Nie miałam na celu wywoływać afery, którą stwarzasz, jeśli cos w moim poście Cię obraziło, to przepraszam. Jednak nie tylko ja, ale również inne osoby, które siedzą tutaj już dosyc sporo czasu irytują się na sam widok ciągłych pytań, które są w kółko zadawane co chwilę. Wątek jest od tego aby znajdywać w nim rzeczy przydatne i nie powielać tego, co już zostało w nim zawarte, jeśli nie rozumiesz, to mi przykro, ale zauważ, że nie mi jedynej to przeszkadza. Najzwyczajniej w świecie to jest dołujące, kiedy czytasz po raz kolejny to samo pytanie pięćdziesiąty raz z rzędu.
„ja odkad dowiedziałam sie co to jest groinal response..przestałam to czuc.To tylko sztuczka naszego umyslu...bo np. jak widzimy znajoma osobe, to mozg wysyla impuls do naszej reki, ze zaraz bedziemy sie witac i podajemy ta reke...to samo z kierowaniem uwagi na genitalia. Idzie kobieta i nasz mozg juz wysyla sygnal na dol ' o matko czy poczuje cos czy nie?' no i sie czuje. Zrob eksperyment i zacznij sie skupiac np. na palcach...zupelnie inne odczucia niz jak nie zwracasz na to uwagi” proszę, wypowiedz jednej z użytkowniczek, dwie minuty szukania
ja trochę łatwiej to znoszę odkąd dotarło do mnie ze kochanie to nie tylko uczucia, ale to wszystko wynika z naszej własnej wolnej woli
masz jeszcze inne natrety procz tego?
nie mogę ni cholery tego się pozbyć i troche się go wstydzę bo jest głupi ten natręt
Bo dlugo zmagam sie z natretami , czy tam "zmagałam" typu ze ktos mi sie podoba, ze ten lepszy czy tamten ... no i z czasem pojawiło mi sie ze jak kogos zobacze na necie czy coś i chce szybko wyjsc z tej osoby zeby zaraz natretow nie miec na temat tej osoby typu "TEN CI SIĘ PODOBA" to mi się to pojawia i dzis znow to samo... czy to wina lęku? Bo w sumie psychiatra mi powiedzial, ze cos takiego jak sztuczne podniecenie nie istnieje i nazwałby to lękiem.. a mi jest z tym zle, bo mnie ta/te osoby nie podniecają ani nic, nawet nie chcę na nie patrzeć a pojawia mi się takie coś 
