Nie robiłam badań a jak byłam u psychologa to mi przepisał ekstaspazminę na uspokojenie. A jak polecasz zadziałanie w tej sprawie? Staram się codziennie czymś zająć ale to mi nie pomaga bo mam uczucie że tego nie robię naprawdę a do tego gubię się czy to jest teraz czy wszystko dzieje się terazsennajawie pisze: ↑11 listopada 2018, o 12:16Robiłaś badania ogólne?Kasia2002 pisze: ↑10 listopada 2018, o 23:35Np jak dziś z przyjacielem grałam to nagle zrobiło mi się gorąco i po prostu myślałam że zemdleję. Do tego uczucie że życie jest dziwne. Jakbym codziennie walczyła o przetrwanie i przegrywała. Nie mogę spać przez to uczucie. Tabletki nasenne nie pomagają a najgorsze w tym wszystkim są te wymioty. Zjadłam obiad i przez cały dzień bolał mnie brzuch a wieczorem i tak to wyrzygałam po paru godzinach. Dodam że jem bardzo mało. Albo zjadłam coś o 21 wcześniejszego wieczoru a rano to zwumiotowałam. Dodatkowo ból głowy i dolnych partii pleców. Reszta objawów to objawy typowej detealki i depersonki
Jakie tabletki stosujesz?
Atak paniki to troszkę więcej niz "uczucie".. Wydaje mi się ze jesteś w bardzo wstępnej fazie nerwicy i możesz jeszcze z tego wyjść szybko puki zaczniesz działać
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy coś mi potrafi pomóc?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 33
- Rejestracja: 3 listopada 2018, o 08:26
- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
Przede wszystkim zrobić podstawowe badania, żeby wykluczyć tarczyce anemie i inne choroby które mogą powodować u Ciebie objawy. Nie polecałabym od razu brnąć w leki, chyba że Twój stan jest na tyle poważny to dobrać je odpowiednio razem z psychiatra. Plus czytać to forum i oglądać filmy adminów, może zrozumiesz co tak naprawdę się u Ciebie dzieje, i zastopujesz te objawy bez leków. No i nie czytać za dużo o nerwicy lękowej i depersonalizacji bo sobie wkrecisz na maksa. Na moje oko nerwicy lękowej nie masz, tzn n. Lękowa charakteryzuje się głównie atakami paniki czyt. Dusznosciami, kolataniem serca, zmiana percepcji, silny paniczny lęk o własne życie, gonitwa myśli,. Jest to stan przejściowy który utrzymuje się od paru godzin do paru dni, ale przechodzi. Moim zdaniem terapia by była.najleosza żeby to stlumic bo zapewne masz jakieś problemy emocjonalne z których sobie nie do końca zdajesz spraweKasia2002 pisze: ↑11 listopada 2018, o 12:57Nie robiłam badań a jak byłam u psychologa to mi przepisał ekstaspazminę na uspokojenie. A jak polecasz zadziałanie w tej sprawie? Staram się codziennie czymś zająć ale to mi nie pomaga bo mam uczucie że tego nie robię naprawdę a do tego gubię się czy to jest teraz czy wszystko dzieje się terazsennajawie pisze: ↑11 listopada 2018, o 12:16Robiłaś badania ogólne?Kasia2002 pisze: ↑10 listopada 2018, o 23:35Np jak dziś z przyjacielem grałam to nagle zrobiło mi się gorąco i po prostu myślałam że zemdleję. Do tego uczucie że życie jest dziwne. Jakbym codziennie walczyła o przetrwanie i przegrywała. Nie mogę spać przez to uczucie. Tabletki nasenne nie pomagają a najgorsze w tym wszystkim są te wymioty. Zjadłam obiad i przez cały dzień bolał mnie brzuch a wieczorem i tak to wyrzygałam po paru godzinach. Dodam że jem bardzo mało. Albo zjadłam coś o 21 wcześniejszego wieczoru a rano to zwumiotowałam. Dodatkowo ból głowy i dolnych partii pleców. Reszta objawów to objawy typowej detealki i depersonki
Jakie tabletki stosujesz?
Atak paniki to troszkę więcej niz "uczucie".. Wydaje mi się ze jesteś w bardzo wstępnej fazie nerwicy i możesz jeszcze z tego wyjść szybko puki zaczniesz działać
Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem

"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
Edit nie doczytałam że robiłaś badania na anemie. No ale jest wiele różnych badań, które można wykonać, żeby mieć pewność
Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem

"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 33
- Rejestracja: 3 listopada 2018, o 08:26
Masz racjęsennajawie pisze: ↑11 listopada 2018, o 13:44Przede wszystkim zrobić podstawowe badania, żeby wykluczyć tarczyce anemie i inne choroby które mogą powodować u Ciebie objawy. Nie polecałabym od razu brnąć w leki, chyba że Twój stan jest na tyle poważny to dobrać je odpowiednio razem z psychiatra. Plus czytać to forum i oglądać filmy adminów, może zrozumiesz co tak naprawdę się u Ciebie dzieje, i zastopujesz te objawy bez leków. No i nie czytać za dużo o nerwicy lękowej i depersonalizacji bo sobie wkrecisz na maksa. Na moje oko nerwicy lękowej nie masz, tzn n. Lękowa charakteryzuje się głównie atakami paniki czyt. Dusznosciami, kolataniem serca, zmiana percepcji, silny paniczny lęk o własne życie, gonitwa myśli,. Jest to stan przejściowy który utrzymuje się od paru godzin do paru dni, ale przechodzi. Moim zdaniem terapia by była.najleosza żeby to stlumic bo zapewne masz jakieś problemy emocjonalne z których sobie nie do końca zdajesz spraweKasia2002 pisze: ↑11 listopada 2018, o 12:57Nie robiłam badań a jak byłam u psychologa to mi przepisał ekstaspazminę na uspokojenie. A jak polecasz zadziałanie w tej sprawie? Staram się codziennie czymś zająć ale to mi nie pomaga bo mam uczucie że tego nie robię naprawdę a do tego gubię się czy to jest teraz czy wszystko dzieje się terazsennajawie pisze: ↑11 listopada 2018, o 12:16
Robiłaś badania ogólne?
Jakie tabletki stosujesz?
Atak paniki to troszkę więcej niz "uczucie".. Wydaje mi się ze jesteś w bardzo wstępnej fazie nerwicy i możesz jeszcze z tego wyjść szybko puki zaczniesz działać

- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
Idź idź polecam, i nie zrażaj sie na 1 wizytach, tylko przeczekaj co będzie dalej bo warto! Wiadomo ze wszyscy wiemy lepiej co nam jest itp. Ale należy to uczucie stlumic i wysłuchać drugiej osoby, a pomoże nam rozwiązać własne konflikty. Powodzenia!! 
Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem

"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 33
- Rejestracja: 3 listopada 2018, o 08:26
Mocno się postaram. Wierzę że się udasennajawie pisze: ↑11 listopada 2018, o 13:56Idź idź polecam, i nie zrażaj sie na 1 wizytach, tylko przeczekaj co będzie dalej bo warto! Wiadomo ze wszyscy wiemy lepiej co nam jest itp. Ale należy to uczucie stlumic i wysłuchać drugiej osoby, a pomoże nam rozwiązać własne konflikty. Powodzenia!!![]()

