Hejka!
Post może nie jakiś odkrywczy, ale serio potrzebuje pomysłów. Jestem na etapie mozolnego wychodzenia z nawrotu nerwicy. Jak wszyscy wiecie, łatwo nie jest, ale widzę już światełka w tunelu. Utrudnia to wszystko - pewnie jak i u Was - fakt, że jest pandemia, i jeszcze nasza urocza polska zima w bonusie
Poszłoby się do kina, do knajpki, na siłownię, pojechałoby się na jakieś wakajki - a tu NIE DA SIĘ. Jeszcze dołożyli obostrzeń, co, nie powiem, troszkę mi podcięło skrzydła No i szukam pracy, na razie bez skutku.
Podpowiedzcie prosze, co ratuje Was od nudy (bo nuda i bezczynność prowadzi do lęku, tak u mnie jest przynajmniej).
Mi ratują dupę fajne ćwiczenia na yt, pisanie, czytanie, nauka hiszpańskiego i codzienny mindfullness.
Co jeszcze fajnego robicie, żeby przetrwać trudny czas i pokorzystać z życia?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
fajne zajęcia dla nerwicowca w dobie pandemii
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 156
- Rejestracja: 17 czerwca 2019, o 16:17
Ja chodze na siłkę bo w ramach rywalizacji sportowej jest wszystko jest u nas po otwierane.. Lubię spacery, zapisalam się na studia.. można zacząć biegać.. To fajnie odchamia