Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jestem załamana.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
blindgirl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 13 maja 2016, o 16:24

13 maja 2016, o 17:16

Hej, ja również mam takie bóle..juz mniejsze troszke bo sie uspokoilam...i problemy ze wzroskiem jakies kreski przed oczami...ale przeszlo samo...

-- 13 maja 2016, o 17:16 --
kucyki46 pisze:Natalia, ja jeździłem nocą na pogotowie "z zawalem" WIELOKROTNIE, tylko po to żeby usłyszeć że ekg jest ok. Tak niestety działa zlękniony umysł, ale da się to opanować. Spokojnie :)
ja jeżdzilam z tym ze trrace czucie wszedzie :roll:
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

13 maja 2016, o 19:32

ja jestem praktycznie odburzony i mimo to podczas zmęczenia w markecie odczuwam DD od sztucznego oświetlenia i wiesz co? Walić to. Wiesz jakie są ważniejsze rzeczy od nerwicy, dd, zok czy depresji? Pójście po te parówki czy makaron. Trzeba podkręcić wąsa, zacisnąć pięści, pokazać mentalnie środkowy palec zaburzeniu i choćbyś widziała bez beznadziejnie i miala mrużyć oczy jak chinczyk to zrobić te zakupy. Strach prawdopodobnie nie da za wygraną, a DD nie zniknie, ale wiesz po co warto to zrobić? Byś TY zobaczyla, można. Ogólnie to wszystko jest ważniejsze od zaburzenia. Ja wiem, że jest strach, ale niech on sobie będzie. To jak wchodzenie na górkę pod wiatr. Szumi w uszach, tarmosze włosy, piach do oczu wpada ogólnie to szkoda, że nie ma windy na górę, no ale trudno. Wyjścia nie masz.

Wiem, że nie brniesz teraz przez życie BMW Z4, a jakimś Tico w LPG z jednym flakiem, ale uwierz, że i tym zajedziesz metę z napisem ODBURZONA.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
blindgirl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 13 maja 2016, o 16:24

13 maja 2016, o 20:34

subzero1993 pisze: Wiem, że nie brniesz teraz przez życie BMW Z4, a jakimś Tico w LPG z jednym flakiem, ale uwierz, że i tym zajedziesz metę z napisem ODBURZONA.
:lov: :lov: :lov: :lov: :lov: piękne ujęcie :)
Podobno liczą się chwile tylko, bo podobno życie mija szybko
Skoro tak, po co nam jeszcze większy pęd, jeszcze większy stres, i to wszystko?
;brr

Z natury jestem słodka tak to mnie wychowała mama,
Lecz ten pier%$#& świat przerobił anioła na chama.
:lala: :lala:
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

13 maja 2016, o 22:12

Jak mi to naprawdę przejdzie to zapraszam wszystkich na szampana ! Ha !
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

13 maja 2016, o 22:40

:lov: Na myśl o darmowej najebce, aż merdam pejsami :lov:
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
agatauchna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 19 marca 2015, o 20:15

16 maja 2016, o 17:41

Hej, no i jak tam wyszło? Ja teraz też przeżywam ciężki czas a na dodatek lekarz zasugerował mi pasożyty. Nic z badań nie wychodzi ale co sie naczytalam to sie naczytalam. Panika straszna.
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

16 maja 2016, o 23:06

agatauchna pisze:Hej, no i jak tam wyszło? Ja teraz też przeżywam ciężki czas a na dodatek lekarz zasugerował mi pasożyty. Nic z badań nie wychodzi ale co sie naczytalam to sie naczytalam. Panika straszna.
Nie ma co czytać :D
Przerabiałam to, i nie powiem ... mam momenty że zaglądam w internet by zdefiniować swoje objawy.


Na chwilę obecną jest poniekąd lepiej. Mój stan sie zmienił.
Robię ćwiczenia na wzrok, które mi pomagają w pewnym stopniu, staram się nie denerwować.
Stan jest inny, niż sprzed tygodnia.

Nie powiem , że jest super, bo nie jest. W sklepach i miejscach publicznych jest ciężko. Ścisk w skroniach, ból oczu, kołatanie serca, przeszywające zimno....
Masakra..
I drgawki w momentach paniki...


Ale oswajam się i akceptuję w pełni ten stan, bo wiem, że będzie teraz tylko lepiej!
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

16 maja 2016, o 23:47

Brawo. Tak trzymaj! :)
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

19 maja 2016, o 12:29

I jak tam postępy Zadziorka? Szykujesz się już do odburzonych? :D
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

19 maja 2016, o 12:46

subzero1993 pisze:I jak tam postępy Zadziorka? Szykujesz się już do odburzonych? :D

Jeszcze tydzień temu była tragedia.
W tym tygodniu coś się zmieniło.

Jest lepiej. Naprawdę. Nadal wydaje mi się widzę gorzej, że mam ograniczone pole wiedzenia i że jestem jeszcze troszkę odrealniona, ale już jest lepiej.
Sprzedałam w sobotę autko, w poniedziałek kupiłam nowe - więc coś się działo i tak jakoś poszło....
Dziś też mam parę rzeczy do zrobienia, wracam do narzeczonego...

Aczkolwiek nie jest jeszcze super.
Np. wczoraj umówiłam się znów na badanie oczu (po raz 5 ) , ale było za darmo, więc skorzystałam :P
Nic nowego się nie dowiedziałam. Mała wada wzroku, okulary nie są potrzebne, ale można je nosić.

Lęk i obawy dały mi trochę odetchnąć.
Jutro tomograf, więc być może jutro coś się nasili przed badaniem, ale stwierdziłam... że nawet gdybym była chora, to co? Ja nie dam rady?
Dam!
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

19 maja 2016, o 13:17

Super Zadziorka! Tak 3maj !!! :)
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

19 maja 2016, o 14:15

Cieszę się, że już ogarniasz o co chodzi z nerwicą. Tak trzymaj :D
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

20 maja 2016, o 09:23

Za szybko się chyba cieszyłam..
Wystarczyła jazda samochodem, by wszystko znów wróciło...
Wróciło odrealnienie, wrócił ból oczu...
No i dziś znów akceptuję ten stan, ale nie jest najlepiej.
Za szybko mnie pochwaliliście...


Nie wiem dlaczego się tak stało, ale czuję jakbym była znów na początku tej drogi...

Hmmm... może po prostu za dużo emocji ? Powrót do miasta narzeczonego + dziś ten tomograf ?



Oszaleję!
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

20 maja 2016, o 09:28

Spokojnie. Nie jestes na poczatku drogi, ponieważ cały czas masz doświadczenie ktore juz zdobylas. Nie cofasz sie. Nie rozkminiaj powodu bo to nie ma sensu. Samo przyszlo, samo pojdzie tylko sie nie nakrecaj.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

20 maja 2016, o 09:32

subzero1993 pisze:Spokojnie. Nie jestes na poczatku drogi, ponieważ cały czas masz doświadczenie ktore juz zdobylas. Nie cofasz sie. Nie rozkminiaj powodu bo to nie ma sensu. Samo przyszlo, samo pojdzie tylko sie nie nakrecaj.

Zaczynam sie zastanawiać, czy to nie to miejsce powoduje, że zaczynam się wkręcać.
Bo to tu gdzie teraz jestem wszystko się zaczęło..
:(
ODPOWIEDZ