Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dopalacze itp

W tym dziale rozmawiamy o uzależnieniach. (np. alkoholizm, seksoholizm, hazard, uzależnienie od używek itp.)
Możesz tutaj podzielić się swoim problemem. Wysłuchać innych. Uzyskać poradę.
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

10 listopada 2011, o 22:39

Ok 3 lata niestety intensywnie. A o stopniu uzależnienia raczej nie mogę się wypowiedzieć bo nie mnie to oceniać. Sprawa indywidualna. Było ciężko, bardzo. Spędziłam prawie rok w ośrodku zamkniętym ale chyba nie było tak źle bo nie wróciłam już do tego i zdawałam sobie sprawę jakie to ważne żeby zaprzestać. Sama chciałam zerwać z nałogiem i myślę że jeśli osoba uzależniona nie dojdzie do takiego wniosku to nic nie osiągnie. Tak czy tak terapii w ośrodku nie skończyłam z powodu nerwicy lękowej ale wtedy nikt nie potrafił mi w tym pomóc bo sama nie zdawałam sobie z tego sprawy. Długo nie wiedziałam co to jest i nie wiem co było pierwsze.
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
Adam
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 27 marca 2010, o 01:18

15 listopada 2011, o 14:27

Trudno się do tego odnieść co było pierwsze. Bo w zasadzie może być i tak, że uzależnienie spowodowało pewne psychiczne trwałe symptomy ale może tak być, że uzależnienie to już sam psychiczny symptom a w tym i twoja nerwica, fobia. Ludzie "słabi psychicznie" dosyć często mają tendecję do popadania w uzależnienia :(
Ważne, że potem już do tego nie wracałaś i nie masz zamiaru :)
Awatar użytkownika
tajemnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 4 listopada 2010, o 13:52

15 listopada 2011, o 15:32

Nigdy więcej, to był koszmar :shock:
„ W swoim życiu przeżyłam wiele, wiele tragedii – większość z których nigdy się nie wydarzyła. "
Awatar użytkownika
Ego Trip
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 29 kwietnia 2013, o 21:20

29 kwietnia 2013, o 21:56

Ja poprzez branie narkotyków(około 2004-2005r-do 2012-od roku nie biore)oraz dopalaczy,czyli kokaina,feta,dopalacze,kwasy,extasy inne chemiczne specyfiki wywołałam chorobe u siebie- psychoze(zaburzenia schizoafektywne)bardzo zresztą przykra dla mnie chorobe z halucynacjami i urojeniami słuchowymi,miałam bardzo silne lęki.Nie wiem czy warto?Lubie te stany,ale z powodu choroby nie moge brać.

Poza tym nie rozumiem dlaczego się tak czaisz skoro założyłaś ten temat.Tu są ludzie ,a nie psiarnia.Nie bąźmy dziecinni.Że może masz chipa w ręce i podsłuch to masz się czego obawiać. :D
Przewodnik rzekł:
"Twe imię to BADTRIP...krzywa halucynogenna jazda...Jesteś niczym,ale zapamiętaj wszystko...-Będziesz świadkiem.Byłaś czym jesteś-Jesteś czym byłaś...TY."
Dżejkob
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 26 marca 2013, o 19:32

30 kwietnia 2013, o 00:18

Jak dla mnie, podziękuj głównie fecie i koko :D

Mi też feta nabroiła w główce, poza tym zawsze byłem lekko nerwowy i hipochondryczny :D
Na szczęście, w porównaniu do stanu sprzed 2 miesięcy, gdzie przez pół dnia bałem się wyjść z łóżka, jest coraz lepiej, póki co bez pomocy farmakologicznej, czy psychiatry.
Awatar użytkownika
Ego Trip
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 29 kwietnia 2013, o 21:20

30 kwietnia 2013, o 08:31

Oo,to widze,że nie jestem z tym problemem sama.
Przewodnik rzekł:
"Twe imię to BADTRIP...krzywa halucynogenna jazda...Jesteś niczym,ale zapamiętaj wszystko...-Będziesz świadkiem.Byłaś czym jesteś-Jesteś czym byłaś...TY."
ODPOWIEDZ