Hejka !
Uuu długo mnie tu nie było. Czy jest lepiej? Średnio.
Minely niektóre objawy , tzn ataki paniki, okropny lek.
Poczucie odrealnienia miewam nadal. Następne myśli miewam nadal. Staram się sobie tłumaczyć że to nerwica i skupiam uwagę na czymś innym. Jak sobie radzicie z nerwica? Czy samemu da się z tego wyjść i " poskładać siebie"? Przeszłam ogromnie dużo w ostatnim roku, miewam dosyć spore zmiany nastroju które rzutują na mnie i na mój związek. Zastanawiam się czy psychoterapia jest niezbędna, czy jestem w stanie pracować nad sobą sama ?
Jakie są Wasze doświadczenia ?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?