Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

HOCD w etapie dojrzewania, pomocy!

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
szelbi730
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 8 stycznia 2023, o 20:30

8 stycznia 2023, o 20:52

Witam, mam 15 lat i chciałbym się dowiedzieć czy ktoś kiedykolwiek zmagał się z podobnymi problemami jak ja. Na starcie chciałbym powiedzieć że od urodzenia interesowałem się samymi dziewczynami. Bardzo chciałem mieć dzieci, dziewczynę, miałem ogromny popęd seksualny do dziewczyn, po prostu nigdy nie czułem nic do chłopaka, nawet nie myślałem o ich wyglądzie. Około 3 tygodnie temu zacząłem się zastanawiać czy podobają mi się chłopacy, nie wiem skąd to się wzięło, nawet nie pamiętam jak to się zaczęło. Nie robiło to na mnie jakiegoś większego wrażenia. Po tygodniu wszystko wróciło do normy. Po minięciu tego tygodnia wszystko wróciło 10 razy silniejsze, zacząłem się bać że jestem gejem, zacząłem się zastanawiać czy podobają mi się chłopacy, automatycznie straciłem atrakcyjność do dziewczyn. Bardzo ale to bardzo mnie to przygnębiło, bo nigdy nie wyobrażałem sobie jakichkolwiek bliższych kontaktów z mężczyzną, obrzydzało mnie to od zawsze. Przez te myśli, odczucia, bardzo cierpiałem, płakałem, bałem się że po prostu wyszło na jaw że jestem gejem. Szukałem pomocy u moich rodziców, którzy mnie uspokajali, mówili że tak może się dziać w etapie dojrzewania, ale po jakimś czasie u większości osób wszystko wraca do normy. Ja miałem myśli że po prostu nie mogę się pogodzić ze swoją nową orientacją, że wyszło na jaw że jestem gejem, że już nigdy nie będę czuł atrakcji do dziewczyn, po prostu te myśli oraz odczucia wywoływały u mnie niepokój i ogromne cierpienie. Bardzo ale to bardzo przeraziło mnie to, że nie czuję już do tych myśli obrzydzenia, niepokoju, że patrzę na mężczyznę (dosłownie na prawie każdego) i sprawdzam czy on mi się podoba i zaczynam czuć że on mi się podoba, ale jest to takie uczucie, jakbym miał w swoim ciele 2 osoby, które jedna mówi że mi się podoba, a druga mówi że mi się nie podoba, i naprawdę już nie wiem który ja to ja. Robiłem testy na orientację seksualną, sprawdzałem czy podnieca mnie gejowskie "wiadomo co". Bardzo proszę was o pomoc, czy to oznacza że "niby" moja orientacja seksualna wyszła na jaw w etapie dojrzewania? Dodam, że w wieku 13 lat, miałem zdiagnozowane u psychiatry OCD, które objawiało się tym, że miałem lęk przed wymiotowaniem, przez to miałem nudności dzień w dzień 24/7 i obsesyjne myśli skupiające się tylko i wyłącznie na tym. Jakiś czas później przy wystąpieniu bólu głowy, byłem pewny że mam guza mózgu. Przez ogromnie długi czas ciągnęło się to za mną, również cierpiałem, bałem się że umrę, że mam raka. Na jakiś czas przeszło, wróciło wszystko do normy, i po około roku czasu miałem mieć obsesyjne myśli odnośnie tego że jestem opętany, coś wmawiało mi że jestem opętany, przez co wmawiałem sobie objawy opętania, przez które robiłem rytuały aby odciąć się od złego ducha czy coś w tym stylu, to też okropnie wpłynęło na moje życie codzienne, bałem się spać w nocy sam, ponieważ czułem czyjąś obecność. Przy pojawieniu się nowych OCD, tamte stare od razu przestają istnieć, i te wszystkie objawy znikają raz na zawsze. Więc mam pytanie, czy to również jest OCD, czy naprawdę odkryłem coś czego naprawdę nie chcę...
blue_monday
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 9 sierpnia 2022, o 02:39

9 stycznia 2023, o 00:59

"Głupio" mi doradzać, bo zmagam się z tym samym, ale tak, to HOCD. Miałeś już wcześniej do czynienia z OCD, znasz jego mechanizmy. Obsesyjne sprawdzanie, wyobrażanie i monitorowanie swoich odczuć... Gdybyś był innej orientacji po prostu byś to zignorował, przyjął do wiadomości i tyle - nie wprawiałoby Cię to w taki lęk jaki odczuwasz teraz.
W moim przypadku - również zmagam się z OCD od lat, ciągle przyjmuje nowe formy (tematy). Miałam kiedyś styczność z HOCD, ale minęło. Niestety nerwica znów znalazła punkt zaczepienia. Całkiem niedawno dowiedziałam się, że dwie moje znajome są lesbijkami, a co więcej - są w związku. Od tego czasu zmagam się z tym samym co ty. Robię wiele niepotrzebnych testów, płaczę, szukam potwierdzenia wśród znajomych, a nawet (co jest absurdalne) partnera... Dodatkowo ciągle w swojej głowie wyobrażam sobie wizje mnie i tych znajomych, a nawet czasem pomimo tego, że może być to uznane za nie na miejscu, te dwie moje znajome w trakcie zbliżenia (natręty). Na początku panikowałam, a teraz tak jak Ty już nie potrafię reagować - nawet czasem próbuję sobie wmówić, że gdy wyobrażam sobie siebie na miejscu lesbijek to unosi mi się kącik ust, co jest kompletną bzdurą. Wydaje mi się, że taka kolej rzeczy i po prostu musimy to zignorować. Miło również, że masz takie wsparcie w rodzicach. I choćby nie wiem co! Nie czytaj stron ani nie daj sobie wmówić, że jest inaczej - wiem jak takie coś potrafi podłamać. Po prostu przyjmij do siebie, że to OCD i minie, jeżeli tylko przestaniesz się tym zamartwiać. Ja również nad tym pracuję, chociaż bywa ciężko.
szelbi730
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 8 stycznia 2023, o 20:30

9 stycznia 2023, o 15:26

Bardzo dziękuje za pomoc i dodanie otuchy. Dzisiaj w szkole dosłownie poczułem się jak wariat, jakbym miał naprawdę jakąś schizofrenię. Przez 30 sekund zacząłem czuć ogromny pociąg do chłopaków, nie byłem prawie w ogóle tego świadomy, dostałem ataku paniki. Po 30 sekundach wszystko przeszło, atrakcyjność do chłopaków przeszła, i wrócił pociąg do kobiet, lecz takie coś potrwało tylko 40 minut, po tym czasie wszystko wróciło. Mam totalną pustkę w głowie, mam ogromne wątpliwości, czuję się że ja to nie ja, to zaczyna się robić dla mnie straszne. Dostaje myśli typu: "bardzo dużo ludzi homoseksualnych dowiedziało się o swojej nieheteroseksualnej orientacji właśnie w etapie dojrzewania, i ty też się dowiadujesz" albo typu: "jeżeli są geje, to dlaczego akurat ty nie jesteś gejem". Po prostu zaczynam czuć, że HOCD przejęło już każdą część mojego mózgu, i teraz odpowiada za mnie. Jeszcze nigdy nie miałem tak dużej obsesji na jakimś punkcie w OCD. Czasami czuje obojętność do tych myśli, czasami zaciekawienie, czasami ogromny lęk, czasami obrzydzenie. Nie wiem co już mam robić, zaczynam tracić sensowne myślenie.
ODPOWIEDZ