Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Chęci do działania, leki działają?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

13 lutego 2017, o 14:31

Cześć, zwiększyłem dawkę trittico na już taka przeciw lękową i widzę dziś u siebie takie Pobudzenie, chęć do działania, dobry humor, nie chce mi się siedzieć w miejscu. Czy tak działają antydepresanty? Bo ja Teraz zamiast się cieszyć myślę czy to nie nadmiar dopaminy który jest obiawa tego co przysparza lęki niejednemu z nas. Macie doświadczenie w lekach, mój to niestety pierwszy więc nie bardzo wiem czy tak powinien działać. Pozdrowki i z góry dzięki za odpowiedzi :)
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

13 lutego 2017, o 14:34

generalnie jak bierzesz pierwszy raz leki to one prawie zawsze działają , tylko że z mojego doswiadczenia wiem ze one najlepiej mi działały przez 1-2 miesiące pozniej to sie normuje , ale to też zależy od każdego
"Wola psychiki daje wyniki"
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

13 lutego 2017, o 14:36

Ale właśnie tak działają? Bo mi się siedzieć w miejscu nawet nie chce, i cały czas uśmiech na Twarzy :)
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

13 lutego 2017, o 15:20

Tak.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

13 lutego 2017, o 15:26

Fajnie się tak poczuć po ciężkich okresach. Ale sama myśl że to takie sztuczne szczęście jakoś nie daje radości z tego wszystkiego. Że to tylko tabletki tak nakrecaja, taka chemia piepszona.. Ale mam nadzieję że w połączeniu z terapią przyniesie to efekt nie tylko tymczasowy. pozdrawiam was wszystkich :)
Per aspara ad astra
Nikoniarz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 8 stycznia 2017, o 16:25

16 lutego 2017, o 16:38

Jakie dawki bierzesz? Ja też brałem trittico, ale na problemy ze snem. Tylko na sen są podobno znacznie mniejsze - 25-75mg.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

16 lutego 2017, o 17:16

100mg.. Brałem miesiąc 50mg nie działało przeciw lękowo. Zauważyłem trochę mniej objawów somatycznych, bóle głowy skroniowe są już rzadkością. Śpi się super, bez leków budzilem się kilka razy w nocy na sikanie teraz śpię do rana. Ale dalej nie wiem czy działa na lęki. Dwa dni po wejściu na dawkę 100 było super, dziś euforia spadła, i wrócił lęk wolnoplynacy który jest moją zmorą. Mam brać 100 przez dwa tygodnie, jak nie będzie znaczącej poprawy to wejść na 150, jak to nie pomoże to pewnie będę odstawial. Napewno jestem trochę bardziej stabilny, nie ma bardzo ciężkich chwil, a napewno jest ich mniej. Ale lęk dalej płynie. Zastanawiam się czy wogole leki są wstanie całkowicie wyciszyć lęk wolnoplynacy. Chodzę jeszcze na terapię, niestety jest terapią długo terminową i efektów szybko pewnie nie będzie dlatego zdecydowałem się jednak trochę sobie ulżyć lekami. Pozdrawiam
Per aspara ad astra
Nikoniarz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 8 stycznia 2017, o 16:25

16 lutego 2017, o 21:58

Powodzenia. Mnie ten wolnoplynacy lek trochę odpuścił. Nie wykańcza mnie tak jak kiedyś, ale wciąż gdzies jest tam gdzies obecny. A po trittico faktycznie dobrze sie śpi.
ODPOWIEDZ