Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Hej..

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
usuniete
Gość

13 września 2023, o 21:58

Abdul07 pisze:
13 września 2023, o 21:38
Claudia pisze:
13 września 2023, o 17:56
wypędzasz mnie? ;) robię komuś krzywdę że tu jestem ? ;stop
owszem starałam się nie korzystałam z fejsa jakies dwa miesiące ale wróciłam do niego
jak dam rade to będę ograniczała jeszcze bardziej socialmedia, a tu na forum są osoby z różnymi nałogami
ale to forum jest bardzo pomocne :) korzystam z filmików i wpisów :)
Ja Cie nie bede wypedzal, bo to temat Ani00.
Powiem Ci, bo nie masz tej swiadomosci: Krzywde robisz co najwyzej sobie, ponadto, jesli nie zdecydujesz merytorycznie zajac sie tym, o czym tu piszemy, to zasmiecisz tylko temat. Moim zyczeniem jest, aby dyskusja akurat tutaj byla scisle merytoryczna.
Metoda tu opisana jest zupelnie nowa (po polsku nigdzie indziej niz tu jeszcze nie publikowana), do bolu prosta i obiektywnie weryfikowalna w kazdej fazie. Jest opisana jezykiem przystepnym i obraca sie wylacznie w kregu scisle okreslonych i na jej potrzeby tutaj zdefiniowanych pojec (nie wymaga jakiejkolwiek wiedzy z zakresu psychologii). Kazdy sam musi zdecydowac, czy mu odpowiada (warunkiem jest zrozumienie).

W kontekscie tego co tu prezentuje, pomocnosc tego forum jest conajmniej watpliwa. Nie che tu byc zle zrozumiany - szczere checi i zyczeniowe myslenie nie zawsze ida w parze z mozliwisciami. Bujanie sie osob zaburzonych w kolkach "wzajemnych zainteresowan" (tego sa tu chyba setki, jesli nie tysiace, dziesiatki tysiecy, a moze wiecej ???), co ma miejsce na tym forum, nazwalbym wrecz chorobliwym nawykiem. Te maja ponadto taka dziwna specyfike, ze kazdy nowy (o ile go zauwaza), kto sie pojawi na forum w poszukiwaniu drogi wyjscia z jego realnego problemu, jest wciagany w takie kolko ludzi, ktorym sie zdaje, ze "wspolnymi silami" jakos sobie poradza. Otoz to przeswiadczenie jest z gruntu bledne. Jest dokladnie na odwrot.
Nie zyczylbym Ani, aby dala sie wciagac w takie bzdety, zamiast skoncentrowac sie na definitywnym rozwiazaniu swojego problemu.

Ludzie zyja w blednych przeswiadczeniach (kulturowych), czego dowodem sa chocby te wypowiedzi.
starałam się nie korzystałam z fejsa ... jak dam rade to będę ograniczała jeszcze bardziej socialmedia
Bo "starania", "dawanie sobie rade" sa nawykowo (negatywnie) kojarzone z "wysilkiem/staraniami/poswieceniami" (i z przekonaniem, ze wymaga to na ogol duzo czasu), ktore z kolei sa "pozytywnie widziane".
Prawda jest taka, ze tego typu przedsiewziecia, tak pojmowane, sa rodzajem bezrozumnego "umartwiania sie", a jesli efekt ich jest zerowy, sa wrecz zalosne.

Czlowiek jest w stanie, sila woli, momentalnie zmienic trwale siebie, wzglednie swoje zachowanie w dowolnej sferze zycia jedna decyzja (czyli raptem w 20 milisekund), lecz aby tego dokonac, musza rownoczesnie zaistniec bezwarunkowe kondycje:
(1) musi on uwierzyc, ze jest w stanie zrobic to tu i teraz,
(2) musi miec swiadomosc, ze jesli zmiana ma byc trwala, to on sam, a nikt inny, musi wziac na siebie odpowiedzialnosc za te zmiane,
(3) musi miec przekonanie, ze cos musi sie zmienic,
(4) musi uwierzyc, ze on sam musi cos zmienic oraz
(5) musi uwierzyc, ze on jest w stanie dokonac zmiany.
W przeciwnym wypadku cel na zawsze pozostaje w krainie marzen.

Sama chyba widzisz, ze grasujace tu kolka "wzajemnych zainteresowan" nie zadowola nawet polowy tej listy.
Bardzo ci dziękuję za rady i pomoc ale nie prosiłam o to.Jestem tu na forum 3 lata i czytam wpisy zalozycieli forum, oglądam sobie na bieżąco filmiki na you tube i one mi pomagają. W wątku Ani już nie będe się udzielać by go nie zaśmiecać.
Oceniasz moje wypowiedzi chociaż o to tez nie prosiłam. :papa żegnam :)
ODPOWIEDZ