Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Derealizacja i mysli

Tutaj lokujemy brudy z forum, tematy off-topowe albo niezgodne z regulaminem (jeżeli nie zostały całkowicie usunięte)
Zablokowany
egi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 22 marca 2012, o 11:08

6 kwietnia 2012, o 13:35

Witam wszystkich. Moja najwieksza tragedia sa mysli egzystencjalne. troche nakreslajac swoj problem mam 24 lata od roku czasu chorowalem po trochu na nerwice lekowa przeplatana z depresja. Byly slabe objawy na poczatku, troche mnie dusilo mialem ataki paniki raz w tyogodniu i czasem czulem sie jakby na krawedzi. Ale po pol roku chyba przez stres w swojej popieprzonej pracy objawy zaczely sie bardzo szybko pogarszac. Ataki zaczely przychodzic codziennie nawet po kilka razy. Oczywiscie poszedlem z wlasnej woli ponownie do psychiatry, bo juz raz bylem ale nie chcialem brac lekow jakie mi dal za pierwszym razem. Ale po tym pogorszeniu nie mialem wyjscia. Dostalem xanax na wyciszenie i depralin, xanax bralem jakis czas i rzeczywiscie on pomagal tylko ze na krotko. Depralinu nie wzialem...nie moge sie przelamac co do tego leku. I teraz sytuacja wyglada tak ze ataki mi sie wyciszyly ale doszlo cos na ksztalt derealizacji widze wszystko jak za szyba jakbym snil na jawie. Chodze poddenerwowany tym i mam pustke w glowie. Ale najgorsze to jest uczucie ze moja osobowosc sie rozplywa i mysli egzystencjalne. Te ostatnie daja mi popalic bardzo bardzo mocno. Czy ten depralin moze pomoc mi na te mysli? Dla przykladu wymienie ich pare ale pokrywaja sie z tym co opisuja tutaj niektorzy z Was. Ciagle mysle o istnieniu swoim i innych zupelnie jakby moj mozg nie dowierzal w istnienie moje i calego swiata. Pytania to sa takie same zawsze - jak to jest ze ja istnieje? co to jest swiadomosc? gdzie jest moja swiadomosc? co sie dzieje po smierci? jak dziala ten caly wszechswiat? dodam ze kiedy mysle o wszechswiecie to odczuwam dziwny wtedy niepokoj. albo ide sobie z kumplem i nagle mysle jak to jest ze ja go widze i rozumiem :( czuje sie jakbym byl schizofrenikiem :(
czy przeszly komus te mysli po lekach?

-- 6 kwietnia 2012, o 12:37 --
Sorki za nowy temat swoj post juz dalem viewtopic.php?f=14&t=462&p=12352#p12352 ale nie moglem go pozniej znalezc :) nie wiem jak to skasowac wiec usuncie ten temat.
Zablokowany