Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jest jakis rekordzista?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
PanDD
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 31 maja 2020, o 02:32

18 czerwca 2020, o 16:46

hejo : ) Chciałbym się zapytać czy zna ktoś taka osobe która wyszła z D/DP po np 15 latach ? Chciałbym się dowiedzieć czy te mechanizmy mogą sie utrwalić tak że już nie da rady tego odkrecić,
Awatar użytkownika
MałaMaruda
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 303
Rejestracja: 18 listopada 2017, o 18:47

18 czerwca 2020, o 16:56

Posłuchaj od Divina podcast "lata za zaburzenie" :)
"Hold on! I know you're scared,
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.

All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"

[LP - Tightrope]
Awatar użytkownika
PanDD
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 31 maja 2020, o 02:32

18 czerwca 2020, o 17:03

MałaMaruda pisze:
18 czerwca 2020, o 16:56
Posłuchaj od Divina podcast "lata za zaburzenie" :)
Okej dziekuje :) Lece na spacer i sobie przesłucham :)
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

18 czerwca 2020, o 17:16

Tak szczerze to nie widzę różnicy między np. 3 letnim zaburzeniem a 15 letnim, nawyki są te same bo zaburzenie zawsze opiera się na tym samym. Z czasów jak ja się odburzałem na forum, to 10 lat miał gość dd i z niego wyszedł.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
PanDD
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 31 maja 2020, o 02:32

18 czerwca 2020, o 17:56

ddd pisze:
18 czerwca 2020, o 17:16
Tak szczerze to nie widzę różnicy między np. 3 letnim zaburzeniem a 15 letnim, nawyki są te same bo zaburzenie zawsze opiera się na tym samym. Z czasów jak ja się odburzałem na forum, to 10 lat miał gość dd i z niego wyszedł.
Nawet nie wiesz jak mnie pocieszyles mordeczko :) co prawda takie pelno objawowe DD i nerwe mam 3miesiace troche mnie cieszy ze chociaz moge te emocje odzysiac x) Teraz dostrzegam u siebie duzo zachowan lekowych z przeszlosci :d Dzieki :)
Lara
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 26 marca 2019, o 11:04

18 czerwca 2020, o 18:17

A czytałeś w ogóle Victora wpisy o dd? Miał to dość mocno utrwalone, jeśli nie to polecam i nagranie o dd to nowe
Awatar użytkownika
PanDD
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 31 maja 2020, o 02:32

18 czerwca 2020, o 19:30

Lara pisze:
18 czerwca 2020, o 18:17
A czytałeś w ogóle Victora wpisy o dd? Miał to dość mocno utrwalone, jeśli nie to polecam i nagranie o dd to nowe
Oczywiście że czytałem :) Tylko chodzi mi o to że ja dopiero od teraz zaczynam świadome odburzanie i myśle że to się troche pociągnie więc pytam na przyszłość : )
Awatar użytkownika
PanDD
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 31 maja 2020, o 02:32

18 czerwca 2020, o 20:04

Bo ogólnie jak kolega uderzył mnie w serce po zapaleniu jakiegos dopa i ataku paniki to mogłem dostać jakiejś nie odwracalnej traumy ? Potem od marihuany uciekałem na kilometr ale zyłem normalnie ;d
Zacząłem sobie wkręcać że mam ptsd itp no ale nie ciąłem się po tym ani nie nadużywałem alkocholu , nie miałem depresji Co wgl jest dziwne ... Widze ze wiekszosc osob po zapaleniu ma mega dd ktore ich wylacza praktycznie z zycia, ja tak nie miałem normalnie zylem bez deprechy.. Tylko teraz jak mi sie NL mocne wkradlo to troche gorzej
Ja do swojej psychiaty powiedziałęm że pewnie z tego już nie wyjde jak mam to tyle lat, to ona powiedziała że jak by nie było szansy to by mnie nie leczyła.. to odrazu myśl no ta to co powiedziała by mi pani żebym sie zabił bo już nic z tego nie bedzie ? XDDD Biore ten rexetin tydzień w sumie zero skutków ubocznych z jednej strony żałuje że zacząłem brać te leki a z drugiej już sie próbuje łapać wszystkiego :/
Awatar użytkownika
PanDD
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 31 maja 2020, o 02:32

20 czerwca 2020, o 13:04

Widze podobieństwo do siebie z użytkownikiem bart1990 xDDDDD Czytałem wszystkie strony haha On też miał jakieś ślady DD przez 12 lat Ahh :/
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

20 czerwca 2020, o 18:13

Po co w ogóle analizować porażki zanim podjąłeś się w ogóle jakiegokolwiek leczenia? :D przecież ty płyniesz w lękowych wyobrażeniach :D
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
klawiszq92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 12 czerwca 2011, o 20:57

30 czerwca 2020, o 01:44

Ja mam DD od 9 lat i dopiero teraz podjalem walke z tym zapisujac sie na terapie. Dotychczas sobie normalnie z tym zylem. Tzn caly czas normalnie z tym zyje.
Awatar użytkownika
PanDD
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 31 maja 2020, o 02:32

30 czerwca 2020, o 14:58

klawiszq92 pisze:
30 czerwca 2020, o 01:44
Ja mam DD od 9 lat i dopiero teraz podjalem walke z tym zapisujac sie na terapie. Dotychczas sobie normalnie z tym zylem. Tzn caly czas normalnie z tym zyje.
A to powodzenia :D
Awatar użytkownika
PanDD
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 31 maja 2020, o 02:32

30 czerwca 2020, o 15:06

klawiszq92 pisze:
30 czerwca 2020, o 01:44
Ja mam DD od 9 lat i dopiero teraz podjalem walke z tym zapisujac sie na terapie. Dotychczas sobie normalnie z tym zylem. Tzn caly czas normalnie z tym zyje.
ale jak to to ty przez 9 lat z domu nie wychodziłeś przez agorafobie i to jest " normalne zycie " xd
klawiszq92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 12 czerwca 2011, o 20:57

1 lipca 2020, o 01:26

PanDD pisze:
30 czerwca 2020, o 15:06
klawiszq92 pisze:
30 czerwca 2020, o 01:44
Ja mam DD od 9 lat i dopiero teraz podjalem walke z tym zapisujac sie na terapie. Dotychczas sobie normalnie z tym zylem. Tzn caly czas normalnie z tym zyje.
ale jak to to ty przez 9 lat z domu nie wychodziłeś przez agorafobie i to jest " normalne zycie " xd
A skad ty to wziales, ze przez 9 lat nie wychodzilem z domu?
ODPOWIEDZ