet nie ucieszyłam.
A stres jak się utrzymywał tak i jest.

Serena84 · 30 maja 2016, o 14:01

ja robilam bez kontrastu tomograf bo jestem alergikiem. Poczytaj sobie o efektach ubocznych to od razu ci przejdzie;)

zadziorka · 30 maja 2016, o 14:06

Serena84 pisze:ja robilam bez kontrastu tomograf bo jestem alergikiem. Poczytaj sobie o efektach ubocznych to od razu ci przejdzie;)

tomografię, czy rezonans?

bo tomografię też miałam bez... w sumie nikt się nawet mnie nie pytał czy ma być "z" czy "bez"
;/

i w ogóle nie wiedziałam, że tomografię też się tak rozróżnia.. ;/

Serena84 · 30 maja 2016, o 14:09

ja dostalam od lekarza tomograf z kontrastem ale z uwagi ze jestem alergikiem zrezygnowalam z tego. Moja kolezanka z pracy bardzo zle sie czula po kontrascie. Mi wyszedl tylko stan zapalny w zatokach i dalej juz nie zdrążylam tematu:)

subzero1993 · 30 maja 2016, o 14:10

Stres się będzie utrzymywał, bo zaburzony jest Twój stan emocjonalny i choćby Ci sam papież wystawił pismo o perfekcyjnym stanie zdrowia to nie odczujesz ulgi, bo to wpływa tylko na Twoją świadomość, a nie na stan emocjonalny.

Serena84 · 30 maja 2016, o 14:16

Sam tomograf jest szkodliwy dla organizmu dlatego robi się go w odstępach czasu.

zadziorka · 30 maja 2016, o 14:18

No, ale ja cały czas mówię o rezonansie

już temat tomografu został zakończony, bo wyniki dobre, to cóż jeszcze mogę o nim mówić.

Serena84 · 30 maja 2016, o 14:19

To po co robic rezonans jak wszystko oki?? Ciesz się:) Chyba że lekarz zalecił ci zrobić.

Templarious · 30 maja 2016, o 14:24

Ja miałem rezonans magnetyczny z kontrastem. TK głowy też jest całkiem niezły, skoro nic tam nie wykryli to po co drążyć temat? Odpuść sobie, jesteś zdrowa dziewczyna. Całe clue nerwicy (DD), to własnie nie wierzenie ze jest sie zdrowym... skoro mozna nie poznawać się w lustrze to mozna i nie wierzyć ze jest sie zdrowy.

Odpuść.

zadziorka · 30 maja 2016, o 14:28

Templarious pisze:Ja miałem rezonans magnetyczny z kontrastem. TK głowy też jest całkiem niezły, skoro nic tam nie wykryli to po co drążyć temat? Odpuść sobie, jesteś zdrowa dziewczyna. Całe clue nerwicy (DD), to własnie nie wierzenie ze jest sie zdrowym... skoro mozna nie poznawać się w lustrze to mozna i nie wierzyć ze jest sie zdrowy.

Odpuść.

Tak łatwo Wam się mówi, bo Wy już jesteście "po" tym całym zawirowaniu.
A dla mnie to wszystko nie składa się w logiczną całość, więc zrobię jeszcze ten rezonans i odpuszczę.
Wtedy już na pewno.

subzero1993 · 30 maja 2016, o 14:31

Zadziorka, nie denerwuj się na nas. Doskonale Cię rozumiemy i chcemy dla Ciebie jak najlepiej stąd te porady. Przechodziliśmy to samo co Ty i wiemy jak się czujesz. Zrób sobie rezonans dla świętego spokoju, a potem weź się za odburzanie, bo naprawdę szkoda życia.

Serena84 · 30 maja 2016, o 14:35

Szkoda, że nie ma takiego badania że wchodzi sie do jakies maszyny i skanuje cale cialo i bada wszystko co mozliwe.

zadziorka · 30 maja 2016, o 14:38

subzero1993 pisze:Zadziorka, nie denerwuj się na nas. Doskonale Cię rozumiemy i chcemy dla Ciebie jak najlepiej stąd te porady. Przechodziliśmy to samo co Ty i wiemy jak się czujesz. Zrób sobie rezonans dla świętego spokoju, a potem weź się za odburzanie, bo naprawdę szkoda życia.

A wiecie co ? Dziś lekarz rodzinny, u którego byłam kontrolnie widząc mnie znów przepisał mi lek uspokajający... Kupiłam go, ale farmaceutka powiedziała, że mam z nim uważać, bo to jest silna dawka ...
i sama nie wiem, czy mam tą tabletkę wziąć....

Lek nazywa się clonazepamum tzf. Ktoś go kojarzy?
Wiem, że Wy raczej odburzacie się "naturalnie", a może ktoś akurat miał z nim styczność?

-- 30 maja 2016, o 14:38 --

Serena84 pisze:Szkoda, że nie ma takiego badania że wchodzi sie do jakies maszyny i skanuje cale cialo i bada wszystko co mozliwe.

Też ostatnio tak myślałam.
Człowiek uniknąłby i stresów i czekania i pieniędzy i można byłoby przejść od razu do konkretnego leczenia.

A tak?
masakra