Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jak zarabiać w nerwicy???

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Fenix
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 17 stycznia 2015, o 20:36

25 kwietnia 2015, o 10:09

Też nie sądziłem, że będę mógł wyjść z domu, ot tak, bez trzydniowego planowania jak tego dokonać. Co prawda nerwica mną dalej szarpie, ale na innym podlozu, jednak mysle, że powinienś udać sie po tabletki i zacząć pracować. Inaczej stracisz tylko czas i ewentualnie poglebisz to co jest teraz. Powodzenia!
Awatar użytkownika
mary36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 86
Rejestracja: 18 marca 2015, o 16:47

25 kwietnia 2015, o 18:11

Jeszcze się do końca nie rozprawiłam z nerwicą. Wiem jednak , ze jest to możliwe i nie poddam się chociaż czasami mnie dopada. Wtedy staram się zająć umysł czymś innym. Wszystko zaczyna się w głowie i w niej tez musi się zakończyć. Teraz jest o wiele lepiej praktycznie funkcjonuje normalnie. Pomimo lęków i dd wróciłam do normalnego życia, również do pracy. Prace mam umysłową więc przez jakiś czas po prostu trochę byłam mniej wydajna. Z dnia na dzień było lepiej. Na ten moment dd ustąpiło, lęk wolno płynący tez została nerwica serca, ale tez w mniejszym natężeniu i umiem już to kontrolować. Ty też masz w sobie siły, każdy z nas ma, tylko trzeba się przemóc i zawalczyć o siebie. Życie jest tylko jedno więc trzymam kciuki i do dzieła.

-- 25 kwietnia 2015, o 17:11 --
Pozostanie bezczynnym to najgorsze co możesz zrobić. Rozumiem, ze możesz mieć lęk przed wyjściem z domu ja też miałam. Musisz mi uwierzyć na słowo, że za każdym razem będzie coraz lepiej :) Pamiętaj, że to tylko emocje, które nawet nie są prawdziwe, Czas i działanie są naszymi sprzymierzeńcami. :)
... jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. MM
Awatar użytkownika
nigra88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 240
Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34

25 kwietnia 2015, o 19:16

Jak pierwszy raz rzuciłam okiem na tytuł przeczytałam "jak zarobić NA nerwicy" :)
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

25 kwietnia 2015, o 19:47

ja caly czas pracowałam z nerwica i reszta sieczka w glowie. Czasem chwycil mnie atak paniki, albo palakac mi sie chcialo..ale dalam rade. Teraz rozkrecam wlasny biznes i co kilentka to stres..ale chyba sie przyzwyczaje
witus
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 24 kwietnia 2015, o 11:15

26 kwietnia 2015, o 09:04

mary36 pisze:Jeszcze się do końca nie rozprawiłam z nerwicą. Wiem jednak , ze jest to możliwe i nie poddam się chociaż czasami mnie dopada. Wtedy staram się zająć umysł czymś innym. Wszystko zaczyna się w głowie i w niej tez musi się zakończyć. Teraz jest o wiele lepiej praktycznie funkcjonuje normalnie. Pomimo lęków i dd wróciłam do normalnego życia, również do pracy. Prace mam umysłową więc przez jakiś czas po prostu trochę byłam mniej wydajna. Z dnia na dzień było lepiej. Na ten moment dd ustąpiło, lęk wolno płynący tez została nerwica serca, ale tez w mniejszym natężeniu i umiem już to kontrolować. Ty też masz w sobie siły, każdy z nas ma, tylko trzeba się przemóc i zawalczyć o siebie. Życie jest tylko jedno więc trzymam kciuki i do dzieła.

-- 25 kwietnia 2015, o 17:11 --
Pozostanie bezczynnym to najgorsze co możesz zrobić. Rozumiem, ze możesz mieć lęk przed wyjściem z domu ja też miałam. Musisz mi uwierzyć na słowo, że za każdym razem będzie coraz lepiej :) Pamiętaj, że to tylko emocje, które nawet nie są prawdziwe, Czas i działanie są naszymi sprzymierzeńcami. :)

Przyjmowałaś wcześniej jakieś leki? Jeśli tak to jakie i jak długo? Uczęszczasz może na terapię czy może sama sobie radzisz?

-- 26 kwietnia 2015, o 08:04 --
nigra88 pisze:Jak pierwszy raz rzuciłam okiem na tytuł przeczytałam "jak zarobić NA nerwicy" :)

Oj żeby dało się na niej zarobić :D :D Chociaż Ci co z niej wyszli to twierdzą, że nerwica to błogosławieństwo :)
Awatar użytkownika
mary36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 86
Rejestracja: 18 marca 2015, o 16:47

27 kwietnia 2015, o 17:04

Z leków przeciwlękowych brałam afobam 2 razy dziennie przez kilka dni. Po nim poczułam się dużo lepiej i zaczęłam odstawiać. Lek przepisał mi lekarz kardiolog. Możesz też iść do swojego lekarza pierwszego kontaktu, który też może Ci coś przepisać. Chodzi o to żeby na początek tymi lekami się uspokoić i trochę wyciszyć. Mnie to pomogło bo zaczęłam logicznie myśleć i właśnie wtedy dotarło do mnie, że to nerwica i od tego momentu było już tylko lepiej. Jeśli chodzi o terapię to zaczęłam, ale po pierwszych spotkaniach stwierdziłam,że pani nie ogarnia tematu i podziękowałam. Może nie trafiłam na dobrego psychoterapeutę, ale nie miałam wtedy siły szukać i próbować u innych. Radzę sobie sama, ale jeżeli czujesz, ze nie dasz sobie rady to ja absolutnie terapii nie neguję wielu ludziom pomaga :) Moim zdaniem najważniejsze jest nastawienie do nerwicy. Trzeba zacząć traktować ją normalnie, i żyć pomimo objawów.

-- 27 kwietnia 2015, o 16:04 --
Jak wiesz dzisiaj miałam mały kryzys. Umówiłam się na wizytę do psychoterapeuty na środę. Dam znać jak poszło. A Ty działasz coś???
... jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. MM
ODPOWIEDZ