Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Myśli egzystencjalne, dziwne, natrętne...strach i lęk :(

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

22 listopada 2012, o 19:07

Chociaz tyle"dobrego"w tym wszystkim z nie zwracasz uwagi za bardzo na ten stan.Mi on przyslonil wszystko,zadne problemy nie byly przy tym istotne.Mam nadzieje ze uda Ci sie rozwiazac swoje problemy a nastepstwem tego byc moze bedzie juz zanik dd
rrroksana
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 10 stycznia 2013, o 13:37

31 stycznia 2013, o 19:39

To jest jakies strasznie dziwne. Czuje jakby depersonalizacja minela, poniewaz myslami wrocilam do spraw codziennych, przestala mi dokuczac ale mam pewien problem. Zaczelam zastanawiac sie jak to jest ze ja mysle, zapamietuje itd. Co to moze oznaczac? Moze musze sie przyzwyczaic do tego normalnego odbierania siebie. Czy moze depersonalizacja jeszcze sie utrzymywała? Wariuje :D
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

31 stycznia 2013, o 21:09

To jest jeden z objawów dd. nie wariujesz:)typowe dla depersonalizacji jest myślenie egzystencjalne.Sama to mam:)
marti
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 21 listopada 2011, o 11:54

31 stycznia 2013, o 21:37

To ja się dołącze i powiem, że ja również ;)
rrroksana
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 10 stycznia 2013, o 13:37

1 lutego 2013, o 12:27

A juz myslalam ze zwariowalam :d, dzieki :)
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

1 lutego 2013, o 18:33

Nie wariujesz:)))przy nerwicy i dd takie myślenie jest normalne ...niestety i bardzo ale to bardzo upierdliwe i meczace
painforever
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 26 grudnia 2012, o 00:14

1 lutego 2013, o 20:39

Jak dla was te myśli są dziwne to ja chyba powinnam u czubków być :D hahah, ale nie no ja to mam tak, że jak jakś mnie jedna najdzie to trzyma i trzyma.. ja wybiłam sobie z glowy tj. ze ten swiat moze byc nie prawdziwy, ze ludzie i wg moga byc wyimaginowani to przyszla kolejna jeszcze gorsza... ; o ale psychiatra nic na nią nie powiedział konkretego wiec nie jest tak zle.. ale uh... szkoda ze u mnie nie pomaga olewanie : P
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

1 lutego 2013, o 20:55

No tak to kuzwa jest!jednej się pozbedziesz, to przyjdzie druga równie albo bardziej powalona:)ja nie wierze tym myślom, nawet nie roztrzasam czy to prawda czy nie ale są one niemiłosiernie męczące...
painforever
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 26 grudnia 2012, o 00:14

1 lutego 2013, o 21:09

No no niestety kurde... hahah weź ja mam teraz taką, której nawet nie potrafie wyjasnic słowami o_o co jezeli jestem swirem i soobie stworzylam ten swiat jak wlasnie jakis swir -.-''' ohh god.. smieszne az ale lęk robi swoje.. ;) ciekawe jaka bd następna jak ta odejdzie :D
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

1 lutego 2013, o 21:38

Heh..;)mnie się uczenia jedna i to taka wkurzajaca ze jakby była człowiekiem to bym jej nakopala a mianowicie:jak to jest ze ja widzę i to widzę tak dużo na raz a mam takie małe oczy...ja pierdziele:)on a to ze świat jest sztuczny i nieprawdziwy tez mam:)a i teraz jeszcze doszła mi taka myśl ze np patrzę na coś i się zastanawiam czy np moja koleżanka widzi to samo:>
marti
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 21 listopada 2011, o 11:54

1 lutego 2013, o 22:08

ależ to ma siłę ! dokładnie wszystko to przerabiałam/przerabiam, nie jesteśmy same, w końcu tyle nas tu :P ja tez staram sie olewac to ale kurcze męczące jak cholera.
painforever
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 26 grudnia 2012, o 00:14

1 lutego 2013, o 23:03

Uh.. u mnie własnie olewać się nie da, pociesza mnie to, że sama tego nie mam ale jedna jak na chwilę ''odetchnę'' to za chwilę znowu, albo że co jesli jednak jest inaczej.. ajajaj...dzisiaj miałam wrażenie, że zwariuje i uwierze w to o__o hehe. marti a ile czasu już tak masz? :)
marti
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 21 listopada 2011, o 11:54

2 lutego 2013, o 00:26

na początku też tylko o tym myślalam i że sie nie da inaczej. hm w sumie to ja na nerwice cierpie już pare lat ale nie jest to tak, że cały czas sie czuje źle. zaburzenia zaczęły sie pare lat temu, ale generalnie dd dostalam w październiku 2011 i sie meczylam z nią jakies 3 miesiace dopoki nie odpuścilam i nie powiedziałam sobie, że bede to olewać. no i przeszło :) prawie caly rok czulam sie dobrze, w sensie normalnie ale ostatnio przy napływie stresu jakoś sie odnowiło. ale generalnie przechodziłam te wszystkie myśli w swoim czasie, teraz też mnei nachodzą ale już nie tak jak wczesniej ;) z tego da sie wyjść jak najbardziej
painforever
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 26 grudnia 2012, o 00:14

2 lutego 2013, o 00:47

Jejku .. ja w tym momencie przezywam chwile ''normalnosci'' a jeszcze kika godzin temu powiedziala bm ze zwariuje i uwierze w ta swoja chora mysl.. ;D heh.. co my sie z tym mamy ;x :friend: ;col
marti
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 21 listopada 2011, o 11:54

2 lutego 2013, o 00:53

no niestety tak ale trzeba dawać rade i sie nie poddawać, na własnej skórze sie przekonałam, że to najgorsze co mozna zrobic, najwazniejsze to robić swoje ;)
ODPOWIEDZ