Dopalacz (wymiatacz)

Dział dla osób, które zażywaniem narkotyków, np. marihuany, dopalaczy, mefedronu, amfetaminy doprawili się stanów lękowych, czy też depresyjnych.
Jeżeli Twoim głównym problemem jest odrealnienie po "narksach" to dział o derealizacji znajduje się Tutaj
ODPOWIEDZ
Notfound
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 128
Rejestracja: 27 marca 2019, o 21:08

5 czerwca 2020, o 19:09

Witam, tutaj opowiem moją historię z dopalaczem... Tak, wziąłem dopalacza raz w życiu o to było gdy miałem jakieś 14lat(teraz mam 20) w szkole pewien kolega jakoś zdobył tego dopalacza i nawet w szkole to paliliśmy na przerwach, znaczy ja brałem jednego bucha i nawet nie czułem jego działania, więc jak to ja mialem pociąg do takich rzeczy załatwiłem sobie od niego żeby zapalić po szkole i tak to właśnie było, załatwiłem i po szkole postanowiłem udać się na przystanek, taki w sumie na odludziu, nie byłem sam (całe szczęście) był ze mną brat trzy lata starszy i kolega rok starszy, nie wiem czemu, oni tego nie chcieli no i dobrze zrobili.. ja natomiast napchalem w gilza trochę tego specyfiku i wypaliłem tak łapczywie (żeby mnie tylko poklepalo) no i się zaczęło, ciężko mi opisać jak się wtedy czułem, po prostu takie zagłębianie się myślach, była jedna myśl, zaraz druga i tak minęło chyba z 20 min, brat z kolegą chcieli już dzwonić po karetkę ale jakoś stopniowo faza schodziła, jak już schodziła czułem jakbym chodził jak robot, ale było minęło i mało co się zastanawiałem nad tym co się wtedy stało, jeżeli ktoś miał podobnie albo chociaż wiecie co mogło mi się wtedy dziać.. z całego serduszka nie polecam dopalaczy ja brałem coś typu ,,wymiatacz,, to może chyba jeszcze gorsze od ,,mocarza,,
Kir98
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 23 marca 2020, o 16:40

8 czerwca 2020, o 12:18

Ale odczuwasz teraz konsekwencje Zażycia tego dopalacza czy nie ma to raczej związku z twoim zaburzeniem i chcesz przestrzec przed tego typu rozrywkami?
Notfound
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 128
Rejestracja: 27 marca 2019, o 21:08

8 czerwca 2020, o 12:34

Nie wiem na ile teraz odczuwam tego konsekwencje bo byłem raczej młody i nie zwracałem na to takiej uwagi, może jest to konsekwencją tego jak się teraz czuję. Przestrzegam przed braniem czegokolwiek nieznanego to nic fajnego..
Kir98
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 23 marca 2020, o 16:40

8 czerwca 2020, o 13:33

To prawda sam wpadłem w zaburzenie po przygodzie z MDMA ale grunt to się nie załamywać zmienić nastawienie do zaburzenia i czekać na efekty
Natalia123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 14 grudnia 2020, o 20:03

7 marca 2021, o 16:30

Hej,mógłbyś się do mnie odezwać? Mam pytanie...
ODPOWIEDZ