Taka luźna myśl w trakcie mojego odburzania i słuchania Waszych złotych myśli
Gdyby rozpropagować nagrania i forum zaburzeni.pl w takim natężeniu jakim propaguje się lekarstwa (wiemy o jakie chodzi To koncerny farmaceutyczne miałyby niezłe spadki z zysków. Wyobraźcie sobie, gdyby każdy psychiatra i psycholog w Polsce jako pierwsze zalecenie robił: wypisuje Panu receptę na - czytanie forum zaburzeni.pl; słuchanie nagrań DivoVic na youtube.com. Proszę po 6 miesiącach się zgłosić na kontrolę spytamy o poziom przyswojenia i wdrożenia w życia tych złotych zasad.
Jakbym był lekarzem to tak bym robił, ale niestety nie ten zawód wybrałem
Jakby nagle oszołomieni producenci wszystkich paroksetyn, fluoksetyn, hydroksyzyn, coaxilów itp. zauważali spadek zysków ze sprzedaży
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
DivoVic, forum vs. koncerny farmaceutyczne ;)
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Obawiam sie ,że ktoś mógłby wtedy zacząć nastawać na życie chłopaków...
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
-
- Świeżak na forum
- Posty: 143
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 22:03
Ja myślę, że nie każdy jest na tyle samoświadomy, by rozpocząć samoterapię te materiały są mega wartościowe, ale nie każdy jest na tyle otwary mentalnie, by przyjąć choć trochę inną perspektywę
Bo w tym jest rzeczy sedno, że jest mi wszystko jedno
- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
Ciekawa koncepcja . Ale chyba trochę na wyrost.. Popieram zdanie że zyski wcale by nie spadły, bo wiele osób jak widać na forum nie radzi sobie w początkowych stadiach z podstawowymi pojęciami tu zawartymi, a co dopiero z całkowitym wyjsxiem zaburzenia. Zresztą nerwica, depresja, dd, zaburzenia to ogromne cierpienie i moim zdaniem czasem warto brać leki, bo sensu w tym cierpieniu bez kresu nie widzę... A dwa terapię i psychoterapię to jest całkowicie inna sprawa niż zdobywanie informacji samodzielnie, w niektórych przypadkach niezbędna do wyjścia z zaburzenia. Co nie zmienia faktu, że forum jest ogromnym źródłem opatentowanej wiedzy i niektórzy specjaliści mogli by się uczyć stąd jak pomagać wychodzić z lęków.
Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 19 lipca 2018, o 18:22
Dokladnie. W samo sedno. Choc autoterapia jest mozliwa mysle ale trzeba sie mocno zaangazowac. A nie takz e raz na jakis czas.sennajawie pisze: ↑26 listopada 2018, o 18:54Ciekawa koncepcja . Ale chyba trochę na wyrost.. Popieram zdanie że zyski wcale by nie spadły, bo wiele osób jak widać na forum nie radzi sobie w początkowych stadiach z podstawowymi pojęciami tu zawartymi, a co dopiero z całkowitym wyjsxiem zaburzenia. Zresztą nerwica, depresja, dd, zaburzenia to ogromne cierpienie i moim zdaniem czasem warto brać leki, bo sensu w tym cierpieniu bez kresu nie widzę... A dwa terapię i psychoterapię to jest całkowicie inna sprawa niż zdobywanie informacji samodzielnie, w niektórych przypadkach niezbędna do wyjścia z zaburzenia. Co nie zmienia faktu, że forum jest ogromnym źródłem opatentowanej wiedzy i niektórzy specjaliści mogli by się uczyć stąd jak pomagać wychodzić z lęków.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: 24 września 2013, o 22:28
Hm, ja napiszę jak to wygląda u mnie, bo na forum trafiłam 5 lat temu. I powiem wam, że miałam wtedy tak, że długo nie rozumiałam nic z tego co, czytam. Nie wiem, czy to wina leków, bo działały na mnie otępiająco i wtedy ciężko czytało mi się cokolwiek. Jak słuchałam jakichś nagrań, a wtedy chyba nawet nie było ich tak dużo, to miałam w głowie "nic nie rozumiem". Więc mimo dostępu do tych informacji, nie mogłam ich odblokować. By coś zrozumieć.
W zasadzie dopiero od miesiąca aktywnie przeglądam forum albo posłucham jakiegoś filmu i skłania mnie to do głębszych przemyśleń. Ale i tak mam silną blokadę, przed działaniem. Nie wiem po prostu jak. Po prostu wstań i to zrób- sorry, nie działa to na mnie. Podcięło mi nogi, tak mentalnie. Wpadłam w życiową pułapkę nicnierobienia. I ciekawa jestem, czy z tego da się odburzyć.
Co do psychiatrów i ich etyki zawodowej, czyli brania 150 zł za 5 minut rozmowy i wypisywania recept na niedziałające leki, nie chce mi się wypowiadać nawet. Chciałabym, serio, by im zyski spadły
W zasadzie dopiero od miesiąca aktywnie przeglądam forum albo posłucham jakiegoś filmu i skłania mnie to do głębszych przemyśleń. Ale i tak mam silną blokadę, przed działaniem. Nie wiem po prostu jak. Po prostu wstań i to zrób- sorry, nie działa to na mnie. Podcięło mi nogi, tak mentalnie. Wpadłam w życiową pułapkę nicnierobienia. I ciekawa jestem, czy z tego da się odburzyć.
Co do psychiatrów i ich etyki zawodowej, czyli brania 150 zł za 5 minut rozmowy i wypisywania recept na niedziałające leki, nie chce mi się wypowiadać nawet. Chciałabym, serio, by im zyski spadły
F40.1
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 127
- Rejestracja: 8 marca 2018, o 14:44
to skoro znasz filmy i forum, to wiesz jaki wniosek prosty - zacząć działać samemu, bez tego niestety ani rusz. Tylko to ma zastosowanie w każdej dziedzinie życia - też mogłbym powiedzieć, że wpadłem w pułapke nic nie robienia bo nie wiem przestałbym pracować czy dbać o siebie. Odburzenie to nie magia zewnętrzna, tylko własne działanie w życiu. Nikt za Ciebie tego nie zrobi. Brutalne ale prawdziwie, tak jak za Ciebie nikt nie będzie się uczył, rozwijał życiowo, pracował itp.Arya pisze: ↑26 listopada 2018, o 21:19Hm, ja napiszę jak to wygląda u mnie, bo na forum trafiłam 5 lat temu. I powiem wam, że miałam wtedy tak, że długo nie rozumiałam nic z tego co, czytam. Nie wiem, czy to wina leków, bo działały na mnie otępiająco i wtedy ciężko czytało mi się cokolwiek. Jak słuchałam jakichś nagrań, a wtedy chyba nawet nie było ich tak dużo, to miałam w głowie "nic nie rozumiem". Więc mimo dostępu do tych informacji, nie mogłam ich odblokować. By coś zrozumieć.
W zasadzie dopiero od miesiąca aktywnie przeglądam forum albo posłucham jakiegoś filmu i skłania mnie to do głębszych przemyśleń. Ale i tak mam silną blokadę, przed działaniem. Nie wiem po prostu jak. Po prostu wstań i to zrób- sorry, nie działa to na mnie. Podcięło mi nogi, tak mentalnie. Wpadłam w życiową pułapkę nicnierobienia. I ciekawa jestem, czy z tego da się odburzyć.
Co do psychiatrów i ich etyki zawodowej, czyli brania 150 zł za 5 minut rozmowy i wypisywania recept na niedziałające leki, nie chce mi się wypowiadać nawet. Chciałabym, serio, by im zyski spadły