Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

17 lutego 2019, o 12:07

Mario, czytam Wasze posty, ale wszystko mi się w głowie poprzewracało... wcześniej te przebłyski były dla mnie dowodem, że to tylko nerwica, a teraz je zanegowałam, że je sobie uroiłam pod wpływem choroby. Cały tydzień przepłakałam, nie potrafię odbić się od dna...
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Mario26
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47

17 lutego 2019, o 12:33

katarzynka pisze:
17 lutego 2019, o 12:07
Mario, czytam Wasze posty, ale wszystko mi się w głowie poprzewracało... wcześniej te przebłyski były dla mnie dowodem, że to tylko nerwica, a teraz je zanegowałam, że je sobie uroiłam pod wpływem choroby. Cały tydzień przepłakałam, nie potrafię odbić się od dna...
No słuchaj ja też tak czas i mam że może to tylko wymyśl te przebłyski a prawda jest taka że nie kocham ale tak logicznie dziwisz się objawom i myślisz że to co innego?
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

17 lutego 2019, o 12:39

Widzisz Mario, teraz twierdzę, że to nie nerwica. Że ja naprawdę nie kocham, a te przebłyski to tylko wmówiłam sobie, na siłę powstały. Umieram z bólu :-(
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Mario26
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47

17 lutego 2019, o 12:42

Ale mam tak samo że to nie nerwica tylko prawda myśli też dotyczą że nie kocham i neguje wszystko co było parę dni temu i nie wiem co eobic
Mario26
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47

17 lutego 2019, o 12:48

A co najlepsze to robię jeszcze co myśli mówią utirzsamiam się z tym..
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

17 lutego 2019, o 12:53

To możemy sobie podać rękę Mario, mam tak samo...
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Kataraka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 365
Rejestracja: 16 grudnia 2016, o 20:30

17 lutego 2019, o 13:01

katarzynka pisze:
17 lutego 2019, o 12:53
To możemy sobie podać rękę Mario, mam tak samo...
Kasieńka a Ty dalej swoje...już myślałam, że ten temat Cię opuści na dobre :!!!: :dres: :dres: trzymaj sie mocno :friend:
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

17 lutego 2019, o 14:23

Kataraka pisze:
17 lutego 2019, o 13:01
katarzynka pisze:
17 lutego 2019, o 12:53
To możemy sobie podać rękę Mario, mam tak samo...
Kasieńka a Ty dalej swoje...już myślałam, że ten temat Cię opuści na dobre :!!!: :dres: :dres: trzymaj sie mocno :friend:
Dzięki Klaudii :lov:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Kaja123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 50
Rejestracja: 11 listopada 2018, o 10:19

17 lutego 2019, o 17:20

Kasiu wiem po sobie ze jak już się wkręcisz w nowy natręt to nic nie przemówi do rozsądku No ale pomysł logicznie: dlaczego cie to tak boli ze przebłyski mogą być nieprawdą?
A No dlatego ze tego nie chcesz! Chcesz żeby były prawdziwe bo są najprawdziwszym dowodem na to ze kochasz swojego faceta. Innymi słowy: CHCESZ GO KOCHAĆ! A jeśli chcesz tak usilnie kogoś kochać to znaczy ze go kochasz...
My tak naprawdę kocham czasem mocniej niż inni ludzie bo potrafimy kogoś kochać pomimo wszelkich przeciwności- nawet pomimo braku uczuć- nadal chcemy być z tymi osobami i stoimy przy swoim.
Katarzynko masz to samo zaburzenie co my wszyscy. Pameitaj ze nerwica ZAWSZE i CODZIENNIE będzie próbowała cie czymś straszyć. Bierz Na to poprawkę. Tym sposobem myśli których się boisz są totalną nieprawda. A poza tym zweryfikuj sama: kiedy czujesz się szczęśliwa? Gdyby ktoś ci tu i teraz przysiągł ze przebłyski są prawdą i tak naprawdę kochasz partnera, nie cieszylabys się? Założę się ze skakałabys z radości wiec podążaj za tym :)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

17 lutego 2019, o 19:22

Kaja123 pisze:
17 lutego 2019, o 17:20
Kasiu wiem po sobie ze jak już się wkręcisz w nowy natręt to nic nie przemówi do rozsądku No ale pomysł logicznie: dlaczego cie to tak boli ze przebłyski mogą być nieprawdą?
A No dlatego ze tego nie chcesz! Chcesz żeby były prawdziwe bo są najprawdziwszym dowodem na to ze kochasz swojego faceta. Innymi słowy: CHCESZ GO KOCHAĆ! A jeśli chcesz tak usilnie kogoś kochać to znaczy ze go kochasz...
My tak naprawdę kocham czasem mocniej niż inni ludzie bo potrafimy kogoś kochać pomimo wszelkich przeciwności- nawet pomimo braku uczuć- nadal chcemy być z tymi osobami i stoimy przy swoim.
Katarzynko masz to samo zaburzenie co my wszyscy. Pameitaj ze nerwica ZAWSZE i CODZIENNIE będzie próbowała cie czymś straszyć. Bierz Na to poprawkę. Tym sposobem myśli których się boisz są totalną nieprawda. A poza tym zweryfikuj sama: kiedy czujesz się szczęśliwa? Gdyby ktoś ci tu i teraz przysiągł ze przebłyski są prawdą i tak naprawdę kochasz partnera, nie cieszylabys się? Założę się ze skakałabys z radości wiec podążaj za tym :)
Kaju Kochana, bardzo Ci dziękuję za to, co napisałaś. Kiedy czuję się szczęśliwa? W tych przebłyskach. Kiedy czułam każdym milimetrem siebie, że kocham nad życie, kiedy w żyłach zamiast krwi płynęła miłość. Teraz umieram, do tego stopnia, że pojawiły mi się myśli samobójcze. Dotychczas te przebłyski były moim dowodem, że to nerwica i że kocham naprawdę, ale kiedy je zanegowałam, że były tylko wytworem nerwicy, to zostałam z niczym...

Oczywiście, gdyby ktoś mi przysiągł, że te cudowne chwile były prawdą, to byłabym szczęśliwa. Jeśli miałabym umrzeć i przed śmiercią spełnić jedno marzenie, to chciałabym się poczuć tak szczęśliwa bezgranicznie jak wtedy :buu:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Kaja123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 50
Rejestracja: 11 listopada 2018, o 10:19

17 lutego 2019, o 20:28

Nie ma za co kochana! Ja ci tu i teraz mogę przysiąc ze kochasz swojego mężczyznę i to po prostu nerwica. Żaden niezaburzony człowiek gdy się odkochuje nie napisałby czegoś takiego. Teraz masz pewnie mnóstwo watpliwosci i nadal coś ci mówi ze to jednak nie nerwica ale pamiętaj ze o to w tym chodzi ;) cały czas będziesz się czegoś bać bo twój umysł tak funkcjonuje. Wrzuć na luz i dąż do szczęścia- czyli do miłości :) to tylko iluzja, to nie są twoje myśli tylko wytwór zaburzenia. Pamiętaj!
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

17 lutego 2019, o 21:58

Dziękuję Kochana, potrzebowałam dziś takich słów. Niby tyle się w tym siedzi, tyle walczy, a jak przychodzi kryzys, to jakbym nie miała pojęcia czym jest nerwica. Znów wszystko jest takie prawdziwe, realne. Odwracam światy, to co jest nerwicą uznaję za prawdę, a to co prawdą za nerwicę. Jeszcze długa droga przede mną...
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
aneczkaa19072000
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 1 sierpnia 2018, o 12:37

17 lutego 2019, o 22:13

katarzynka pisze:
17 lutego 2019, o 21:58
Dziękuję Kochana, potrzebowałam dziś takich słów. Niby tyle się w tym siedzi, tyle walczy, a jak przychodzi kryzys, to jakbym nie miała pojęcia czym jest nerwica. Znów wszystko jest takie prawdziwe, realne. Odwracam światy, to co jest nerwicą uznaję za prawdę, a to co prawdą za nerwicę. Jeszcze długa droga przede mną...
Skarbie sama pisałaś że zdarzają się upadki :) głowa do góry, bedzie dobrze 😘😘😘 nerwica zaatakowała Twoje przebIyski, ale to dalej nerwica 😊 kochasz swojego chłopaka i dobrze o tym wiesz 😊 będzie dobrze, podniesiesz się 😘 i to nie długo :)
"JEŻELI KTOŚ WYDAJE CI SIE NIE POTRZEBNY - TO NAPRAWDĘ GO POTRZEBUJESZ"
whiteHusar
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 20 września 2018, o 06:44

18 lutego 2019, o 13:07

Kurczę, ciul z nami!!! Gorsze jest to ze z naszego powodu cierpią wspaniale osoby ( jak w moim przypadku ).
Adel11
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 4 stycznia 2019, o 19:03

18 lutego 2019, o 13:12

Dokładnie. A Wasze polowki w jak dużym stopniu o tym wiedzą?
ODPOWIEDZ