Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jak efektywnie odreagować stres i wyrzucić emocje

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ola36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 91
Rejestracja: 7 grudnia 2015, o 12:34

10 grudnia 2015, o 20:07

Bieganie, trening siłowy, trening cardio, wrzeszczenie na kierowców zza zamkniętej szyby w samochodzie? Co jeszcze?
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

10 grudnia 2015, o 20:18

na każdego działa co innego, jedni biegają, inni rysują, śpiewają, gotują. Musisz próbować co działa na ciebie najbardziej. Na mnie sport, joga i rozmowa z przyjaciółką
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

10 grudnia 2015, o 20:21

Wrzeszczenia nie polecam ;) Z tego, co wiem odreagowywanie stresu staje się swego rodzaju skojarzeniem dla umysłu, jeśli będziemy się na czymś lub kimś wyżywać, zakoduje nam się to jako metoda rozładowywania napięcia, a jest to nic innego jak agresja. Lepiej jest zająć się sportem, wygadać komuś, wywalić coś z siebie w formie pisemnej (blog/forum/pamiętnik), posłuchać mocnej muzyki albo iść w stronę wyciszenia, np. zająć jakąś formą sztuki typu rysowanie, haftowanie, albo przejsć się na spacer, głaskac zwierzaki, no i oczywiście poświęcić swojemu hobby jesli się takowe posiada, a jak nie najlepiej takie wymyślić i co najważniejsze skupiać się na relaksie, jakkolwiek to brzmi. Bo nawet robiąc coś fajnego i przyjemnego, a myśląc o czymś niemiłym i stresującym cały czas się negatywnie nakręcamy i nie możemy wypocząć.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
kadaweryna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: 6 października 2015, o 13:41

11 grudnia 2015, o 01:11

Taniec!!!
Najlepiej jest włączyć muzykę i dać się jej ponieść, posłuchać ciała, czasami poskakać a czasami porobić brzuszki albo piruety :)
Oprócz tego pisanie. Robienie kolaży. Lub kolarstwo!
I przytulanie :) głaskanie zwierząt tak. Rozmowa z kimś, kto zrozumie. Samorozumienie się też pomaga, trzeba się zapytać, dlaczego coś mnie tak zdenerwowało, i wymyślić, jak sobie pomóc.
Adela
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: 8 listopada 2015, o 09:01

11 grudnia 2015, o 08:10

Tak, kazdy ma swoj sposob, ktory na niego dziala.U mnie jest to bieganie, dobry film, pisanie na forum, rozmowy z ludzmi, , szycie.Kiedys bylo to czytanie ksiazek, doslownie je pochlanialam, chwilowo nie moge jakos sie na nich skupic.A teraz przypomnialam sobie, ze pieczenie ciast wylaczalo u mnie myslenie o nerwicy...ha...jutro pieke torta!
Jesli sie cofasz, to tylko po to zeby wziac rozbieg.

Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

11 grudnia 2015, o 13:54

Robić to co się lubi, co sprawia przyjemność :)
Awatar użytkownika
ola36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 91
Rejestracja: 7 grudnia 2015, o 12:34

11 grudnia 2015, o 18:08

dzięki za propozycje, o takie odpowiedzi mi chodziło;-) Tylko ja to jakoś tak chwilowo nie mogę się na niczym skupić. Zauważyłam,że w pracy się najlepiej czuję, bo nie mam czasu myśleć o głupotach, no ale nie da się być w pracy cały czas. Muszę poszukać jakiegoś zajęcia co mi zaangażuje szare komórki.
Awatar użytkownika
kadaweryna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: 6 października 2015, o 13:41

13 grudnia 2015, o 20:23

No praca jest najlepsza, ja jak miałam najgorsze kryzysy to praca była wybawieniem... natręty szalały a ja musiałam no musiałam je odeprzeć bo kolejka klientów czekała i co zrobisz :) wtedy też nauczyłam się takiego samouspokajania i rozsądnego rozkładania sił - jak byłam zmęczona i natręty były wzmożone, szłam do łazienki, przypominałam sobie co było na terapii i nie wykonywałam żadnych rytuałów tylko po prpstu dawałam sobie chwilę odpoczynku też od pracy. Na kaca najlepsza praca to i na nerwicę :D najlepiej fizyczna i mało intelektualnie wymagająca!
ODPOWIEDZ