Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Efekty uboczne leków. Nerwica lękowa

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

6 marca 2016, o 12:43

żeby ci psycholodzy byli dostępni to już by było coś a tak .... jeden psycholog kobieta ziewała mi na sesji a teraz drugi opowiadał jaki jest wspaniały.
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
helpmi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 535
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 20:43

6 marca 2016, o 13:16

martaaa12345 pisze:Dwa razy byłam u psychologa. Odesłała mnie do psychiatry, ponieważ stwierdziła, że moja nerwica jest tak zaawansowana, że leki muszę brać. No i oczywiście psychoterapia również. Teraz mam wizytę w czwartek. Nie wiem jak dam rade dojechać bo codziennie jest ze mną fatalnie, szczególnie rano. I Pani wyżej ma rację, już wolałam się męczyć z lękami i nerwicą niż przeżywać koszmar czując się tragicznie od tych leków. (tak podejrzewam). Na początku brania tego g.. bywało tak że jeden dzień był lepszy, nawet wyszłam do sklepu pojechałam gdzies, a drugi że się źle bardzo czułam. A odkąd biorę citabax 1 tabletke dziennie i alprox po jednej, jest najgorzej. wymioty, jadłowstręt, brak sił zupełnie, tydzień czasu nie jestem w stanie wyjść z domu, bo czuję się umierająco. Strasznie mam tego dość. Rano dziś zjadłam (na siłe) pączka, oczywiście odruchy wymiotne, ale na szczęście nie zwymiotowałam. Poszłam się położyć. Bo nawet rozmawiać mi się z nikim nie chce,brzuch boli. już mam myśli że może jakaś poważna choroba mnie atakuje że codziennie czuje się bardzo źle. ciężko mi uwierzyć że to przez tabletki :(

-- 6 marca 2016, o 12:19 --
i gdybym mogła cofnąć czas nie zgodziłabym się na leki. wolałabym samą psychoterapie i hydroxyzyne doraźnie.
Nie ma czegos takiego jak zaawansowana nerwica przy ktorej musza byc obecne leki. Wiadomoz e jak idzie si ena psychoterapie gdzie bedzie walkowane zycie to psycholog wysle po leki. Dlatego wlasnie masz chocby to forum, materialy na nim dostepne, ksiazki o nerwicy ktore mozna polknac w jeden wieczor aby nauczyc sie wplywac na swoja nerwice i sie uspokoi, co umozliwi ci terapie. Mozna tez isc na terapie behawioralna ktora podobnie uczy podejscia do zaburzenia.
A to sie nie zmarnuje bo w przyszlosci umiejetnosc reakcji na zaburzenie na pewno ci sie moze przydac, jak znowu cie cos zlamie. Nie na jednej terapi swiat sie konczy.
martaaa12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 4 marca 2016, o 20:51

6 marca 2016, o 15:56

Dziękuje za odpowiedź. Tak myślałam żeby przerwać brać te leki, ale podobno nie można, bo skutki odstawienne są równie przykre jak te na początku kuracji.. Więc chyba poczekam jeszcze ten tydzień jeśli się nic nie poprawi w moim stanie fizycznym jadę do lekarza i odstawiam albo zmieniam choć nie chce tego brać jeśli znów ma być to samo... Czuje sie aż odwodniona taka. Pije elektrolity to jest na chwilę lepiej...
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

6 marca 2016, o 16:06

Ja co prawda leków nie brałam.jedynie na poczatku dostałam propanolol ,po ktorym myślałam,ze zejdę. Owszem na serce mi pomogło,bo sie uspokoilo,ale czułam sie tragicznie.jeden lekarz kazał mi brać 1tabl drugi 2.w końcu po kilku dniach brania odstawilam to.po czym moje samopoczucie sie poprawilo.
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
martaaa12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 4 marca 2016, o 20:51

7 marca 2016, o 13:11

Codziennie rano jak wstanę czuje że sie wykańczam, jest tragedia, mdleje, wymiotuje, nie moge nic przełknąć, nogi mi drętwieją, uderzenia gorąca, straszne to jest. Pod wieczór jest nie co lepiej. Rano jest najgorzej, po wstaniu z łóżka.... :(
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

7 marca 2016, o 13:24

Zmień te leki jesli wymiotujesz, mdlejesz itp. Idz do lekarza bo to az tak nie ma co sie meczyc dla pigulek. Byc moze ci to wyjdzie na dobre.
Do tego jesli chodzi o sama nerwice to zapoznaj sie z materialami na forum info-dla-swiezakow-i-obytych.html i zukaj innego psychologa, nie takiego ktory mowi ze jak sa objawy to nie moze byc terapii.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
martaaa12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 4 marca 2016, o 20:51

7 marca 2016, o 14:20

Dzisiaj dzwonię do tej pani psychiatry która wypisała mi te leki, niech zdecyduje co dalej, bo jeśli nie zmienię tego to sie wykończe :?
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

8 marca 2016, o 09:48

martaaa12345 pisze:Dzisiaj dzwonię do tej pani psychiatry która wypisała mi te leki, niech zdecyduje co dalej, bo jeśli nie zmienię tego to sie wykończe :?

cofnij sie do momentu jak nie brałaś leków ...jak wtedy sie czułaś?...wtedy łatwiej ci bedzie zaobserwować czy tak sie czujesz po lekach...
ale podejrzewam ,ze to jest efekt uboczny leków...czesto sa nie tolerowane przez organizm!...tak jak napisano wyżej zacznij od terapii behawioralnej uczy podejscia do zaburzenia i radzenia sobie z nim.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
martaaa12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 4 marca 2016, o 20:51

8 marca 2016, o 15:15

Zanim zaczęłam brać leki czułam się dość ok. Nie mówie że idealnie bo wiadomo przy nerwicy lękowej to niemożliwe. :( ale nie zdarzyło mi się wymiotować, nie mdlałam, ani też nie czułam się aż tak koszmarnie. Kazała mi brać Citabax po pół tabletki. W nocy się co chwilę budze, potem zasnąć nie mogę.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

8 marca 2016, o 19:39

To nie bierz ... nikt dokładnie nie wie jak działają na człowieka
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
martaaa12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 4 marca 2016, o 20:51

9 marca 2016, o 13:54

Jeszcze dziś doszły mrowienia nóg. Nie wiem czym to jest spowodowane, może tym osłabieniem organizmu od tych leków? :roll: dosyć mam. kazała mi brać ten cita i alprox raz dziennie po pół tabletki do 17.03 w tym dniu mam wizyte u niej. i jeśli nie polepszy mi się do tego czasu to zmieniamy te leki albo odstawiamy
ODPOWIEDZ