ja dokladnie wiem jak Ci ciezko, ale to typowo nerwicowe watpliwosci "jestem w ciazy, pewnie nie kocham, a on mnie kocha, chce stworzyc rodzine, a ja pewnie jestem z nim tylko ze wzgledu na ciaze". Wiem, ze czujesz sie jak w potrzasku, ale to tylko nerwica. radość!. Mialam jal Ty. Siedzielismy u rodzicow Mojego, ja w ciazy, i mysle "Boze, jaka ja jestem falszywa, przeciez ja sama nie wiem czy kocham". Ale kocham i mimo, ze trwalo i trwa to tyle czasu noc sie nie zmienilo. Uwierz w to i skoncz sie zadreczac.Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?
-
szpagat
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 436
- Rejestracja: 25 września 2015, o 13:30
Laure, ja mialam tak samo, a urodzilam rok temu i dalej jestesmy razem i tak planuje jeszcze cale zycie ja dokladnie wiem jak Ci ciezko, ale to typowo nerwicowe watpliwosci "jestem w ciazy, pewnie nie kocham, a on mnie kocha, chce stworzyc rodzine, a ja pewnie jestem z nim tylko ze wzgledu na ciaze". Wiem, ze czujesz sie jak w potrzasku, ale to tylko nerwica. radość!. Mialam jal Ty. Siedzielismy u rodzicow Mojego, ja w ciazy, i mysle "Boze, jaka ja jestem falszywa, przeciez ja sama nie wiem czy kocham". Ale kocham i mimo, ze trwalo i trwa to tyle czasu noc sie nie zmienilo. Uwierz w to i skoncz sie zadreczac.
ja dokladnie wiem jak Ci ciezko, ale to typowo nerwicowe watpliwosci "jestem w ciazy, pewnie nie kocham, a on mnie kocha, chce stworzyc rodzine, a ja pewnie jestem z nim tylko ze wzgledu na ciaze". Wiem, ze czujesz sie jak w potrzasku, ale to tylko nerwica. radość!. Mialam jal Ty. Siedzielismy u rodzicow Mojego, ja w ciazy, i mysle "Boze, jaka ja jestem falszywa, przeciez ja sama nie wiem czy kocham". Ale kocham i mimo, ze trwalo i trwa to tyle czasu noc sie nie zmienilo. Uwierz w to i skoncz sie zadreczac.
-
katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Asiu, gdyby to było łatwe, to nie byłoby zaburzeń. Posłuchaj Szpagat, ona była w podobnej sytuacji jak Ty. Wszyscy się tak samo męczymy, wiesz ile razy ja byłam pewna, że go nie kocham? To się rozgrywa jedynie w Twojej zaburzonej głowie.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Melduję się dzisiaj ku pokrzepieniu serc
Wczoraj miałam najlepszy dowód jak nerwica robi nas w bambuko! Miałam taki przebłysk, że chodzę naładowana miłością do Niego. Cudownie się czułam z Nim, jakbym trzymała w ramionach cały mój świat. Lęki odeszły, myśli zniknęły, a ja oddychałam miłością. Dla takich chwil warto walczyć, warto codziennie umierać, aby choć na jeden wieczór poczuć, że się kocha - bo Go kocham nad życie! I nie dajcie się zwieść lękom, przyjdą lepsze momenty, które kiedyś staną się codziennością
Wczoraj miałam najlepszy dowód jak nerwica robi nas w bambuko! Miałam taki przebłysk, że chodzę naładowana miłością do Niego. Cudownie się czułam z Nim, jakbym trzymała w ramionach cały mój świat. Lęki odeszły, myśli zniknęły, a ja oddychałam miłością. Dla takich chwil warto walczyć, warto codziennie umierać, aby choć na jeden wieczór poczuć, że się kocha - bo Go kocham nad życie! I nie dajcie się zwieść lękom, przyjdą lepsze momenty, które kiedyś staną się codziennością
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
justi2212
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
Gratulacje Kochanakatarzynka pisze:Melduję się dzisiaj ku pokrzepieniu serc
Wczoraj miałam najlepszy dowód jak nerwica robi nas w bambuko! Miałam taki przebłysk, że chodzę naładowana miłością do Niego. Cudownie się czułam z Nim, jakbym trzymała w ramionach cały mój świat. Lęki odeszły, myśli zniknęły, a ja oddychałam miłością. Dla takich chwil warto walczyć, warto codziennie umierać, aby choć na jeden wieczór poczuć, że się kocha - bo Go kocham nad życie! I nie dajcie się zwieść lękom, przyjdą lepsze momenty, które kiedyś staną się codziennością
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
-
katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Dziękuję Justi! Cudowne uczuciejusti2212 pisze:Gratulacje Kochanakatarzynka pisze:Melduję się dzisiaj ku pokrzepieniu serc
Wczoraj miałam najlepszy dowód jak nerwica robi nas w bambuko! Miałam taki przebłysk, że chodzę naładowana miłością do Niego. Cudownie się czułam z Nim, jakbym trzymała w ramionach cały mój świat. Lęki odeszły, myśli zniknęły, a ja oddychałam miłością. Dla takich chwil warto walczyć, warto codziennie umierać, aby choć na jeden wieczór poczuć, że się kocha - bo Go kocham nad życie! I nie dajcie się zwieść lękom, przyjdą lepsze momenty, które kiedyś staną się codziennością
A jak Ty się czujesz?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Epizody, które są drogą do odburzenia. Od tego się zaczyna Laure, potem są przebłyski i powoli, małymi kroczkami idziemy do metylaure pisze:Mi dziś przez brzuch przefrunal jeden motyl bo sobie wspomniałam nasz pocałunek. A wczoraj wieczorem jeszcze jeden... Ale tp.tylko takie epizody. Leki zaczynają działać bo czuję chwilową obojętność.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Półtora roku walczę. Dziękuję, ale to tylko sukces w drodze do zwycięstwa, wiem, że za dzień, dwa wszystko wróci, ale kiedyś na pewno już ten przebłysk zostanie na zawsze!
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
justi2212
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
Katarzynka, u mnie raz z górki, raz pod górkę, ale byle do przodu, swoje trzeba przecierpieć 
Na końcu i tak wszyscy z tego wyjdziemy i będziemy się śmiali z tych objawów
Na końcu i tak wszyscy z tego wyjdziemy i będziemy się śmiali z tych objawów
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
-
katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Super Asia! To terapia behawioralna? Ja kiedyś na psychoanalizie wydrukowałam artykuł Zordona i zaniosłam, to miała przeanalizować a ani słowem się nie zająknęła, tylko stwierdziła, że sobie jakąś anhedonię wyszukuję i co to niby jest...
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.