Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

derealizacja a antybiotyk

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
malutka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 6 czerwca 2011, o 17:01

20 maja 2012, o 20:37

Czy antybiotyki mogą pogorszyć stan chorego na dd? Ostatnio sie rozchorowałam i brałam antybiotyki i cięzko jest mi się teraz ogarnąć.
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

20 maja 2012, o 20:53

Antybiotyki moga oslabic cie i dlatego mozesz pozniej sie czuc gorzej. Ale tak samo sama choroba cie mogla oslabic i nawet bez antybiotyku po chorobie mozna sie gorzej czuc. Jesli dlugo bardzo nie bralas tych antybiotykow to mysle ze niedlugo sie ogarniesz ;p
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
malutka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 6 czerwca 2011, o 17:01

20 maja 2012, o 21:20

Tylko, że ja nie moge sie ogarnąć psychicznie. W czawartek chciałam isc do szkoły (brałam jeszcze antybiotyk) doszłam tylko do przystanku, bo miałam tak okropne odrealnienie że ledwo pamiętam droge powrtoną do domu. Teraz czuje sie lepiej, ale nie tak jak przed zachorowaniem.
Hmmm a tak wgl to przydałoby sie w końcu zacząć leczyć...
Leila
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 26 marca 2012, o 08:02

20 maja 2012, o 21:33

Malutka, to prawda - u mnie antybiotyk pogorszył stan dd. Tzn. przez miesiąc od pojawienia się odrealnienia jakoś sobie radziłam, ale mocno się przeziębiłam i musiałam wziąć antybiotyk, który nieźle mnie 'rozbił' i wtedy to już skorzystałam z pomocy psychiatry, bo nie mogłam ogarnąć lęku i tego stanu.
ODPOWIEDZ