Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy to już Nerwica Lękowa?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
elemencik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 16 grudnia 2024, o 14:50

16 grudnia 2024, o 14:57

Witam szanowne grono. Właśnie tu trafiłem i zwracam się do Was z pytaniem. Jestem po pierwszej wizycie u Psychiatry w moim życiu. Zanim do niego trafiłem w tym roku odwiedziłem 5-6 specjalistów, od Gastrologa, neurologa, laryngologa, Kardiologa po urologa. Od pewnego czasu zmagam się z problemami bólowymi, które nie wychodzą w badaniach. Np. Zawroty głowy(Rezonans nic nie wskazał), problemy z oddawaniem moczy(częstomocz), bóle brzucha, raz zaparcia a raz ich nie ma i wiele wiele innych. U każdego specjalisty badania wychodziły ok. Najczęściej jest tak żę problemy się zmieniają, raz bóle brzucha, raz zawroty głowy raz jeszcze coś innego. Do tego dzień w dzień myśli że jestem poważnie chory i szukam objawów w swoim Ciele, to tak jakbym wsłuchiwał się w swoje ciało bez przerwy szukając problemów. Jak mam wyjść gdzieś, szczególnie gdzie jest dużo ludzi np. sklep to praktycznie zawsze mam zawroty głowy i nudności(bez wymiotów). Czy moje objawy składały by się w nerwice lękową? Czy to możliwe że mózg/ciało może aż tak realnie dawać oznaki bólowe, które nie wychodzą w badaniach?

PS. Teraz somaty przeszły na jelita, czy ktoś miał z nimi problem? Czuje jakbym coś miał po prawej stronie niżej od pępka w środku. Ktoś się z tym spotkał?
elemencik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 16 grudnia 2024, o 14:50

16 grudnia 2024, o 15:16

Dodam jeszcze liste wszystkich somatów których doświadczam, najczęściej przechodzą one z jednych do drugich:
Zawroty głowy(często z dziwnym uczuciem w okolicy twarzy i oczu), nudności, suchość w ustach,zaparcia, drętwienie kończyn, zimne dłonie, bóle brzucha, bóle głowy, bół w okolicach jąder, ból pleców, szumy uszne(one są cały czas od wielu lat), strzały gorąca(szczególnie na twarzy)
Awatar użytkownika
MESJASZ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 7 września 2024, o 08:53

16 grudnia 2024, o 16:20

elemencik pisze:
16 grudnia 2024, o 15:16
Dodam jeszcze liste wszystkich somatów których doświadczam, najczęściej przechodzą one z jednych do drugich:
Zawroty głowy(często z dziwnym uczuciem w okolicy twarzy i oczu), nudności, suchość w ustach,zaparcia, drętwienie kończyn, zimne dłonie, bóle brzucha, bóle głowy, bół w okolicach jąder, ból pleców, szumy uszne(one są cały czas od wielu lat), strzały gorąca(szczególnie na twarzy)
Powiedziałbym, że to taki średni pakiet somatów. Nie jest najgorzej. Aczkolwiek wiem, że i tak się normalnie żyć z tym nie da. Masa ludzi przez to przechodziła/przechodzi. Pierwsze co, to musisz się pozbyć obaw o to co się dzieje z Twoim ciałem. Somaty powodują lęk, lęk powoduje somaty - i tak w kółko. Niestety taka jest ta "choroba". Trzeba odwagi i czasu.

Najważniejsze (serio) to aby dbać o swoje ciało, aby mięśnie nie były pospinane, bo wtedy organizm się bardzo stresuje w tym zbyt ciasnym pancerzu.
elemencik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 16 grudnia 2024, o 14:50

16 grudnia 2024, o 16:30

Nie mam doświadczenia odnośnie pakietów :) wiem że raz jest git a raz na maksa słabo. Najbardziej dokuczają mi zawroty głowy. Ogólnie jestem hipochondrykiem. Wstaje rano z myślą że jestem chory i kładę się z tą samą myślą. Martwię się że córka zachoruje czy żona. Nie pamiętam dnia żebym nie myślał o chorobach. Od jutra zaczynam psychoterapię bo chciałbym bez leków to ogarnąć chodź psychiatra przypisał mi lek parogen.
elemencik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 16 grudnia 2024, o 14:50

16 grudnia 2024, o 17:39

I mam pytanie do doświadczonych w temacie. Czy objawy tzw somaty mogą utrzymywać się kilka tygodni, nagle znikać na jakiś czas i znowu wracać ?
elemencik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 16 grudnia 2024, o 14:50

16 grudnia 2024, o 17:39

I mam pytanie do doświadczonych w temacie. Czy objawy tzw somaty mogą utrzymywać się kilka tygodni, nagle znikać na jakiś czas i znowu wracać ?
Caramoglie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: 26 października 2024, o 17:38

16 grudnia 2024, o 20:34

elemencik pisze:
16 grudnia 2024, o 17:39
I mam pytanie do doświadczonych w temacie. Czy objawy tzw somaty mogą utrzymywać się kilka tygodni, nagle znikać na jakiś czas i znowu wracać ?
Oczywiście, że tak. Spróbuj swoim objawom poświęcać jak najmniej uwagi, po prostu nie nadawaj im wartości, nie zastanawiaj nad nimi tylko funkcjonuj. Jeśli po jakimś czasie zauważysz, że słabną to masz odpowiedź, że to od nerwicy.
elemencik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 16 grudnia 2024, o 14:50

16 grudnia 2024, o 20:38

Dzięki za odpowiedź. Teraz z objawów skupionych na głowie przeszło na tematy jelitowe i kompletnie mnie to rozwaliło że to w ogóle możliwe. Jutro pierwsza wizyta z psychoterapeutą.
elemencik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 16 grudnia 2024, o 14:50

16 grudnia 2024, o 20:38

Dzięki za odpowiedź. Teraz z objawów skupionych na głowie przeszło na tematy jelitowe i kompletnie mnie to rozwaliło że to w ogóle możliwe. Jutro pierwsza wizyta z psychoterapeutą.
ODPOWIEDZ