Cześć,
Przypomniała mi się pewna sytuacja. Kiedys miałem na mieszkaniu ziomeczka ktory ponoc ale nie jestem pewien był socjopatą albo psychopatą. I po alko kiedyś trochę mu się wygadałem. A mam pewną swoją tajemnice której nie ukrywam chciałbym aby nigdy nie wyszła na jaw. Koniec koncow zapaliliśmy marihuane i zadawał takie pytania bądź insynuował jakby coś wiedział i po części przekłada się to na stan faktyczny (Moze jakas forma badz proba czytania mi w myslach). Wiem, że wtedy miałem mega lęk przed nim i zyjac w mieszkaniu czułem się niezręcznie włącznie z napięciem lękowym. Pytanie czy to psychoza / schizofrenia albo inne zaburzenie psychiczne?
Kiedys takze wieczorem, ale to z innym ziomkiem nie wiem czy bylismy po piwie albo po thc ale takze miałem porycie, że ziomek w jakis sposob cos mi chcial zainsynuować i miałem wrażenie, że mowi to o mnie.
Dodam, że tym dwóm osobą nie ufam.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?