Jester osoba leniwa, nie chce mi sie ani uczyc do matury ani robic niczego pożytecznego poza szkoła. Nie odżywiam sie zdrowo, nie ćwiczę, a z tego wszystkiego zrobił mi sie drugi podbródek, z czym nie czuje sie komfortowo. Właściwie to nawet nie wiem, co chce robic w przyszłości, bo w niczym nie jestem wybitnie dobra (No, poza angielskim, ale to niewybitnie, bo poziom B2+) ani nie mam żadnych pasji. W dni wolne siedzę długo na telefonie albo spotykam sie ze znajomymi.
Prosze skopcie mi dupe (przepraszam za wyrażenie) albo opowiedzcie jak to u was było ze zmotywowaniem sie do czegokolwiek, bo ja nie chce tak zyc, ale silna wola nie trwa długo.

opisalas moje życie 2 lata temu, od czerwca 2016 roku jestem w szczęśliwym związku, mój mężczyzna motywuje mnie do wszystkiego, kiedy nie chciało mi się nic, mogłam chodzić cały dzień w piżamie, teraz mam pracę, chce robić dużo dla siebie, mam motywację do życia bo wiem że nie żyje już tylko dla siebie ale dla nas, chce robić wszystko żeby NAM było dobrze w życiu A samo nic nie przyjdzie
W pierwszej kolejności polecam zastanowić się nad sportem, móże kupić sobie jakis rower Od siebie polecam coś od Fischer https://www.fischer-ebike.pl/ - zerknij sobie na modele.

Zastanawiałaś się kiedykolwiek czemu tak jest?