Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja mam depersonalizację? Mam 14 lat ...

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
kingaa1997
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 23 listopada 2011, o 15:04

28 stycznia 2012, o 22:50

Oskar łatwo ci mówić. To mnie wykancza .
marti
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 21 listopada 2011, o 11:54

28 stycznia 2012, o 23:28

Kinga, możesz mieć pewność, że wiele osób z tym walczy. I jest to walka, którą można wygrać. Z tego wychodzi sie krokami, nie da sie z dnia na dzień. Ale może być lepiej, musimy zaakceptować to co sie z nami dzieje, nie bać się tego. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale sama jestem na etapie walki z tym dziadostwem. Ale widze, ze jak sie czyms zajme nie mysle o tym, to złapuje się, że przez chwile tego nie odczuwałam. To jest koło MY-->DOZNANIA DD-->LĘK-->MYŚLI . trzeba to przerwać, stawić temu czoło, nie czekać aż samo przejdzie. Mamy gwarancje, że to mija, dzięki wielu wpisom, różnych osób. Trzeba walczyć, w naszym przypadku o zdrowie i lepszą przyszłość.
oskarone4
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 25 stycznia 2012, o 15:07

29 stycznia 2012, o 10:15

Nie jest mi łatwo mówić , przecież sam mam DD ;) jak myślisz dlaczego w ogóle jestem na tym forum? Tak jak ty potrzebowałem pomocy :) I nadal jej potrzebuje , zajmij się czymś , mi to pomaga ;)
kingaa1997
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 23 listopada 2011, o 15:04

31 stycznia 2012, o 15:40

Jestem wlasnie po spotkaniu z p. psychoterapeutą, wiele mi uswiadomiła :twisted: :D . Teraz ide z koelzanka . DD mozna pokonac O.o
oskarone4
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 25 stycznia 2012, o 15:07

1 lutego 2012, o 16:43

co można pokonać :D?
kingaa1997
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 23 listopada 2011, o 15:04

7 lutego 2012, o 17:38

Mam nowe tabletki Kalms , czy ktoś je kiedyś próbował lub dalej bierze? jak działaja na człowieka? ;)
Bo ja przed chwilą 1 wziełam i taka przymulona jestem , nie wiem czy sens jest ich dalej brac.
agora
Gość

7 lutego 2012, o 17:47

O kurrrr...a stara to Ci psychotropa zapodali- nie dziwota, że ledwo kontaktujesz :D
Kotek to są ziółka, chyba masz niezłą wyobraźnie, ale łykaj- nie zaszkodzi, a jeśli Ci to pomoże to znaczy, że zuch z ciebie dziewczyna, bo większość z nas to tu psychotropy silne łyka; ale być może dali Ci jako placego, choć pewnie wiedzą, że sobie wygooglujesz ;)
Buziak i daj znac jak żyjesz.
kingaa1997
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 23 listopada 2011, o 15:04

13 kwietnia 2012, o 20:40

Hej dosc dlugo nie pisalam, jak tam wasza depersonalizacja? :evil:
chodze do psychologa, myslalam ze bedzie lepiej ale nie jest! ta psycholog chce mnie do pscyhoterapeuty wyslac bo nie moze sobie dac rady ze mną ja nie moge no ;/
Dzisiaj w nocyz czwartku na piątek budziłam sie w nocy około 3 razy i usypiałam 3 razy w tym miałam 3 paraliże senne czy jakos tak, nie moglam oddychac strasznie serce mnie bolało , jakby ktoś czułam czyjas obecność w pokoju jak ktoś był na moim łóżku nie moglam sie obudzic to bylo straszne dizisaj nie ide spac! ;(
Moja mama nic nie rozumie ani tata, oni nie wiedzą jak sie czuje oni są zdrowi tylko chory to zrozumie , ta je******* depersonalizacja czy .... wie co !!!!!!!
Zapominam polskich słów i pisac poprawnie po polsku nie wiem co sie ze mna dzieje. Wy tez macie to ze nie mozecie sie obudzic? :cry: :cry: :cry: :cry: .
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

13 kwietnia 2012, o 20:51

tak miewalem paralize senne i to nawet przed tym jak sie pochorowalem, choc kiedy mialem dd i lęki to czesciej mialem te jazdy z tym parazlizem. nie mozna sie wtedy obudzic i albo cie dusi, serca napieprza i robi niezly wyscig a do tego mozna miec niby haluny, ze czuje sie jak ktos siedzi na lozku albo nas lapie i tym podobne rzeczy. mialem tak w sumie z kilkanascie razy podczas chorowania. choc ostatnio tez calkiem niedawno mi sie to powtorzylo ale mam juz na to sposob, trzeba wtdy nie panikowac tylko probowac ruszyc nogami i sie czlowiek wybudza calkiem.
a tak to to przykro mi ze psycholog nie daje rady, masz widocznie spory problem bo ty chyba tez natrectwa masz prawda? moze to i lepiej ze psycholog czuje swoja slabosc i chce cie skierowac do kogos bardziej doswiadczonego.
a i paraliz senny to nie powod zeby nie isc spac :) to sie z reguly nie powtarza co noc :) niektorzy praktykuja swiadome uprawianie tego paralizu a niektorzy sie nzowu go boja jak maja :)
ale jak zapominasz polskich slow?
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
kingaa1997
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 23 listopada 2011, o 15:04

13 kwietnia 2012, o 21:01

Poprostu zapominam, jakby mi sie mozg do tyłu cofal lub cos w tym stylu. Strasznie sie boje, nie czuje sie soba boze ja juz niewytrzymam
Łukasz85
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 25 marca 2012, o 11:09

14 kwietnia 2012, o 00:21

kingaa1997 pisze:Mam nowe tabletki Kalms , czy ktoś je kiedyś próbował lub dalej bierze? jak działaja na człowieka? ;)
Bo ja przed chwilą 1 wziełam i taka przymulona jestem , nie wiem czy sens jest ich dalej brac.
Wątpie czy jedna tabletka Kalms ma w ogóle jakiekolwiek działanie. Z tego co wiem bierze się ich kilka na raz ale i tak są tylko na stany łągodnego poburzenia nerwowego
szymon117
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 225
Rejestracja: 7 marca 2012, o 00:22

14 kwietnia 2012, o 08:00

Rozumiem cię Kinga ja też tak mam w 100% wszystko co piszesz. Mi najbardziej przeszkadza otumanienie i to że bardzo bym chciał ale nie umiem opisać tego co się ze mną dzieje
oskarone4
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 25 stycznia 2012, o 15:07

14 kwietnia 2012, o 14:50

Kinga spokojnie , opowiem Ci coś - uspokoisz sie , słuchaj. Pewnego dnia a raczej nocy ( było około 22) oglądałem telewizje , zawiesiłem się strasznie mocno . Wiesz co sie działo ? śniłem , mając oczy otwarte , myślałem że śpię - Tak jakby obraz z moich oczu nie dopływał do mojej świadomości , dziwaczne co nie? Ocknąłem się dopiero jak szturchnął mnie tato , mówił że leżałem i byłem wpatrzony w telewizor , mówił do mnie a ja nie kontaktowałem , poprostu sie przywiesiłem jak to czasem ma lekcje np w szkole . Byłem tak wstaszony że masakra , przecież miałem sny , gonitwe myśli a nie spałem . Wiesz co bylo najlepsze? że to zupełnie normalne , wiele osób tak ma . A my w DD mamy takie odczucie że jesteśmy radośni! jacyś , chorzy psychicznie bo zwracamy uwage na wszystko , na co nie zwracalismy uwagi bez dd , tacy już jesteśmy nie martw sie :)
Awatar użytkownika
oroczimaru
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 80
Rejestracja: 23 marca 2012, o 12:00

14 kwietnia 2012, o 17:47

Trzy rzeczy w tym wszystkim. Masz 14 lat i jesteś dziewczyną. Więc łatwiej CI po prostu wpaść w histerię i ogólnie dużo myślisz, pewnie jesteś wrażliwą osobą i trochę może dojrzalszą pozornie od rówieśników. Stąd problem, wszystko co Ci się dzieje Cię martwi, więc pełno nowych objawów się pojawia.

Antydepresantów Ci nie dali i całe szczęście, twoja psychika się dopiero kształtuje i pełno reakcji chemicznych w takim wieku działa w organizmie. To wszystko robi swoje.

Ja na samym początku czyli w styczniu pod koniec miałem pełno zmartwień związanych z bólem żołądka, mroczkami, zawrotami głowy. Zanim to wszystko się zaczęło miałem gorsze objawy momentami! Zawroty głowy, częste oddawanie moczu, kaszel, a nawet jakieś trzęsienie się jakby padaczkowe od przepicia i stresu. W ogóle o tym teraz zapomniałem i nie mam nic takiego.

Pamiętaj, że to wszystko chwilowe, a problemy ze snem? Cóż takimi jesteśmy organizmami, że wpływają na nas emocje. Ile razy było tak, że dostałaś jakiś fajny prezent, albo miałaś fajny dzień, coś miłego zrobili dla Ciebie znajomi, albo rodzice i nie mogłaś z wrażenia zasnąć? Na pewne wiele. Pij meliskę, czytaj książki i rób cokolwiek miłego, żeby pozbyć się tego napięcia. Z początku będzie trudno.
Wszyscy są psychiczni, tylko nie wszyscy mają diagnozę.
kingaa1997
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 23 listopada 2011, o 15:04

23 kwietnia 2012, o 20:55

Wczoraj miałam swoje 15 urodziny, byli znajomi bylo spoko. Az do dzisiaj, dowiedzielismy sie ze mama chlopaka z innnego gimnazjum którego znam zmarła rano nam facetka powiedziala az sie cała biała zrobilam jak mowil o smierci,musialam sie zwolnic z 3 lekcji bo ktos zaczal mowic o smierci ze jutro pogrzeb nie chodzi o to ze jestem zszokowana tylko slowo pogrzeb,czy smierc mnie PRZERAZA! Znowu rycze,prosze mame zebysmy zrobili przeswietlenie glowy ale ona mowi ze jestem zdrowa skad ona to niby wie?! nawet moj lekarz nie chce mi dac skierowania bo mowi ze nie jestem chora ale skad oni to wiedza,ja nie chce umrzec.Tylko na tej stronie moge sie zwierzyc,boze a 15 lat mialo byc fajnie a zaczelo sie ..... . szkoda gadac :( :( :( .

-- 23 kwietnia 2012, o 20:00 --
juz probowalam nikt nie wie jak sie czuje juz nie chce z tym "walczyc" wole umrzec niz ise meczyc
ODPOWIEDZ