No chyba musi być to nerwica skoro przez 3 dni było dobrze i wróciło... postaram się popracować nad soba mimo wszystko i wrzucić te myśli do wora. Boje się tylko ze to niw przejdzieKaja123 pisze: ↑13 lutego 2019, o 08:04Ja myśle ze to nerwica (No chyba ze wcześniej tez tak u ciebie było to wtedy musisz nad sobą popracować). U mnie tez w trakcie zaburzenia wszystko mnie wkurzało i robiłam z igły widły. Ten brak pozytywnych emocji niestety się udziela partnerowi czasem. W szczególności trudna jest ta frustracja kiedy zaczynamy się kłócić z partnerem ja mam wtedy myśli w stylu „jeju ja tu robię wszystko żeby cie kochać a ty mi jeszcze problemów dokładasz”
Nerwica wyolbrzymia głupie sprawy, wady partnera które wcześniej akceptowaliśmy. Pamiętaj ze jesteś w nastawieniu lękowym wiec na wszystko reagujesz trochę inaczej.
Jeśli nie chcesz taka być i martwi cie to zachowanie (a tak jest bo piszesz na forum) to potraktuj to jako kolejny objaw i wrzucaj go do wora
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 220
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 81
- Rejestracja: 23 lutego 2017, o 16:43
Hejka
pytanie, czy wy tez przez rocd macie taką niechęć i nawet strach przed walentynkami ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Kurde u mnie było tak dobrze tak się cieszyłem i klapa podczas seksu przychodzą mi do głowy inne kobiety a ja się na to złapałem... Masakra znów odcięcie całkowite znów objawy tsk realne a ja tak bard o chce być z moją dziewczyną czuć wszystko miłość że jest piękna i być szczęśliwym a nie tylko analiza i myśli. Czemu znów wątpię... Jak z tego wyjść denerwuje się na siebie bo zajmuje się czym i myślę o tym co nie chce a potem się klucze z myślami żeby sobie udowodnić że tsk jest.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Mario26 pisze: ↑15 lutego 2019, o 20:38Kurde u mnie było tak dobrze tak się cieszyłem i klapa podczas seksu przychodzą mi do głowy inne kobiety a ja się na to złapałem... Masakra znów odcięcie całkowite znów objawy tsk realne a ja tak bard o chce być z moją dziewczyną czuć wszystko miłość że jest piękna i być szczęśliwym a nie tylko analiza i myśli. Czemu znów wątpię... Jak z tego wyjść denerwuje się na siebie bo zajmuje się czym i myślę o tym co nie chce a potem się klucze z myślami żeby sobie udowodnić że jest inaczej
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 408
- Rejestracja: 9 października 2018, o 21:22
Normalne w nerwicy, dalej atakuje, to że było dobrze to fajnie, ale chodzi oto żebyś jak jest gorzej i w takich sytuacjach, dalej upierał się przy swoim, co do myśli to możesz sobie mowić okej inne inne, ale ja chce z mojąMario26 pisze: ↑15 lutego 2019, o 20:38Kurde u mnie było tak dobrze tak się cieszyłem i klapa podczas seksu przychodzą mi do głowy inne kobiety a ja się na to złapałem... Masakra znów odcięcie całkowite znów objawy tsk realne a ja tak bard o chce być z moją dziewczyną czuć wszystko miłość że jest piękna i być szczęśliwym a nie tylko analiza i myśli. Czemu znów wątpię... Jak z tego wyjść denerwuje się na siebie bo zajmuje się czym i myślę o tym co nie chce a potem się klucze z myślami żeby sobie udowodnić że tsk jest.


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Teraz już staram się panować nad nerwami ale wcześniej miałem tak że wkurzalo mnie jak tylko mi ktoś kazywal coś robić a ja nie mogłem się uspokajac tzn czytać cos itp. Żeby poprsotu poczuć się lepiej.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Każdy jest inny każdemu się inaczej objawia. Ja np mam tak że nie kocham dziewczyny kocham inna lub była lub wszystkie mi się podobają albo chce być sam. Albo że nie mam nerwrwicy tylko to prawda. Ale gdy wychodzę na chwilę na prostą jestem szczęśliwy i to jest ta prawda. A nie to że się zamartwiamy mamy leki i wgl logicznie nie myślimy.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Poległam... wszystko odwróciłam... że przebłyski były tylko wytworem nerwicy, a to, że nie kocham jest prawdą... 

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Katarzynka przecież wszyscy tak mamy popatrz na nasze posty to jest nerwica poprsotu znów atakuje żeby stan lekowy się utrzymywał trzeba zadziałać logika. Tak wiem łatwo się mówi ale sam nie umiem tego zrobić na ten moment ulega cały czas emocja a jesCze do tego mam lek.katarzynka pisze: ↑17 lutego 2019, o 11:25Poległam... wszystko odwróciłam... że przebłyski były tylko wytworem nerwicy, a to, że nie kocham jest prawdą...![]()