Dzień dobry.
Na zaburzenia lękowe choruję około rok czasu. Przez 9 miesięcy brałem ssri oraz co tydzień chodziłem na psychoterapię. Teraz od dwóch miesięcy nie biorę już leków i radzę sobie sam, a przynajmniej się staram. Komfort życia po odstawieniu lekow trochę mi opadł. Od kilku dni mam zawroty głowy, ucisk głowy i kilka razy dziennie robi mi się słabo ( bez utraty przytomności) dodatkowo czasami mam mrowienia roznych czesci ciala. Zrobiłem sobie szerokie badania krwi, które wyszły super, byłem u kardiologa i internisty i tam również wszystko ok. Ostatnio diagnosta w laboratorium po odebraniu przeze mnje badań nastraszyl mnie,że te objawy mogą świadczyć o guzie mozgu lub tętniaku i żebym szybko udał się na sor wykonać tomografię komputerowa. Niestety od tamtego czasu chodzę przestraszony,że rzeczywiście może coś mi jest. Wizytę u neurologa mam za 2 dni i wtedy dopiero uzgodnię co dalej. Czy według Państwa te objawy mogą pochodzić od nerwicy i zaburzeń lękowych?
Czy robić te badanie tomografii, czy dać sobie spokój? Ciężko mi teraz przywrócić równowagę emocjonalną..
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy to mogą być objawy nerwicy?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 109
- Rejestracja: 5 września 2022, o 14:50
Jeżeli diagnosta coś Ci zasugerował, to dla potwierdzenia tego, zrobiłbym jeszcze tomografię i oczywiście konsultacja z neurologiem.
Jeśli wyniki wyjdą ok, a neurolog nie stwierdzi żadnej innej choroby, to nic innego nie zostaje Ci jak nerwica.
Oczywiście, że zaburzenie lękowe może dawać takie objawy, o których wspominasz w swoim poście.
Według mnie poczekałbym na konsultację z neurologiem, niech on przejrzy te badania i podejmie decyzję, później będziesz sam wiedział, co musisz zrobić.
A żeby się uspokoić, to zajmij się czymś, co odciąga uwagę od tego myślenia oraz na logikę weź to, że diagnosta to diagnosta i więcej powie Ci neurolog, bez nakręcania się na niewiadome, musisz zaakceptować każdy scenariusz, niezależnie od tego jaki będzie.
Jeśli wyniki wyjdą ok, a neurolog nie stwierdzi żadnej innej choroby, to nic innego nie zostaje Ci jak nerwica.
Oczywiście, że zaburzenie lękowe może dawać takie objawy, o których wspominasz w swoim poście.
Według mnie poczekałbym na konsultację z neurologiem, niech on przejrzy te badania i podejmie decyzję, później będziesz sam wiedział, co musisz zrobić.

A żeby się uspokoić, to zajmij się czymś, co odciąga uwagę od tego myślenia oraz na logikę weź to, że diagnosta to diagnosta i więcej powie Ci neurolog, bez nakręcania się na niewiadome, musisz zaakceptować każdy scenariusz, niezależnie od tego jaki będzie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 24 lipca 2022, o 13:38
Na bazie wyżej opisanych zdarzeń udałem się na wizytę do neurologa. Ten kazał mi zrobic rezonans mózgu z kontrastem. Badanie mam już w piątek i bardzo się boję,że coś mi z niego wyjdzie .. przez to chodzę teraz bardzo poddenerwowany.malutenki pisze: ↑27 września 2022, o 12:00Jeżeli diagnosta coś Ci zasugerował, to dla potwierdzenia tego, zrobiłbym jeszcze tomografię i oczywiście konsultacja z neurologiem.
Jeśli wyniki wyjdą ok, a neurolog nie stwierdzi żadnej innej choroby, to nic innego nie zostaje Ci jak nerwica.
Oczywiście, że zaburzenie lękowe może dawać takie objawy, o których wspominasz w swoim poście.
Według mnie poczekałbym na konsultację z neurologiem, niech on przejrzy te badania i podejmie decyzję, później będziesz sam wiedział, co musisz zrobić.
A żeby się uspokoić, to zajmij się czymś, co odciąga uwagę od tego myślenia oraz na logikę weź to, że diagnosta to diagnosta i więcej powie Ci neurolog, bez nakręcania się na niewiadome, musisz zaakceptować każdy scenariusz, niezależnie od tego jaki będzie.