Witam
Jestem nowa na forum ale staż nerwicowo depresyjny mam już spory, to będzie kilkanaście lat. Do tej pory nerwica dawała o sobie znak przez jakiś tam napięcie i natrętne myśli, to od ubiegłego roku nie jest już tak wesoło. Dodam, że nic konkretnego się nie wydarzyło, po prostu przyszła i dala mi w kość, miałam ataki paniki, ogromne oslabienie, zawroty glowy, na pewno to znacie. Przez rok brałam Aciprex i to się w miarę wyciszyło. Od 2 miesięcy nie biorę leków, było po odstawienie całkiem ok a teraz znowu zaczynam mieć dziwne objawy. Czy komuś z Was się zdarzyło coś takiego jak:
-uderzenia goraca, uczucie gorącej glowy i uszu, rpzy tym nie mam temperatury ani podwyższonego ciśnienia
-raz mi zimno, raz goraco. Najczęściej jednak zimno
-mam dziwne dreszcze
-bole miesni ale to raczej typowe
-czuje sie rozbita/ jakbym zaraz miała być chora.
Dodam, że mam za sobą jak większość z Was masę badań, łącznie z rezonansem który nic nie wykazał. Nie robiłam jeszcze badania na boleriozę. Mam zamiar w tym tygodniu się wybrać.

Ja przerobiłem mnóstwo objawów i także miałem mnóstwo badań i wg. mnie nerwica może dawać każdy objaw.