To tylko myśli ja się nawet raz ten tego do byłej a jej nie lubię i mi się nie podoba. I mam te myśli że zdradze kogoś kogo kocham albo że kocham inną ale trzeba pamiętać o okresie przed nerwicą. Jakbyś coś czuł do byłej nie doszukal byś się tego forum i byś dawno olał swoją obecną. Grunt to się nie przejmowac bo to nie są twoje myśli tylko zaburzenie.Mario26 pisze: ↑22 czerwca 2018, o 21:18To jest wszystko nienormalne oszaleje dziś mam tyle myśli o byłej że masakra źle się tak czuję cały czas chodzę smutny zły mam uderzenia gorąca i ta realności myśli masakraaa. A jeszcze jutro idę na wesele chciałem się dobrze bawić z moją kobieta to teraz cały czas myśli o tamtej i do tego że niby tego chce niech się skończy to piekło wkoncu. Pomóżcie bo nie wiem co robić.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?
- Kyrtap123
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 117
- Rejestracja: 10 lutego 2018, o 00:38
- Kyrtap123
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 117
- Rejestracja: 10 lutego 2018, o 00:38
No i co ze masz myśli skoro i tak pojedzieszNotLogged pisze: ↑22 czerwca 2018, o 20:57no wlasnie niby mi sie nie chce a jednak jade xd bo chyba chce wlasnie
najgorsze ze mma mysli ze nie chce jechac na wspolne wakacje w sierpniu i wgl i mnie to meczy bo chce... chciec .
wiem ze to glupio brzmi hahah
Po co się przejmujesz skoro i tak będzie Ci się podobać. Nie stresuj się i wrzuć na luuz
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 220
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24
Dziekuje !!!! NaprawdeKyrtap123 pisze: ↑22 czerwca 2018, o 21:42No i co ze masz myśli skoro i tak pojedziesz
Po co się przejmujesz skoro i tak będzie Ci się podobać. Nie stresuj się i wrzuć na luuz
- Kyrtap123
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 117
- Rejestracja: 10 lutego 2018, o 00:38
Nie ma za co. Pamiętaj że nie jesteś sama. Sam czuję teraz ogromny strach że zdradze partnerke że nie jest atrakcyjna że jej nie kocham. To napewno jest nerwica gdyby nie to tak bardzo byśmy się nie przejmowali.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Znówam wrażenie że muszę wszystko czytać stanąć na głowie żeby się uspokoić jakbym zapomniał o mechanizmach nerwicy bywało już tak ale dawno. Nie wiem czy czytać uprniac się cy porostu odpuścić tymemu wszystkiemu dziś nie mam myśli zabrdzo ale czuję się jakoś nie tak wiem to normalne w nerwicy ale nie jestem taki szczęśliwy jaki potrafiłem być 3 dni temu nie chodzi mi o pełne szczęście ale o. Małe że mam kobietę która kocham i ona mnie i idziemy się bawić i będzie super. To ja jestem smutny no wiadomo nerwica i ten stan jest przejściowy.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
Ja mam podobnie jak ty.. czy ty tez sie brzydzisz zdrada itd ale mysli tak ci wmawiaja ze ktos inny ci sie podoba ze ty sie boisz sie to jednak jest prawda? ja juz nie daje rady
- Kyrtap123
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 117
- Rejestracja: 10 lutego 2018, o 00:38
Mam tak. Mam też tak że myślę że jestem z dziewczyną tylko dla seksu. Nie wiem czy jeśli ktoś bys mi seks zaproponował to bym odmówił czy nie. Ale pamiętaj że to nerwica.nieznajoma19 pisze: ↑23 czerwca 2018, o 10:12Ja mam podobnie jak ty.. czy ty tez sie brzydzisz zdrada itd ale mysli tak ci wmawiaja ze ktos inny ci sie podoba ze ty sie boisz sie to jednak jest prawda? ja juz nie daje rady
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
No wlasnie i to jest najgorsze ze momentami to jest tak realne ze ja nie wierze ze to nerwica tylko JA..Kyrtap123 pisze: ↑23 czerwca 2018, o 18:35Mam tak. Mam też tak że myślę że jestem z dziewczyną tylko dla seksu. Nie wiem czy jeśli ktoś bys mi seks zaproponował to bym odmówił czy nie. Ale pamiętaj że to nerwica.nieznajoma19 pisze: ↑23 czerwca 2018, o 10:12Ja mam podobnie jak ty.. czy ty tez sie brzydzisz zdrada itd ale mysli tak ci wmawiaja ze ktos inny ci sie podoba ze ty sie boisz sie to jednak jest prawda? ja juz nie daje rady
- Kyrtap123
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 117
- Rejestracja: 10 lutego 2018, o 00:38
Dla mnie osobiście jest to że zacząłem myśleć że partnerka jest brzydka a ta która niby kocham najpiękniejsza. Kiedy chciałem przed snem pomyśleć o mojej partnerce przyszła myśl ale pomysl o tej drugiej i atak paniki. Ale cóż trzeba wiedzieć że to nerwica...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Hoho ile ja razy tak miałem zawsze gdy próbowałem pomyślc o mojej była inna w głowie albo że nie kochamKyrtap123 pisze: ↑24 czerwca 2018, o 12:34Dla mnie osobiście jest to że zacząłem myśleć że partnerka jest brzydka a ta która niby kocham najpiękniejsza. Kiedy chciałem przed snem pomyśleć o mojej partnerce przyszła myśl ale pomysl o tej drugiej i atak paniki. Ale cóż trzeba wiedzieć że to nerwica...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 220
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24
Bylam dzisiaj u mojego faceta... i niby bylo super ale nie wiem sama czego chce. W sensie chce go kochac chyba i wgl. Ale mialam i mam tak ze nie chce jakby. I nie umialam sie przytulac i calowac ale jak zaczelam to robif to normalnie bylo tylko na poczatku mysli. I taka obcosc byla tez dzisiaj analiza ze nie chce sie przytulac, ze jestem oschla, ze nie przytulilam go, ze nie patrze na niego z miloscia i wgl.. wszystko przeciwko i jeszcze ze nie chce zyc normalnie tylko bede caly czas odsunieta bo teraz ponad tydzien od siebie odpoczywalismy i ze caly czas taka bede... aaa no i jeszcze to ze nie mysle o nim i nie zyje z nim jak z chłopakiem tylko jak z przyjacielem ze nie bede chciala z nim mieszkac itp
- Kyrtap123
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 117
- Rejestracja: 10 lutego 2018, o 00:38
No skoro było fajnie to czym się przejmujesz?NotLogged pisze: ↑24 czerwca 2018, o 15:37Bylam dzisiaj u mojego faceta... i niby bylo super ale nie wiem sama czego chce. W sensie chce go kochac chyba i wgl. Ale mialam i mam tak ze nie chce jakby. I nie umialam sie przytulac i calowac ale jak zaczelam to robif to normalnie bylo tylko na poczatku mysli. I taka obcosc byla tez dzisiaj analiza ze nie chce sie przytulac, ze jestem oschla, ze nie przytulilam go, ze nie patrze na niego z miloscia i wgl.. wszystko przeciwko i jeszcze ze nie chce zyc normalnie tylko bede caly czas odsunieta bo teraz ponad tydzien od siebie odpoczywalismy i ze caly czas taka bede... aaa no i jeszcze to ze nie mysle o nim i nie zyje z nim jak z chłopakiem tylko jak z przyjacielem ze nie bede chciala z nim mieszkac itp
Nie patrz na myśli bo są one iluzja. One nie decydują co masz robić z chłopakiem. Ja przez pewien czas brzydzilem się całować z dziewczyną ale wiedziałem że to iluzia i przeszło. Nie przejmuj się.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 220
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24
A co powiesz ba to ze jak ktos cos mowi o zwiazkach albo o miłości to ja jestem taka przeciwko temu. Albo tak ze nie kocham go, taka nastawiona zle bardzo... negatywnie do takich spraw. Np. Jak on prawi mi komplementy to tez jakos tak mnie to nie cieszy nawet...Kyrtap123 pisze: ↑24 czerwca 2018, o 18:00No skoro było fajnie to czym się przejmujesz?NotLogged pisze: ↑24 czerwca 2018, o 15:37Bylam dzisiaj u mojego faceta... i niby bylo super ale nie wiem sama czego chce. W sensie chce go kochac chyba i wgl. Ale mialam i mam tak ze nie chce jakby. I nie umialam sie przytulac i calowac ale jak zaczelam to robif to normalnie bylo tylko na poczatku mysli. I taka obcosc byla tez dzisiaj analiza ze nie chce sie przytulac, ze jestem oschla, ze nie przytulilam go, ze nie patrze na niego z miloscia i wgl.. wszystko przeciwko i jeszcze ze nie chce zyc normalnie tylko bede caly czas odsunieta bo teraz ponad tydzien od siebie odpoczywalismy i ze caly czas taka bede... aaa no i jeszcze to ze nie mysle o nim i nie zyje z nim jak z chłopakiem tylko jak z przyjacielem ze nie bede chciala z nim mieszkac itp
Nie patrz na myśli bo są one iluzja. One nie decydują co masz robić z chłopakiem. Ja przez pewien czas brzydzilem się całować z dziewczyną ale wiedziałem że to iluzia i przeszło. Nie przejmuj się.
Chyba serio przesadzam i zle sie nastawiam i dlatego.. xd
To zalezy od nastawienia chyba. Dziala to chyba tak jak np obrazanie sie na kogos. Tworzy sie taka negatywna otoczke i wgl. I dlatego pozniej ma sie negatywne myśli do danej osoby albo cos takiego. Tylr ze ja chce myslec normalnie dobrze o tym zwiazku i tak ze kocham i wierze w to a nie na odwrot...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 220
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24
Dzisiaj jak moj facet zapytal sie czy go kocham to mialam zawachanie. W glowie mialam ze nie ale powiedzialam ze tak. Ze go kocham, czemu mialabym nie kochac. Chce z nim zyc i go kochac. Przejmuje sie tym wszystkim, chce zeby byl dla mnie wazny, chce cieszyc sie kazda chwila z nim i cieszyc sie jego szczesciem a wspierac w kazdym trudnym momencie w jego zyciu. Chce zeby byl najwazniejszy, żebym chciala z nim zyc przeciez... gdybym tego wszystkiego bie chciala nie przejmowalabym sie tym wgl bo nie byloby po co. Patrzylam mu dzisiaj w oczka i nie wiem jest w nich cos takiego ze jak w nie patrzę to moj umysl poprostu odbiera jego osobe jako najcudowniejsza istotke na ziemi. Nie wiem dlaczego ale tak bardzo go kocham...