Jestem załamana.

subzero1993 · 9 maja 2016, o 21:12

A potem trzeba jeszcze uciąć drzemkę po spaniu, żeby trochę wypocząć

zdravko · 9 maja 2016, o 21:27

No b12 w cholerę,ale żelazo powinnaś łykać, bo to przecież na granicy, nie zmam się ale to właściwie jakiś rodzaj anemii.

zadziorka · 10 maja 2016, o 07:27

Powiedzcie mi, czy może być tak że mimo tego , że nie chcę myśleć o tym stanie i prawdopodobnie nie myślę w danym momencie, to ciągle mogę czuć się jak za szybą?

myszusia · 10 maja 2016, o 07:31

Tak możesz się tak czuć.

zadziorka · 10 maja 2016, o 07:36

myszusia pisze:Tak możesz się tak czuć.

No to tym bardziej nie rozumiem jak mam z tym walczyć, skoro ten stan sam o sobie nie daje o sobie zapomnieć.
Ignoruję go, ale w końcu się poddaję, bo on ciągle jest.........

martusia1979 · 10 maja 2016, o 08:02

zdravko pisze:No b12 w cholerę,ale żelazo powinnaś łykać, bo to przecież na granicy, nie zmam się ale to właściwie jakiś rodzaj anemii.

mylisz sie anemia jest na wiekszym pograniczu...ona miesci sie w normie i to wystarczy ja jak mialam duzo poza norma to na nogach nie moglam stac bo takie mialam zawroty i to jest jakby glowny objaw braku zelaza ,a nie taki jak opisywaliscie z tymi oczami.

zadziorka mozesz i bedziesz tak sie czula po to apel do ciebie o te wszystkie materialy abys zrozumiala dlaczego tak sie dzieje. Inaczej z naszych krotkich postow mozesz miec problem z tego zrozumieniem. Powiem tak ten stan pomimo ze o nim nie myslisz, a on sie utrzymuje powodem jest to ,ze mysli sa jakby ciagle z tylu glowy. Tego nie da sie tak zrozumiec musisz poznac schematyke kola lekowego i jak tego nie rozumiesz pomimo iz przeczytalas musisz to walkowac tyle razy az twoj mozg zacznie sie otwierac i zaczniesz to przyswajac.

wszystko to co opisalas do tej pory mial tak kazny z nas w 90 %

nas juz to nie dziwi Ty jestes na etapie wchodzenia w to i zapoznawania sie z tym...dla przykladu ale nie sugeruj sie tym bo u Ciebie moze trwac to zupelnie w innym tepie i czasie ...mja ten stan za szybom ostry mialam kilka miesiecy potem juz zmalam ale pojawial sie jeszcze dosc czesto.
Jeszcze nie raz zwatpisz i odpuscisz ale to wlasnie nie tedyk droga...Akceptacja to twój cel!....dzialanie pomimo Objawów

10 maja 2016, o 08:02

Ktoś tu sie niecierpliwi

Z nerwica sie nie walczy - ją sie AKCEPTUJE. ona tego nie lubi i odchodzi, szyba znika. luzny-wierszyk-t8196.html

myszusia · 10 maja 2016, o 08:19

Ja jeszcze dodam od siebie ,że jeszcze kiedyś podziekujesz,że doświadczyłaś nerwicy

10 maja 2016, o 08:21

To żelazo warto poprawić. Nie tabletki - wątróbka, słonecznik, natka, sałata, cytryna
Jaka hemoglobina? (morfologia)

zadziorka · 10 maja 2016, o 08:28

kucyki46 pisze:To żelazo warto poprawić. Nie tabletki - wątróbka, słonecznik, natka, sałata, cytryna
Jaka hemoglobina? (morfologia)

hemoglobina 14,4 norma 12,0-18,0

10 maja 2016, o 08:38

Nie ma anemii. Podejrzewam, że tego żelaza zawsze było mało ( to jakby u ciebie naturalne). Nie mniej jednak, warto nad tym popracować ew. skontrolować za 0.5 roku.

PannaKota · 10 maja 2016, o 08:40

1. Co do żelaza, jesli hemoglobina jest w normie, to to nie anemia. Jedzenie wątróbki zalecane, aczkolwiek to, że żelazo masz na granicy, może oznaczać dwie rzeczy: albo ta dieta, która trochę wyjałowiła Ci organizm, albo tak masz. Miałaś już kiedyś badane żelazo? U kobiet niski poziom żelaza jest baaardzo częsty i wynika z uwarunkowań genetycznych. Np. ja tak mam. Niedługo idę badać żelazo, to sie pochwalę wynikiem

2. Co do derealki, mnie na początku trzymała, ok. 2 miesięcy non stop, z mniejszym lub większym natężeniem, ale zawsze gdzieś była. Dopiero kiedy zrozumiałam koło lękowe i genezę derealizacji zaczęła mnie puszczać i od tamtej pory przychodzi tylko czasami i to na nie dłużej niż kilkadziesiąt minut.

A ja mam pytanie związane z moją fobią, jak robiłaś żelazo i wit. to wzięli dwie probówki krwi czy z jednej? Nie nie boję się kłucia, ale zabierania krwi. Tak, wiem,że to głupie :p

zadziorka · 10 maja 2016, o 08:51

PannaKota pisze:1. Co do żelaza, jesli hemoglobina jest w normie, to to nie anemia. Jedzenie wątróbki zalecane, aczkolwiek to, że żelazo masz na granicy, może oznaczać dwie rzeczy: albo ta dieta, która trochę wyjałowiła Ci organizm, albo tak masz. Miałaś już kiedyś badane żelazo? U kobiet niski poziom żelaza jest baaardzo częsty i wynika z uwarunkowań genetycznych. Np. ja tak mam. Niedługo idę badać żelazo, to sie pochwalę wynikiem

2. Co do derealki, mnie na początku trzymała, ok. 2 miesięcy non stop, z mniejszym lub większym natężeniem, ale zawsze gdzieś była. Dopiero kiedy zrozumiałam koło lękowe i genezę derealizacji zaczęła mnie puszczać i od tamtej pory przychodzi tylko czasami i to na nie dłużej niż kilkadziesiąt minut.

A ja mam pytanie związane z moją fobią, jak robiłaś żelazo i wit. to wzięli dwie probówki krwi czy z jednej? Nie nie boję się kłucia, ale zabierania krwi. Tak, wiem,że to głupie :p

Ja ogólne nigdy nie miałam robionej żadnej morfologii. 2 tygodnie temu przeżywałam swoje pierwsze razy i tak do teraz

Po prostu zawsze czułam się znakomicie!

To znaczy ja zdecydowałam się tylko na B12 i po pobranej krwi pielęgniarka do mnie " To może niech zbada pani żelazo", a ja się zgodziłam i ona wzięła to z tego jednego pobrania.
Czyli podzieliła krew.

martusia1979 · 10 maja 2016, o 08:55

to normalne zawsze tak robia jak masz wiecej badan to moga wtedy pobrac 2 probki.

zadziorka · 10 maja 2016, o 10:03

A teraz z innej beczki...

Jakie są najskuteczniejsze ziółka na ten stan, w którym się znajduje?
Prócz melisy i mięty - bo na razie daje małe efekty...