Hejka Kochani,
Pisze z pewnym problemem na który nie potrafię znaleźć rozwiązania. Od tygodnia odczuwam ból a raczej gniecenie w podbrzuszu. Totalnie sie na tym skupiam. Wczoraj poszłam do lekarza i dostałam skierowanie na usg. Wyszło ze mam piasek na nerkach i rzekomo może ten ból przejawiać sie gnieceniem w podbrzuszu. Ulga była na chwile. Zachowałam sie jak totalny nowicjusz i jest mi z tym złe. Wczoraj wieczorem brzuch w ogóle mnie nie gniótł. Dziś rano lekko to odczuwałam ale postanowiłam olać i tez było okej. Za to w pewnym momencie poczułam sekundowe ukłucie w tym miejscu (po lewej stronie na dole) i od tamtej pory już cały czas to miejsce mnie ciagnie i gniecie. Nasila sie przy kaszlu. Nie wiem już co mam robić. W panice chciałam biec do ginekologa bo ubzdurałam sobie torbiel która pęka i zapalenie otszewnej. Czy ktoś z Was tak miał? Bardzo proszę o pomoc…

Mnie bolało w podbrzuszu nie raz jak mi piasek przelatywał tamtędy. Nieprzyjemne odczucie.
Jak nawet przelatuje piasek z nerek przez moczowód to właśnie tam może kłuć.

Guett pisze: ↑

15 września 2021, o 17:44

Mnie bolało w podbrzuszu nie raz jak mi piasek przelatywał tamtędy. Nieprzyjemne odczucie.

Ciężko mi uwierzyć ze to piasek, co jest w sumie typowe dla nerwicy. Najgorsze jest to ze to nie jest typowy ból tylko jakieś dziwne gniecenie. Nie pomaga na to ibuprom ani nospa, większość czasu to czuje

No to nie jest taki typowy ból. Jest to takie ociężałe, no nie przyjemne po prostu.
Fitolizyna + rowatinex.
Pij dużo, bardzo dużo wody. Dorzuć żurawinę. I pozbędziesz się piasku

Guett pisze: ↑

15 września 2021, o 17:50

No to nie jest taki typowy ból. Jest to takie ociężałe, no nie przyjemne po prostu.
Fitolizyna + rowatinex.
Pij dużo, bardzo dużo wody. Dorzuć żurawinę. I pozbędziesz się piasku

Dać sobie spokój czy badać się dalej w tym kierunku? Boje się ze coś przeocze i stanie się coś złego..

Guett pisze: ↑

15 września 2021, o 17:50

No to nie jest taki typowy ból. Jest to takie ociężałe, no nie przyjemne po prostu.
Fitolizyna + rowatinex.
Pij dużo, bardzo dużo wody. Dorzuć żurawinę. I pozbędziesz się piasku

Dać sobie spokój czy badać się dalej w tym kierunku? Boje się ze coś przeocze i stanie się coś złego..

A coś na usg oprócz tego wyszło ?
Ja bym dał sobie spokój i zajął się tym by oczyścić układ moczowy z piasku. Piasek ma to do siebie, że jeśli trochę siedzi w pęcherzu to może powodować taki ból jaki opisujesz. Sam miałem z tym problemy i czasem jak wysiuram trochę pisaku to mnie sprzęt boli jest to tak nieprzyjemne że ja piernicze.

Alicja539 pisze: ↑

15 września 2021, o 17:55

Guett pisze: ↑

15 września 2021, o 17:50

No to nie jest taki typowy ból. Jest to takie ociężałe, no nie przyjemne po prostu.
Fitolizyna + rowatinex.
Pij dużo, bardzo dużo wody. Dorzuć żurawinę. I pozbędziesz się piasku

Dać sobie spokój czy badać się dalej w tym kierunku? Boje się ze coś przeocze i stanie się coś złego..

Skoro miałaś USG to badania już zrobione. Jeśli to jest lewe podbrzusze to możliwe że to gazy w jelicie grubym. Jeśli nie masz problemów z wypróżnianiem to znaczy że jest OK.