Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

DD jak duzy kac lub faza z bonusem?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

3 stycznia 2014, o 13:21

Hej, tak dzisiaj rozmyślam o naszej wczorajszej rozmowie i wiecie co,dochodzę do wniosku,że macie rację, DD można spokojnie porównać do dużego kaca, tyle że takiego z bonusem, pamiętam że na początku jak mi sie to zaczęło to nawet mówiłam do męża że czuje sie jakbym popila fest i mi nie może przejść. Podam jeszcze jeden przykład:) podczas seksu np kiedy zamykam oczy to tak sie właśnie czuje,jakbym była pijana:) no więc pytanie czy kaca można sie bać?? Nie, gorsze są te bonusy, których na kacu nie ma, a to jak sie coraz częściej przekonuje jest tylko i wyłącznie nakrecanie własne.

I jeszcze jedno- nie macie czasem wrażenia, że gdybyście nie czytali historii innych osób na forum,to nie byłoby połowy waszych objawów:D??
To jest wszystko bujda!
Cyganeiro
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 162
Rejestracja: 22 września 2013, o 09:47

3 stycznia 2014, o 13:28

Gdybym ja to mógł porównać do kaca to byłbym bardzo szczęsliwym człowiekiem :) U każdego w sumie inaczej to może się odbywać zależy kto jakie ma nasilenie i objawy. U mnie jest dramat, dno.
Pewny jestem tego, że wystarczy tylko przecierpieć, żeby wygrać.
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

3 stycznia 2014, o 13:52

No ja jak piłem teraz w sylwka to dopiero po większej dawce alko dopiero odczułem że pijany jestem bo przez dd tego nie odczuwałem :) Jak dla mnie ten stan to właśnie tak jakbym był non stop pijany a do tego strasznie bonusy jak to napisałaś xd
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

3 stycznia 2014, o 14:28

miesienia, dobre spostrzeżenie ;)

ja na początku jak trafilam na forum to nie wiedziałam co mi jest - ale to bylo dopiero chyba pierwsze stadium mojego DD w porównianiu z np. ostatnim okresem świątecznym.
Być może ja sama się naczytałam tych objawów, ponakręcałam się i wyszło ich trochę więcej na wierzch. Dlatego nie wchodzę już tak często na forum i nie czytam o objawach :))


Ja mam tak, że jak mam zamknięte oczy to jest w miarę ok. Dopiero jak je otwieram ....


no ale cóż, kac kacem, kiedyś przechodzi ;)
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 187
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

3 stycznia 2014, o 17:22

Cześć. Dołączam się. Ja juz dawno pisałem i porównywalem DD do stanu ciągłego upojenia alkoholowego czy ciągłego bycia na haju. Dlatego też strach mi trochę np prowadzić auto czy podejmować się jakiejś pracy z maszynami, bo po prostu czuje się cały czas jak po dobrych kilku piwach. Wszystko fajnie niby, ale kiedy ten stan trwa 24h przez kilka miesięcy to nie jest to juz takie przyjemne niestety.

-- 3 stycznia 2014, o 17:22 --
No i dodam że kac to Takze trafne powiedzenie. Mi z kacem, a dd kojarzy się to zamulenie No i co gorsze to luki w pamięci. Typu robię czy robiłem coś a nagle jakbyś się w chwili budzil ze snu i chwila np sprzed 20 minut całkowicie wyjęta z głowy. Tak jakby jej nie było, wtedy nie mogę sobie przypomnieć co i jak robiłem. Jakby taka podróż w czasie. Też tak macie? Bardzo nieprzyjemne. Czasami az doprowadza do paniki.

-- 3 stycznia 2014, o 17:22 --
No i dodam że kac to Takze trafne powiedzenie. Mi z kacem, a dd kojarzy się to zamulenie No i co gorsze to luki w pamięci. Typu robię czy robiłem coś a nagle jakbyś się w chwili budzil ze snu i chwila np sprzed 20 minut całkowicie wyjęta z głowy. Tak jakby jej nie było, wtedy nie mogę sobie przypomnieć co i jak robiłem. Jakby taka podróż w czasie. Też tak macie? Bardzo nieprzyjemne. Czasami az doprowadza do paniki.

-- 3 stycznia 2014, o 17:22 --
No i dodam że kac to Takze trafne powiedzenie. Mi z kacem, a dd kojarzy się to zamulenie No i co gorsze to luki w pamięci. Typu robię czy robiłem coś a nagle jakbyś się w chwili budzil ze snu i chwila np sprzed 20 minut całkowicie wyjęta z głowy. Tak jakby jej nie było, wtedy nie mogę sobie przypomnieć co i jak robiłem. Jakby taka podróż w czasie. Też tak macie? Bardzo nieprzyjemne. Czasami az doprowadza do paniki.
ODPOWIEDZ