Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jednorazowe zapalenie dopalacza.

Dział dla osób, które zażywaniem narkotyków, np. marihuany, dopalaczy, mefedronu, amfetaminy doprawili się stanów lękowych, czy też depresyjnych.
Jeżeli Twoim głównym problemem jest odrealnienie po "narksach" to dział o derealizacji znajduje się Tutaj
ODPOWIEDZ
fixor
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 4 stycznia 2015, o 22:17

4 stycznia 2015, o 22:40

Witam 3 paźdzniernika zapaliłem pierwszy raz dopalacz, niestety strasznie się przestraszłym gdyż podskoczył mi puls chyba z 200.Wczoraj miałem wizytę u kardiologa stwierdził, zaburzenia rytmu serca i dostałem betaloc(miałem na miejscu robione ekg)
Chce dodać, że wcześniej brałem betabloker i działał dobrze na mój puls.Dodam, że brałem dużo antybiotyków przez te 3 miesiące i w tej chwili mam od tygodnia kołotania serca.Niestety prawie nie mogę usiedzieć czasami w miejscu
bo mam takie uderzenia serca i ból pod lewa pachą.Co w tej sytuacji mam robić? Niestety betabloker na te kołotania nie działa, a ja już mam dość tego kołotania.Wiem, że to nerwica ale w jaki sposób tego się pozbyć?
Niestety mam to prawie cały dzień i w tym problem.Dodam, że wcześniej miałem raczej napadową nerwicę czyli czułem się dobrze, a w nocy nagle puls wysoki i karetka.
Teraz już tego nie mam, ale te kołotanie mnie strasznie męczy.Szczerze to chyba wolałem mieć napadową nerwicę bo dostałem napadu a za 10 min mi przechodziło.

-- 4 stycznia 2015, o 22:40 --
Chce dodać, że nie wiem czy to kołotanie czy jakieś skurcze dodatkowe.Dodam, że odczuwam to jako mocne uderzenie serca i znów biję normalnie.
Dodam, że mam to wciągu godziny z 30 razy, szlak mnie trafia już :(
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

5 stycznia 2015, o 00:47

Mam nadzieję że dopalacz zapaliłeś pierwszy i ostatni raz.
Na pewno wystraszyłeś się tym skokiem pulsu po dopalaczu i stało się to Twoim "tematem"
nerwicowym.
Od siebie mogę napisać że miałam nerwice serca dosyć mocną kiedyś i przez takie
podskoki pamiętam że nie mogłam min, spać.
Natomiast badania serca wychodziły raz dobrze, bardzo dobrze a innym razem były widoczne własnie
zaburzeia rytmu. To było jak miałam 22-24 lata.
Potem wszystko przeszło i jakieś tam kołatania czy podskoki miewam prozaicznie.
A jak te zaburzenia skomentował lekarz?
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
fixor
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 4 stycznia 2015, o 22:17

5 stycznia 2015, o 10:12

Tzn kardiolog dał mi skierowanie na echo i holtera ekg(termin 4 kwiecień).Myślałem, że betabloker pomoże na te pobudzenia serca, a tu nic.Wcześniej właśnie na ekg nic nie wychodziło, a teraz zaburzenia rytmu serca.
Borabora
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 29 sierpnia 2013, o 19:11

5 stycznia 2015, o 10:46

Musisz przebadac gruntownie serce, razem z echo serca. Moze pomysl czy nie zrobic tego wczesniej prywatnie? Bo kwiecien to odlegly miesiac a warto miec badanie za soba. Nie jest to drogie badanie, ja placilem chyba 130 zlotych. A jest warte ceny bo pokazuje czy serce jest naruszone jakas choroba czy wada itp.
fixor
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 4 stycznia 2015, o 22:17

5 stycznia 2015, o 12:16

Witam ponownie i dziękuje za odpowiedź.Echo miałem robione na początku grudnia i było wszystko ok, na ekg także wszystko ok(także nie miałem żadnych zaburzeń od strony serca wtedy) oprócz napadów paniki które trwały po 5 min i wszystko przechodziło.Czy mogło się coś zmienić? Dziwi mnie trochę, że na ekg wyszły zaburzenia rytmu serca, a wcześniej miałem robione 10x ekg i echo i nigdy nic.
Borabora
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 29 sierpnia 2013, o 19:11

5 stycznia 2015, o 13:26

No bo na ekg przy nerwicowych skokach pulsu tez wychodzi zly rytm serca. Przeciez serca naprawde wtedy dziwnie bije czyli np szybko. Jak dla mnie to masz to od nerwicowej strony.
Jak idziesz do kardiologa i masz ze stresu puls 180 to prawie zawsze daje blocery...
Ja tez dostalem ale nie bralem bo wiedzialem juz ze to od napiecia lekowego.

Co do nerwicy to poczytaj wpisy na forum, nic tak nie rozjasnia tych stanow jak wpisy chlopakow reakcja-walcz-badz-uciekaj-czyli-nerwic ... t3411.html
i inne masz na poczatku forum wystawione.

Ale ja bym sie przebadal jeszcze raz dla swojej pewnosci a potem bral za nerwice.

Nic tu wiecej sie nie wymysli raczej :)
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

5 stycznia 2015, o 14:04

fixor pisze:Witam ponownie i dziękuje za odpowiedź.Echo miałem robione na początku grudnia i było wszystko ok, na ekg także wszystko ok(także nie miałem żadnych zaburzeń od strony serca wtedy) oprócz napadów paniki które trwały po 5 min i wszystko przechodziło.Czy mogło się coś zmienić? Dziwi mnie trochę, że na ekg wyszły zaburzenia rytmu serca, a wcześniej miałem robione 10x ekg i echo i nigdy nic.
nie stary, nic się zmienić nie mogło w przeciągu miesiąca i się nie zmieni skoro to nerwicowe... serce się nie "psuje" od nerwicy. :) Jeśli jest zdrowe to jest przygotowane na takie skoki adrenaliny :)
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

5 stycznia 2015, o 15:59

Zrób te badania dla świetego spokoju, ale tak jak mówię mnie badania na serce wychodzą albo bardzo dobrze albo coś jest nie tak.
Zależy od stanu psychicznego:)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
Lipton
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 437
Rejestracja: 26 maja 2014, o 23:24

5 stycznia 2015, o 16:49

Spokojnie, to tylko wyraz lęku po spaleniu tego syfu. Gdzieś w grudniu 2013 miałem niestety styczność z tzw "cząstką Boga", chodź teoretycznie miała być to zwykła trawa. Skończyło się podobnie jak u Ciebie. Na szczęście już wtedy wiedziałem że mam problemy depresyjno-lękowe i jakoś w miarę szybko sobie z tym kołataniem poradziłem.
Najczęstszą przyczyną niepokoju jest poszukiwanie spokoju
fixor
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 4 stycznia 2015, o 22:17

6 stycznia 2015, o 15:50

Jezu jacy tu ludzie są pogodni, bardzo dziękuje za wsparcie :) Nawet nie wiecie jak psychicznie dobrze nastawiacie.
Lipton chciałbym zapytać dokładnie w jaki sposób poradziłeś sobie z tym kołotaniem ?:P

-- 6 stycznia 2015, o 15:49 --
Byłem dziś u lekarza rodzinnego z powodu mocnego uderzenia serca, zrobił mi ekg i wyszło jakiś płasko ujemny załamek t w odprowadzeniu v6 (2-3 tygodnie temu infekcja gardła) dostałem skierowanie do szpitala.Zrobili morfologie,tsh,troponine i 2x ekg.Stwierdzili tachykardie, na szczęście w szpitalu ekg było dobre dostałem betabloker metocard bo ten co dostałem od kardiologa to nie działał za dobrze na mnie.Lekarze w szpitalu dali mi notatke "konsultacja z poradni kardiologicznej" chociaż ja wiem, że na 99% jest to nerwica a nie chore serce.Czy w takim przypadku mam iść do psychiatry? Nie chce tu kłamać, ale przydało by mi się coś na uspokojenie bo już jestem zmęczony tym sercem.
ssaa
Gość

7 stycznia 2015, o 23:41

Dokoncz badania na serce. Do psychiatry tez mozesz isc swoja droga tylko ze nie bardzo istnieje cos takiego jak lek na uspokojenie :) Bo te na uspokojenie to benzo a tego lepiej unikac a jak juz to brac czasem.
Antydepresant to znowu na dluzej sie bierze. Moze hydroksyzyna podziala uspokajajaco.

A jak pozbyc sie kolatan to poczytaj wpisy ogolnie o nerwicy. Ale ja jednak te badania bym obecnie dokonczyla. Bo kardiolog rozpoznaje zwykle nerwowe zachowanie serca od innych problemow, chociaz oczywiscie moga wyniki zle wychodzic przy nerwicy.
Ale trzeba sie przebadac do konca wedlug mnie.
fixor
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 4 stycznia 2015, o 22:17

9 stycznia 2015, o 22:20

Ogólnie mam stwierdzoną nerwicę gdyż miałem badania w szpitalu wszystkie.Początek nerwicy był troszkę inny z napadami paniki.Teraz nie mam napadów paniki, ale stale podwyższony puls i kołotanie serca.Po betablokerze 65-70 i czuję się normalnie jak przestaję działać to znów zaczyna się kołotanie serca i puls skacze czasem do 100.W poniedziałek idę do psychiatry bo wiem, że to nic z sercem ale z moją głupią psychiką.Wszystkie problemy zaczęły się po zapaleniu tego dopalacza i trwają do dziś.Pamiętam pierwszy miesiąc był z atakami paniki, od razu brali mnie na sor (pomimo brania betablokerów na puls) Teraz ataków nie mam, tylko ten za przeproszeniem zasrany puls i kołotanie.Oczywiście także mam problemy żołądka przez te stałe napięcie.Zawsze puls miałem po 60-70 a teraz bez betablokerów dochodził do 90 w spoczynku.Ostatnio mam też problemy, że budzę się nagle w nocy i serce mi strasznie biję mocno i zasnąć nie mogę, o dziwo tego nigdy nie miałem bo jak się budziłem w nocy to byłem tak zamulony że jakoś problemów z sercem nie miałem, ale teraz często mnie rozbudza w nocy i od razu czuję mocne bicia serca.U mnie to ogólnie ta nerwica skupiła się na sercu, także było po zapaleniu tego ścierwa bo myślałem, że mi pikawa padnie :P
ChrisK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 30 listopada 2014, o 01:46

9 stycznia 2015, o 22:39

fixor pisze:Ogólnie mam stwierdzoną nerwicę gdyż miałem badania w szpitalu wszystkie.Początek nerwicy był troszkę inny z napadami paniki.Teraz nie mam napadów paniki, ale stale podwyższony puls i kołotanie serca.Po betablokerze 65-70 i czuję się normalnie jak przestaję działać to znów zaczyna się kołotanie serca i puls skacze czasem do 100.W poniedziałek idę do psychiatry bo wiem, że to nic z sercem ale z moją głupią psychiką.Wszystkie problemy zaczęły się po zapaleniu tego dopalacza i trwają do dziś.Pamiętam pierwszy miesiąc był z atakami paniki, od razu brali mnie na sor (pomimo brania betablokerów na puls) Teraz ataków nie mam, tylko ten za przeproszeniem zasrany puls i kołotanie.Oczywiście także mam problemy żołądka przez te stałe napięcie.Zawsze puls miałem po 60-70 a teraz bez betablokerów dochodził do 90 w spoczynku.Ostatnio mam też problemy, że budzę się nagle w nocy i serce mi strasznie biję mocno i zasnąć nie mogę, o dziwo tego nigdy nie miałem bo jak się budziłem w nocy to byłem tak zamulony że jakoś problemów z sercem nie miałem, ale teraz często mnie rozbudza w nocy i od razu czuję mocne bicia serca.U mnie to ogólnie ta nerwica skupiła się na sercu, także było po zapaleniu tego ścierwa bo myślałem, że mi pikawa padnie :P
Może to głupio zabrzmi ale ciesz się, że nerwica skupia się tylko na jednym, bo ona robi ogólnie straszny bałagan w głowie, a jak szybko się za nią weźmiesz i zasięgniesz porad na forum to mam nadzieje szybko z tego wyjdziesz. Pamiętam Cie z forum hyperreal, polecałem Ci tą stronke :>
www.soundcloud.com/chrisqu-1/
ODPOWIEDZ