Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?
-
- Gość
Mam dokładnie to samo, lazilam po psychologach i byłam w coraz gorszym stanie. Gadali, że na początku może tak być, gówna prawda. Ostatnia mi się zapytała czemu się boję rozstania, czy to może że względów religijnych... Czaicie bazę.... Bo jest to moja najbliższa osoba, przyjaciel... Ja pier****. Rozumiem, że wg nich skoro mamy takie myśli to już nie jest bliska osoba... Poprostu miałam wrażenie zupełnego niezrozumienia... W końcu ja zaczęłam tłumaczyć, że proszę sobie wyobrazić że nagle ma Pani tak do dziecka czy mamy i nie wie Pani co się dzieje... Oczywiście dostałam odpowiedź, że to nie to samo...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
Jak slugo w tym tkwisz?Milla31 pisze: ↑9 marca 2018, o 16:45Mam dokładnie to samo, lazilam po psychologach i byłam w coraz gorszym stanie. Gadali, że na początku może tak być, gówna prawda. Ostatnia mi się zapytała czemu się boję rozstania, czy to może że względów religijnych... Czaicie bazę.... Bo jest to moja najbliższa osoba, przyjaciel... Ja pier****. Rozumiem, że wg nich skoro mamy takie myśli to już nie jest bliska osoba... Poprostu miałam wrażenie zupełnego niezrozumienia... W końcu ja zaczęłam tłumaczyć, że proszę sobie wyobrazić że nagle ma Pani tak do dziecka czy mamy i nie wie Pani co się dzieje... Oczywiście dostałam odpowiedź, że to nie to samo...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 24 lutego 2018, o 09:51
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Melduje się!
Wybaczcie za brak aktywności w wątku oraz brak odpowiedzi prywatnych, ale u mnie jest chwilowo lepiej, dlatego robię sobie detoks od forum.
Pamiętajcie, uwierzcie w nerwicę, a nie nerwicy!
Wybaczcie za brak aktywności w wątku oraz brak odpowiedzi prywatnych, ale u mnie jest chwilowo lepiej, dlatego robię sobie detoks od forum.
Pamiętajcie, uwierzcie w nerwicę, a nie nerwicy!

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Gość
Niecały rok na razie... 17 kwietnia będzie roknikanere pisze: ↑9 marca 2018, o 20:15Jak slugo w tym tkwisz?Milla31 pisze: ↑9 marca 2018, o 16:45Mam dokładnie to samo, lazilam po psychologach i byłam w coraz gorszym stanie. Gadali, że na początku może tak być, gówna prawda. Ostatnia mi się zapytała czemu się boję rozstania, czy to może że względów religijnych... Czaicie bazę.... Bo jest to moja najbliższa osoba, przyjaciel... Ja pier****. Rozumiem, że wg nich skoro mamy takie myśli to już nie jest bliska osoba... Poprostu miałam wrażenie zupełnego niezrozumienia... W końcu ja zaczęłam tłumaczyć, że proszę sobie wyobrazić że nagle ma Pani tak do dziecka czy mamy i nie wie Pani co się dzieje... Oczywiście dostałam odpowiedź, że to nie to samo...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 106
- Rejestracja: 26 grudnia 2017, o 12:38
A u mnie dalej czas gdy się skupiam na wadach. Normlanie widzę dwie inne osoby. Przed nerwicą widziałam przystojnego faceta a teraz? Obca osoba. Ale próbuje sobie tłumaczyć że to nerwica tak narobiła i się nie poddaje.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Kochana, to z widzeniem dwóch osób to normalne w tym stanie. Pamiętaj, że widzisz okiem, ale odbierasz go myślą

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- franio1975
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 121
- Rejestracja: 17 lutego 2018, o 19:08
Dobrze ze jesteś tego świadoma. Prawdziwa miłość nie przechodzi z dnia na dzień.
Lecz po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien
A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien.
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien
A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 220
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24
Ja ostatnio znowu duzo mysle... rozmyslam ciagle..
juz 2 raz pod rzad sni mi sie ze chlopak mnie zdradzil i ze bylam zazdrosna i wgl i w snie nie wiem czy chce napewno z nim byc...
no kurna
wywoluje to we mnie bardzo negatywne emocje, jestem spieta i wgl budze sie taka jakbym nie chciala z nim byc... w snie mialam tez tak jak mam normlanie czyli ze jakbym nie chciala z nim byc a ja chce als cos mi mowi ze nie chce... i tworzy sie taka blokada jakby... myslicie ze to wszystko przez to rozmyslanie.ostatnio i przez to ze znowu jestem taka lekko spieta i moj umysl siedzi w nerwicy znowu w tym rozmyslaniu? 




-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 26 lutego 2018, o 14:01
A mam takie jeszcze jedno pytanko... ogolnie czuje sie w miare dobrze od kilku dni tzn, nie odczuwam objaw, jedynie takie delikatny niepokoj w srodku. O dziwo czesto mysle o swojej dziewczynie w roznych sytuacjach typu" o jakie fajne buty, napewno jej by sie spodobaly, o ale fajne ciasto napewno by jej smakowalo" no ogolnie tkaie rozne duperele ktore pozwalaja milo pomyslec o dwojej ukochanej. PRoblem w tym ze wczorajzajechalem do niej do pracy zeby sie z nia spotkac. Juz w drodze do niej ten niepokj sie troche zaostrzyl...a kiedy sie z nia zobaczylem poczulem sie taki "zimny".. nawet uczucie takie mialem jakby bilo ode mnie strasznym chlodem.. zaczalem przytulac dziewczyne itp zeby poczuc jakies cieplo i znowu to cieplo zniklo...a do tego wszystkiego, dziwny objaw ktorego nie mialem, zaczelo krecic mi sie steasznie w glowie. OGolnie odkad ja zobaczylem do momentu pozegnania sie mialm te uczucie zimna I takie wrazenie jakby doslownie przegrzala mi sie glowa. Jakby ktos przylozyl mi mlotkiem w glowei mnie otumaniln albo jakbym byl pod wplywem jakiegos narkotyku.
Co to jest?
A do tego nie wiem czy tak macie aleciezko mi jest przypomniec sobie jej twarz kiedy jej nie ma.. ona lubi sobie robic zdjecia i wrzucac je na portale spolecznosciowe. Czesto bardzo je zmienia a kiedy je ogladam to robi mi sie taki metlik wizualny w glowie.. tak jakbym nie mogl odkryc przez ten natlok obrazow ktora twarz jest prawdziwa..
(gdzies wyczytalem chociaz pewnie to jakis bullshit, ze kiedy czlowiek nie pamieta twarzy swojej ukochanej to znaczy ze jest zakochany)
Help please
Co to jest?
A do tego nie wiem czy tak macie aleciezko mi jest przypomniec sobie jej twarz kiedy jej nie ma.. ona lubi sobie robic zdjecia i wrzucac je na portale spolecznosciowe. Czesto bardzo je zmienia a kiedy je ogladam to robi mi sie taki metlik wizualny w glowie.. tak jakbym nie mogl odkryc przez ten natlok obrazow ktora twarz jest prawdziwa..
(gdzies wyczytalem chociaz pewnie to jakis bullshit, ze kiedy czlowiek nie pamieta twarzy swojej ukochanej to znaczy ze jest zakochany)
Help please
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 106
- Rejestracja: 26 grudnia 2017, o 12:38
Dziekuje za odpowiedz!katarzynka pisze: ↑9 marca 2018, o 23:36Kochana, to z widzeniem dwóch osób to normalne w tym stanie. Pamiętaj, że widzisz okiem, ale odbierasz go myślą![]()

A jak u Ciebie Kasiu?