Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Jak sobie poradziliście?
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 listopada 2024, o 08:21
Cześć jak sobie poradziliście ze snem w nerwicy bo u mnie jest tragedia od paru miesięcy chodzę zmęczony spać a potem wybudzam się przed budzikiem. Wczoraj hit wypiłem dwie melisy wziąłem tabletkę positivum i spałem........ 5 godzin XD tragedia a jak już spije to mi się sni, że chowam się w szafie przed ruskimi XD...... powoli wpędza mnie to w depresje w pracy słucham sobie jak się ludzie wyspali itp. Byłem u lekarza to dostalem hydroksyzyne i melatonine. Wyniki wszystkie zrobiłem bo już myślałem, że coś ze zdrowiem ale wyszły w normie........ Nie wiem jakim cudem ja żyje tak słabo spiąć ale mozecie sobie wyobrazić jak trudno jest mi zatrzymać natłok nerwicowych myśli i jak łatwo jest sie nakręcić jak znowu mam świadomość ze wstałem wcześniej w głowie samakatastrofizacja, że zaraz umre albo niedlugo.....
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 8 marca 2020, o 15:17
Tak mam podobnie nerwica lękowa mnie zabijeN1234 pisze: ↑19 grudnia 2024, o 14:58Cześć jak sobie poradziliście ze snem w nerwicy bo u mnie jest tragedia od paru miesięcy chodzę zmęczony spać a potem wybudzam się przed budzikiem. Wczoraj hit wypiłem dwie melisy wziąłem tabletkę positivum i spałem........ 5 godzin XD tragedia a jak już spije to mi się sni, że chowam się w szafie przed ruskimi XD...... powoli wpędza mnie to w depresje w pracy słucham sobie jak się ludzie wyspali itp. Byłem u lekarza to dostalem hydroksyzyne i melatonine. Wyniki wszystkie zrobiłem bo już myślałem, że coś ze zdrowiem ale wyszły w normie........ Nie wiem jakim cudem ja żyje tak słabo spiąć ale mozecie sobie wyobrazić jak trudno jest mi zatrzymać natłok nerwicowych myśli i jak łatwo jest sie nakręcić jak znowu mam świadomość ze wstałem wcześniej w głowie samakatastrofizacja, że zaraz umre albo niedlugo.....
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 grudnia 2024, o 16:35
Ja tak mam od kiedy pamiętam, mi pomogła melatonina i nastawienie. Biorę tak do 3 mg przed snem i ciało chce iść spać ale łeb nie pozwala. Staram się nie myśleć o problemach i zajmuję umysł przyjemniejszymi rzeczami, chyba wyuczyłam to w sobie, ilekroć idę spać to wyobrażam sobie że każdy mój problem jest gdzieś za murem, jakby schowany. Taką wizualizacja pozwala mi zrozumieć że sen to czas na uspokojenie się, a nie na zamartwianie. Wysypiam się tylko wtedy jak wstaję o 10/9 i przed biorę melatoninę…