Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jak radzić sobie z atakami paniki

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
damianek560
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 7 stycznia 2022, o 11:19

7 stycznia 2022, o 11:23

Witam. Jestem tutaj nowy. Z nerwica lekowa mam problem od około 1.5 miesiąca. Byłem u psychiatry który w 3 minuty zdiagnozował u mnie nerwice lekowa i przypisał Mozarin. Wczoraj pojawił mi się silny atak paniki który dał ból brzucha i silny objaw jak bym miał stracić przytomność. Było to okropne i chciałem dzwonić już po pogotowie. Trwało to około 1.5h. Moje pytanie to jak radzić sobie z atakami paniki lub jak je szybko usunąć bądź do nich nie doprowadzić.

Z góry dziękuje za odpowiedzi
Awatar użytkownika
Dukeee00
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 1 grudnia 2019, o 22:53

8 stycznia 2022, o 21:59

Siema ;)

Ogólnie z nerwicą radze sobie od dzieciaka, mam teraz 21 lat.
Kochająca Matka, którą bardzo szanuje nauczyła mnie podejścia do życia które wpędziło mnie w nerwice,(zrobiła to niespecjalnie oczywiście, a z miłości do swojego dziecka. Natomiast całe swoje dzieciństwo wspominam jako czas przeplatany ciągłym lękiem, który toważyszył mi praktycznie od urodzenia. Jako dziecko w bałem zostać się sam w przedszkolu, bałem się sam spać, bałem się psów (takich które beztrosko latały sobie po pobliskiej ulicy...) lęków mógłbym wypisywać na pęczki bo było ich tyle.

W wieku 10 lat dostałem pierwszego ataku paniki, był to napadowy atak paniki. Teraz o tym wiem doskonale natomiast wtedy jedyne co czułem do tego to przerażenie. Podczas napadów paniki odczuwałem odrealnień, strachu i poprostu panikowałem jak mrówka kiedy tylko pomyślałem o ataku paniki, co też nakręcało mój lęk.

Mógłbym wprowadzać w temat jeszcze dłużej ale nie ma to sensu. Poprostu powiem to co chce przez to powiedzieć, WIEM CO CZUJESZ. Też doznawałem ataków paniki, również dotyczyło mnie odrealnienie, drętwienia kończyn, "palpitacije" serca, itp. To wszystko spowodowane było Lękiem.

Nie skłamie jeżeli powiem Ci że walczyłem z tym troche czasu, ale ostatecznie się udało.
Wskazówki które mogę Ci podsunąć to fakty z mojego doświadczenia.

W skrócie doświadczasz ataków paniki które wpływają na Ciebie w sposób lękowy i jeszcze bardziej się nimi nakręcasz, co blokuje cię i tkwisz w błędnym kole.
Rzecz która pomoże ci wyjść z tego w czym tkwisz to akceptacja. Nie ma drogi na skróty. Musisz pogodzić się z tym co przeżywasz oraz zaakceptować objawy nerwicy.

Z biegiem czasu przestaniesz doznawać ataków paniki i zaczniesz żyć pełnią życia ;) akceptacja ci pomoże. Pozdro
damianek560
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 7 stycznia 2022, o 11:19

9 stycznia 2022, o 20:15

Aż mnie ciarki przeszły co do twojej przeszłości bo mam tyle samo lat co ty i przeszedłem dokładnie taka sama historie.

Co do akceptacji to masz racje. Wiem ze mam nerwice i ja akceptuje. Niby wiem ze nic mi nie grozi ale wciąż z tylu głowy mam ze stracę kontrole lub umrę podczas objawów
damianek560
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 7 stycznia 2022, o 11:19

9 stycznia 2022, o 20:39

damianek560 pisze:
9 stycznia 2022, o 20:15
Aż mnie ciarki przeszły co do twojej przeszłości bo mam tyle samo lat co ty i przeszedłem dokładnie taka sama historie.

Co do akceptacji to masz racje. Wiem ze mam nerwice i ja akceptuje. Niby wiem ze nic mi nie grozi ale wciąż z tylu głowy mam ze stracę kontrole lub umrę podczas objawów
. Od kilku dni pojawiły mi się taki objaw jak bym dziwnie nie czuł kontroli w rękach. Oczywiście je czuje ale mam takie wrażenie co mnie bardzo niepokoi
ODPOWIEDZ