Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
kinga27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43

16 grudnia 2022, o 13:27

Ja już nie wiem czy jesttem zalękniona bo tego wcale nie odczuwam
kinga27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43

17 grudnia 2022, o 21:28

Cześć wszystkim czy mial ktos tak ze w ogole nie odczuwal zadnychb uczuc względne partnera partner go wrwcz odrzucal i cxuliscie ze on jest nieatrakcyjny i nie powinniście z nim być a ktos inny byłby lepszy? Ja jestem przekonana że nie powinniśmy być razem od 2 miesięcy żadne przebłyski a na koniec września przez kilka dni czułam że kocham to normalne? Nie czuje leku ani nic
blue_monday
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 9 sierpnia 2022, o 02:39

18 grudnia 2022, o 00:00

Cześć. Staram się tu nie wchodzić, ale czasem nie daję rady... Czy to normalne, jak na standardy nerwicy, że na myśl o jakimkolwiek erotycznym zbliżeniu czuję taką niezręczność i niekomfort? Płakać mi się przez to chcę, bo mam wrażenie, jakby to był koniec. Jeżeli chodzi o bliskość, taką jak pocałunki itd. to kompletnie nie mam czegoś takiego :( Nie wiem, co to znaczy. To dziwne, że tylko w sferach erotycznych dopada mnie takie uczucie. Ktoś z was też tak miał? :( Też oczywiste - ostatnio unikam zbliżeń, bo się boję i nie potrafię się skupić... Ale widok w głowie mnie i mojego chłopaka przy tym... Jakiś nierealny.
kinga27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43

18 grudnia 2022, o 06:28

Ja też tak mam i myślę że mu mniej okazuje czułości i tak jakbym uciekała odd niego tak się czuję ... Jakbym tego unikała ... Pomijając już to że libido mam zerowe od dłuższego czasu ale już nawet nie chce mi się tym przejmować bo dzień w dzień to samo już od 1.5 roku ...
nicxe
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 9 grudnia 2022, o 12:12

18 grudnia 2022, o 11:19

hej, czy myśli o tym ze ,,kocham’’ swojego ex to ,,normalka’’ w rocd? Boje się tego, nie wiem jak sobie z tym radzić mam cudownego faceta a mojego ex nawet nie chciałam jako chłopaka, sama z nim zerwalam… ja już nic nie rozumiem
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

19 grudnia 2022, o 10:12

nicxe pisze:
18 grudnia 2022, o 11:19
hej, czy myśli o tym ze ,,kocham’’ swojego ex to ,,normalka’’ w rocd? Boje się tego, nie wiem jak sobie z tym radzić mam cudownego faceta a mojego ex nawet nie chciałam jako chłopaka, sama z nim zerwalam… ja już nic nie rozumiem
Tego typu myśli mogą się pojawiać przy ROCD.
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
nicxe
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 9 grudnia 2022, o 12:12

19 grudnia 2022, o 18:57

a czy myśli ze mi się nie podoba czy coś tez mogą się zdarzać? zwracam uwagę na najmniejsze głupoty które kiedyś w ogóle mi mie przeszkadzały i żyje w ciągłym
lęku i panice…
nicxe
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 9 grudnia 2022, o 12:12

25 grudnia 2022, o 10:34

czy rocd może się przerodzić w rzeczywisty brak uczuć, czy to nadal tylko iluzja?
nicxe
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 9 grudnia 2022, o 12:12

3 stycznia 2023, o 00:08

hej, mam problem. Od dłuższego czasu męczę się z natrętnymi myślami, wątpliwościami itp dotyczących moich uczuć do partnera (nie opuszczają mnie zazwyczaj całymi dniami wiec zakładam ze to rocd) i chcualam zapytać czy takie myśli to ,,normalne’’?
-,,zerwiesz z nim po (jakis wyjazd/impreza)’’
-,, boje sie, ze go zdradze’’ (nigdy tego nie zrobiłam ale teraz chyba boje się ze strace nad sobą kontrole
- czuję lęk/niechęć/ napięcie na myśl o jego twarzy, pomimo ze to bardzo przystojny facet
- jak na niego patrzę to wydaje się jakis obcy(wizualnie), jakby wyglądał inaczej, nie wiem no jakby to był ktoś inny niz ten z nim weszłam w związek pomimo ze nic sie nie zmieniło i układa nam sie cudownie
- jakieś mysli o innych facetach nawet takich na których w zyciu bym nie spojrzała
-,, chcesz zerwać, nie kochasz go’’
- lęk przed pisaniem z nim, jak mówię mu coś miłego albo ze go kocham ro od razu mam myśli typu ze go okłamuje, boje się składać obietnice bo boje się ze go okłamuje i ze zerwe a jednocześnie nieraz sama z siebie mu mówię ze go kocham
- ciagle powtarzam sobie w głowie ze go kocham
- sprawdzam notorycznie horoskopy, znaczenia godzin w podpowiedzi na cokolwiek związanego z tym tematem
-żyje w ciągłym lęku, obecnie jestem 11 dni przed miesiączka i jest jeszcze gorzej
- boje się ze powinnam z nim zerwać bo go ,,okłamuje’’
- czuję lęk oglądając nasze zdjęcia, czasem specjalnie tego unikam
boje sie, ze na prawdę sie już odkochalam i to ni żadne zaburzenie, dawno tez nie miałam przebłysków jakis dłuższych jeśli juz to chwilowe, libido zerowe a jak tylko myśli znikają to od razu mam wrażenie żr tym bardziej coś jest nie tak…
kinga27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43

3 stycznia 2023, o 12:05

czesc wszystkim, to znowu ja, potrzebuje pomocy... juz nie daje sobie rady i mysle ze to juz nie nerwica a faktycznie odkochanie. Czuje ze pisze tutaj z przymusu zeby nie bylo ze mi nie zalezy (wiem ze to glupie)
ale juz w ogole nie czuje leku, zamiast mysli mam bardziej odczucia, ze go nie kocham, on bardzo latwo mnie denerwuje, w ogole nie czuje zeby mi sie podobal, czasem pod wqplywem zlosci potrafie byc bardzo niemila dla niego pomimo tego ze nie chce ale to przejmuje ande mna kontrole. Oczywiscie mysli, ze z kim innym byloby mi lepiej, mysli o facetach na ktorych normalnei mysle z enie zwrocilabym uwagi, zero ochoty na cokolwiek, libido zerowe juz od naprawde dluzszego czasu, kilka miesiecy conajmniej
preblyskow zero od konca wrzesnia/[poczatku pazdziernika. nawet nie poczulam ze kocham
czy ktos mial podobnie? czy to nadal nerwica czy moze nie?
kinga27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43

3 stycznia 2023, o 12:06

jak mysle ze cche z nim byc czy coas to tylko z przyzwyczajenia a nie z milosci
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

3 stycznia 2023, o 12:39

kinga27 pisze:
3 stycznia 2023, o 12:05
czesc wszystkim, to znowu ja, potrzebuje pomocy... juz nie daje sobie rady i mysle ze to juz nie nerwica a faktycznie odkochanie. Czuje ze pisze tutaj z przymusu zeby nie bylo ze mi nie zalezy (wiem ze to glupie)
ale juz w ogole nie czuje leku, zamiast mysli mam bardziej odczucia, ze go nie kocham, on bardzo latwo mnie denerwuje, w ogole nie czuje zeby mi sie podobal, czasem pod wqplywem zlosci potrafie byc bardzo niemila dla niego pomimo tego ze nie chce ale to przejmuje ande mna kontrole. Oczywiscie mysli, ze z kim innym byloby mi lepiej, mysli o facetach na ktorych normalnei mysle z enie zwrocilabym uwagi, zero ochoty na cokolwiek, libido zerowe juz od naprawde dluzszego czasu, kilka miesiecy conajmniej
preblyskow zero od konca wrzesnia/[poczatku pazdziernika. nawet nie poczulam ze kocham
czy ktos mial podobnie? czy to nadal nerwica czy moze nie?
Kinga ile razy napiszesz bezrefleksyjnie to samo? Tu jest cały wątek ludzi, którzy piszą niemal to samo co Ty, wątek jest na forum zaburzeni.pl, w dziale dla osób z ROCD, a Ty się pytasz, czy ktoś miał podobnie. :no Serio? Może wysil się jednak trochę i poczyń jakieś wnioski własne, naprawdę masz jeszcze wątpliwości, czy to obsesja? A co innego? Rozumiem, że lęk miesza Ci w głowie, ale używaj trochę logiki i wyciągaj wnioski, bo tyle czasu, a Ty cały czas to samo. Chodzisz na jakaś terapię?
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
kinga27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43

3 stycznia 2023, o 13:00

Chodziłam, brałam tez tabletki ale bez skutków, jak powiedziałam psychiatrze o skutkach ubocznych powiedziała że pierwszy raz spotyka się z czymś takim. Przepisała inne i było to samo.
kinga27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43

3 stycznia 2023, o 13:01

Ja zdaje sobie sprawe ze minelo bardzo duzxo czasu, ale w mysle ze jest inaczej niz wczesniej
nicxe
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 9 grudnia 2022, o 12:12

5 stycznia 2023, o 14:41

cześć, znowu ja 😂 mam pytanie, czy to ze czuje lęk jak vzytam słodkie słówka które mi pisze albo przed spotkaniami i czułością to w rocd normalne?
ODPOWIEDZ