Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Jak zarabiać w nerwicy???
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 24 kwietnia 2015, o 11:15
Witam wszystkich! Zastanawia mnie kwestia (chyba nie poruszana na tym forum) pracy/zarobku? Jak zarabiać pieniądze, z czego żyć kiedy nerwica/depresja utrudnia nam normalne funkcjonowanie. Kiedy wyjście do sklepu po bułki staje się mega wyzwaniem. Jak Wy sobie radzicie w tej kwestii?
- dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
Moim zdaniem temat troche od dupy strony, bo najpierw mozna by poszerzac strefe komfortu, nerwica nie jest wyrokiem i jesli tak do tego podejdziemy to rzeczywiscie nie ma jak zarabiac.
Nerwica ani depresja to nie musi byc zastoj domowy, przez rok teraz mialem silna depersonalizacje, depresje i nerwice a obecnie juz pracuje.
Wiec mysle ze po prostu jak nie wychodzi sie z domu no to jasne ze nie mozna zarabiac...chyba ze w internecie lub jakies prace domowe.
Nerwica ani depresja to nie musi byc zastoj domowy, przez rok teraz mialem silna depersonalizacje, depresje i nerwice a obecnie juz pracuje.
Wiec mysle ze po prostu jak nie wychodzi sie z domu no to jasne ze nie mozna zarabiac...chyba ze w internecie lub jakies prace domowe.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Kwestia chyba bardzo prosta . Nerwica to tylko twoje emocje choroba mysli . Nie musimy byc w pracy na 100 procent ale bledem jest z pracy zrezygnowac . Ja ja mam od 4 miesiecy i borykam sie non toper z stanami lekoowymi w pracy . Moja robota jest bardzo glosna . Zaczelo mi to przeszkadzac dzwieki itd . Ale z czegos zyc trzeba ja pracuje i jakos nie dopuszczam jakies mysli zebym mogl zrezygnowac to bylby wielki blad . Popatrz na to z drugiej strony. Ze praca moze zajac cie zajac twoje mysli tak jak kiedys to robiles przed nerwica myslales o pracy i o tym co robisz poprostu trzeba cos robic nie poddawac sie a tym bardziej nie rezygnowac z pracy .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Sluchaj . Odloz to na drugi plan i skup sie na znalezieniu pracy same zalety w tym widze . A lęk czy bedziesz siedzial w domu czy bedziesz pracowal i tak bedzie to chyba nie ma sensu siedziec w domu a nawet bledem by bylo bo siedz3nie w domu bezczynne podejzewam sklania cie tylko i wylacznie do myslenia nad nerwica a umysl tez musi miec jakas odskocznie a praca to najlepszy sposob
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 361
- Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27
Ja bym brała jakakolwiek prace . Siedzenie i wycofywania sie z zycia napewno ne pomaga ...
-- 24 kwietnia 2015, o 11:26 --
Ja bym chyba sfiksowala jakbym miała siedzieć w domu. W kółko myśleć o swoich problemach .
-- 24 kwietnia 2015, o 11:26 --
Ja bym chyba sfiksowala jakbym miała siedzieć w domu. W kółko myśleć o swoich problemach .
- mary36
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 86
- Rejestracja: 18 marca 2015, o 16:47
Jak pracować w nerwicy? Normalnie tak jakby jej nie było. Wymądrzam się, a jeszcze niedawno byłam miesiąc na zwolnieniu z tego powodu. Chociaż wtedy nie wiedziałam, ze to nerwica. Gdybym miała taką wiedzę jak teraz mam, to ani dnia wolnego bym nie wzięła. Moje objawy nie pozwalały mi się zwlec z łóżka do łazienki a co dopiero do pracy. Poszperaj na forum i w internecie i uwierz, że z tym można żyć i naprawdę da się. Jak odkryjesz na czym to wszystko polega to poczujesz zajebistą ulgę. Tego Ci życzę 

... jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. MM
- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
Sęk w tym, że należy wychodzić pomimo strachu. No chyba, że chcesz już tak zawsze się czuć to siedź w domku 
I oczywiście, że da się pracować, ja pracuję jako elektryk - siedzę czasami na dachach bloków. Fajnie dla nerwicowca nie? xd Jak widać żyję

I oczywiście, że da się pracować, ja pracuję jako elektryk - siedzę czasami na dachach bloków. Fajnie dla nerwicowca nie? xd Jak widać żyję

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 203
- Rejestracja: 7 grudnia 2014, o 23:15
Mi praca np bardzo pomogła i pomaga w nerwicy
. Mam akurat taki zawód, ze dzieje sie na prawde duzo i w bardzo szybim tempie, ze nie ma czasu na myslenie. Jednym minuem jest fakt, ze zapierdzielasz w pracy tyle godzin, a po przyjsciu do domu nie mozesz sie nawet wylajtować, bo przecież natręty męczą łeb
.


- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
To stary, do dzieła! Szkoda czasu na nerwicowe pierdy xd