Witam!, Tworzę wątek o tym leku ponieważ nie widzę takowego
Co o nim sądzicie? Mi zaczął pomagać w mniej niż tydzień i w mniejszej dawce niż terapeutyczna
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Fevarin (Fluwoksamina)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 82
- Rejestracja: 3 stycznia 2018, o 16:14
1. "Każdy błąd z którego wyciągamy lekcje nie jest błędem"
2. "Mieć czy być" ~ Myslovitz
3. "Czym byłoby szczęście gdyby nie smutek"
Moje obecne leczenie i postęp: Fevarin 50 mg rano i 50 mg wieczorem, Odburzony w 45% raczej nadal 10%
2. "Mieć czy być" ~ Myslovitz
3. "Czym byłoby szczęście gdyby nie smutek"
Moje obecne leczenie i postęp: Fevarin 50 mg rano i 50 mg wieczorem, Odburzony w 45% raczej nadal 10%
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
To super
Ja od siebie Ci dam taką radę, że skoro bierzesz lek i widzisz tak szybko efety (;p), to nie szukaj wybitnie opinii o nim.
Bo fevarin to jak kazdy lek antydeprecha, na jednego działa dobrze, na innego źle, na jeszcze innego wcale
Fevarin bardziej skupia się na natrętnych myslach. Przynajmniej w teorii.
Ja go brałem. I co o inim myślę? To samo co o innych Jak chcesz brać i zacząłeś, to bierz i sprawdź
Ja od siebie Ci dam taką radę, że skoro bierzesz lek i widzisz tak szybko efety (;p), to nie szukaj wybitnie opinii o nim.
Bo fevarin to jak kazdy lek antydeprecha, na jednego działa dobrze, na innego źle, na jeszcze innego wcale
Fevarin bardziej skupia się na natrętnych myslach. Przynajmniej w teorii.
Ja go brałem. I co o inim myślę? To samo co o innych Jak chcesz brać i zacząłeś, to bierz i sprawdź
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 11 marca 2018, o 08:57
Biorę od 4 lat, najpierw dwa lata 50 mg, od 2 lat 100 mg na noc. Gdy odstawilam z lekarzem 50 mg wytrzymałam 4 miesiące, potem wrocily lęki i natrectwa. Także od dwoch lat jadę na setce. Mam kolejny nawrot mimo brania i zastanawiam się, czy ten lek w ogole dziala... Czekam na wizyte u psychiatry, co zaleci. Narazie benzo na wyciszenie. Mozliwe że już nie dziala fevarin? Nie znam się na lekach i biochemii. Nie wiem czego się spodziewac