Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jak znaleźć środek w skrajności pomiędzy lękiem a gniewem ?

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
nord
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 11 stycznia 2015, o 20:02

2 lipca 2016, o 16:43

No właśnie, ja jestem z tych osób które reagują/myślą zero jedynkowo. Ja mam problem z tym że postrzegam świat albo poprzez zasłonę lęku albo poprzez gniew (złość, frustracja). Raz jest tak że gdy próbuję swoją uwagę przekierować na świat zewnętrzny (ludzie, otoczenie) czyli kiedy próbuję "otwierać się" wtedy budzi się lęk, wówczas jestem niepewny siebie, przestraszony, jak mały nieśmiały chłopiec. Drugi raz to odczuwam gniew (frustracja, złość) i wtedy jestem pewny siebie, łatwo wchodzę w rywalizację, patrzę się śmiało w oczy, ale też jestem zdystansowany do innych, nie obchodzą mnie ich reakcje, raczej jestem skupiony na sobie, co dla mnie jest istotne, taka trochę postawa egoistyczna. Nie wiem która skrajność z której wynika, czy gniew włącza mi się by nie czuć lęku przed ludźmi (przed ich oceną) czy właśnie odczuwam lęk przed pokazaniem gniewu, że może ze mnie wyjśc jakaś bestia, że mogę być niemiły, odpychający ?
Moim celem jest oczywiście dążyć do neutralności pomiędzy tymi dwoma stanami ale narazie nie wiem jak :/
emi125
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 7 kwietnia 2015, o 09:12

2 lipca 2016, o 16:59

Mam identycznie, wydaje mi się, że może to wynikać z rozchwianego stanu emocjonalnego. Dlatego staram się jakoś wpływać na emocje. Kiedy mnie bierze ten gniew staram się głęboko oddychać, albo po prostu zrelaksować.
kucyki46
Gość

2 lipca 2016, o 17:02

Może po prostu masz problem z akceptacją siebie jakim jestes. Gdy próbujesz sie otworzyc boisz sie ze ktos zdemaskuje Twoje slabości ( nie ma sie czego wstydzic kazdy je ma). Z kolei kiedy sie zamykasz gniewem i bojowym nastawieniem starasz sie zakamuflować, ale to zawsze kosztuje wiele energii. https://youtu.be/0e4k-rXbNtE Mnie pomogło to inaczej spojrzeć na pewne rzeczy.
ODPOWIEDZ