Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jak zarabiać w nerwicy???

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
witus
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 24 kwietnia 2015, o 11:15

24 kwietnia 2015, o 11:21

Witam wszystkich! Zastanawia mnie kwestia (chyba nie poruszana na tym forum) pracy/zarobku? Jak zarabiać pieniądze, z czego żyć kiedy nerwica/depresja utrudnia nam normalne funkcjonowanie. Kiedy wyjście do sklepu po bułki staje się mega wyzwaniem. Jak Wy sobie radzicie w tej kwestii?
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

24 kwietnia 2015, o 11:28

Moim zdaniem temat troche od dupy strony, bo najpierw mozna by poszerzac strefe komfortu, nerwica nie jest wyrokiem i jesli tak do tego podejdziemy to rzeczywiscie nie ma jak zarabiac.
Nerwica ani depresja to nie musi byc zastoj domowy, przez rok teraz mialem silna depersonalizacje, depresje i nerwice a obecnie juz pracuje.
Wiec mysle ze po prostu jak nie wychodzi sie z domu no to jasne ze nie mozna zarabiac...chyba ze w internecie lub jakies prace domowe.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Awatar użytkownika
Yayatoure
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29

24 kwietnia 2015, o 11:29

na rencie :)
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

24 kwietnia 2015, o 11:55

Kwestia chyba bardzo prosta . Nerwica to tylko twoje emocje choroba mysli . Nie musimy byc w pracy na 100 procent ale bledem jest z pracy zrezygnowac . Ja ja mam od 4 miesiecy i borykam sie non toper z stanami lekoowymi w pracy . Moja robota jest bardzo glosna . Zaczelo mi to przeszkadzac dzwieki itd . Ale z czegos zyc trzeba ja pracuje i jakos nie dopuszczam jakies mysli zebym mogl zrezygnowac to bylby wielki blad . Popatrz na to z drugiej strony. Ze praca moze zajac cie zajac twoje mysli tak jak kiedys to robiles przed nerwica myslales o pracy i o tym co robisz poprostu trzeba cos robic nie poddawac sie a tym bardziej nie rezygnowac z pracy .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
witus
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 24 kwietnia 2015, o 11:15

24 kwietnia 2015, o 11:58

Odburzanie jednak zajmuje trochę czasu a do tego momentu trzeba z czegoś żyć, jak sobie radzić w sytuacji kiedy jest się skazanym tylko na siebie? Renta raczej nie wchodzi w grę. :D :D Dodam, że jestem bezrobotny.
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

24 kwietnia 2015, o 12:02

Sluchaj . Odloz to na drugi plan i skup sie na znalezieniu pracy same zalety w tym widze . A lęk czy bedziesz siedzial w domu czy bedziesz pracowal i tak bedzie to chyba nie ma sensu siedziec w domu a nawet bledem by bylo bo siedz3nie w domu bezczynne podejzewam sklania cie tylko i wylacznie do myslenia nad nerwica a umysl tez musi miec jakas odskocznie a praca to najlepszy sposob
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
emi125
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 7 kwietnia 2015, o 09:12

24 kwietnia 2015, o 12:04

Chodzi o zajmowanie myśli. Żeby ta praca chociaż była tak na zawołanie.
Ostatnio zmieniony 24 kwietnia 2015, o 12:10 przez emi125, łącznie zmieniany 1 raz.
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

24 kwietnia 2015, o 12:06

No to fakt w naszej ojczyznie dlatego siedze w uk tu nie brakuje pracy jak sie chce robic .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

24 kwietnia 2015, o 12:26

Ja bym brała jakakolwiek prace . Siedzenie i wycofywania sie z zycia napewno ne pomaga ...

-- 24 kwietnia 2015, o 11:26 --
Ja bym chyba sfiksowala jakbym miała siedzieć w domu. W kółko myśleć o swoich problemach .
Awatar użytkownika
mary36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 86
Rejestracja: 18 marca 2015, o 16:47

24 kwietnia 2015, o 14:26

Jak pracować w nerwicy? Normalnie tak jakby jej nie było. Wymądrzam się, a jeszcze niedawno byłam miesiąc na zwolnieniu z tego powodu. Chociaż wtedy nie wiedziałam, ze to nerwica. Gdybym miała taką wiedzę jak teraz mam, to ani dnia wolnego bym nie wzięła. Moje objawy nie pozwalały mi się zwlec z łóżka do łazienki a co dopiero do pracy. Poszperaj na forum i w internecie i uwierz, że z tym można żyć i naprawdę da się. Jak odkryjesz na czym to wszystko polega to poczujesz zajebistą ulgę. Tego Ci życzę :)
... jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. MM
witus
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 24 kwietnia 2015, o 11:15

25 kwietnia 2015, o 09:19

Czytałem kilka twoich postów, skąd Ty dziewczyno znalazłaś tyle siły i odwagi żeby się rozprawić z tą nerwica. Mnie strach ciągle blokuje, wyjście z domu to jakaś masakra, co dopiero mówiąc o pójściu do pracy.
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

25 kwietnia 2015, o 09:25

Sęk w tym, że należy wychodzić pomimo strachu. No chyba, że chcesz już tak zawsze się czuć to siedź w domku :)

I oczywiście, że da się pracować, ja pracuję jako elektryk - siedzę czasami na dachach bloków. Fajnie dla nerwicowca nie? xd Jak widać żyję :)
On93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 203
Rejestracja: 7 grudnia 2014, o 23:15

25 kwietnia 2015, o 09:26

Mi praca np bardzo pomogła i pomaga w nerwicy :) . Mam akurat taki zawód, ze dzieje sie na prawde duzo i w bardzo szybim tempie, ze nie ma czasu na myslenie. Jednym minuem jest fakt, ze zapierdzielasz w pracy tyle godzin, a po przyjsciu do domu nie mozesz sie nawet wylajtować, bo przecież natręty męczą łeb :).
witus
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 24 kwietnia 2015, o 11:15

25 kwietnia 2015, o 09:38

Podziwiam Was wszystkich pracujących, to daje ogromną motywację i siłę, że jednak można.
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

25 kwietnia 2015, o 09:41

To stary, do dzieła! Szkoda czasu na nerwicowe pierdy xd
ODPOWIEDZ