Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
NotLogged
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 220
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24

16 grudnia 2017, o 12:11

Ale nie umiem wyluzowac :( to mnie meczy ze nie umiem wyluzowac bo chcialabym wyluzowac, byc poprostu i wiedziec ze kocham a nie ze ciagle chce zeby mi.mowil ze kocha, zeby to okazywal, ciagle tak jakos nie wiem nienaturalnie... :/ pod takim napieciem... ze nie mogę normalnie zyc. I to mnie denerwuje ze nie moze byc normalnie. Zastanawiam sie czy to moze nie zwiazek jest zly a to ze chce byc sama jest dobre. Ale przeciez chce zyc z nim... :( nerwica. Napewno nerwica przeciez jakbym nie chciala to bym nie pisala tu.
Awatar użytkownika
cyraneczka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 29 listopada 2017, o 08:44

16 grudnia 2017, o 12:17

o, matko, ile tu odpowiedzi, sorry jeśli powielam to, co ktoś napisał - ja też jestem obojętna na mojego partnera, tak jak jestem obojętna na moje zwierzaki ;(( i w ogóle na rzeczy, które mi sprawiają radość, ale wiem, że nie będzie tak na zawsze, bo prawdziwa ja to nie zaburzona ja
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

16 grudnia 2017, o 12:31

cyraneczka pisze:
16 grudnia 2017, o 12:17
o, matko, ile tu odpowiedzi, sorry jeśli powielam to, co ktoś napisał - ja też jestem obojętna na mojego partnera, tak jak jestem obojętna na moje zwierzaki ;(( i w ogóle na rzeczy, które mi sprawiają radość, ale wiem, że nie będzie tak na zawsze, bo prawdziwa ja to nie zaburzona ja
I to mi się podoba! :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Pershing577
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 16 października 2017, o 19:48

16 grudnia 2017, o 14:49

Mnie tez bardzo wkurza brak emocji nie wiem jak sobie z tym radzić nic mnie nie ciekawi jak kiedyś ogladanie meczy czy jazda samochodem kiedys uwielbiałam te rzeczy :cry:
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

16 grudnia 2017, o 17:35

cyraneczka pisze:
16 grudnia 2017, o 12:17
o, matko, ile tu odpowiedzi, sorry jeśli powielam to, co ktoś napisał - ja też jestem obojętna na mojego partnera, tak jak jestem obojętna na moje zwierzaki ;(( i w ogóle na rzeczy, które mi sprawiają radość, ale wiem, że nie będzie tak na zawsze, bo prawdziwa ja to nie zaburzona ja

Tez to przezywalam ze to co kiedys uwielbialam i co kochalam stalo sie nagle dla mnie obojetne... Ale wiem ze wroce do swojego prawdziwego ja. Trzeba pamietac kim sie bylo przed zaburzeniem. I tylko temu wierzyc ze to prawdziwi my. Bo gdyby to co w nerwicy nasz umysl podpowiada to ja bym byla 10w1 😜
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

16 grudnia 2017, o 18:17

Pewnie wielu uzna to za bardzo głupie pytanie, ale muszę się zapytać myślicie ze ja mam nerwicę ? czy po tym co piszę mozna wywnioskować ze mam nerwicę ?
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

16 grudnia 2017, o 18:26

tomek19932304 pisze:
16 grudnia 2017, o 18:17
Pewnie wielu uzna to za bardzo głupie pytanie, ale muszę się zapytać myślicie ze ja mam nerwicę ? czy po tym co piszę mozna wywnioskować ze mam nerwicę ?
Wedlug mnie masz nerwice. Jak kazdy kto udziela sie na tym forum. Nie wazne czego dotycza te natrety. Kazdy ma inny temat inne objawy odczucia podczas tego ale to jedno i to samo bo nas to meczy i jest to natretne.
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

16 grudnia 2017, o 18:28

nikanere pisze:
16 grudnia 2017, o 18:26
tomek19932304 pisze:
16 grudnia 2017, o 18:17
Pewnie wielu uzna to za bardzo głupie pytanie, ale muszę się zapytać myślicie ze ja mam nerwicę ? czy po tym co piszę mozna wywnioskować ze mam nerwicę ?
Wedlug mnie masz nerwice. Jak kazdy kto udziela sie na tym forum. Nie wazne czego dotycza te natrety. Kazdy ma inny temat inne objawy odczucia podczas tego ale to jedno i to samo bo nas to meczy i jest to natretne.
Potrzebowałem zapewnienia bo juz wszystko mi sie miesza czasami :) skoro szukam pomocy na tym forum to nie ma wątpliwości ze to jest nerwica
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

16 grudnia 2017, o 18:52

tomek19932304 pisze:
16 grudnia 2017, o 18:28
nikanere pisze:
16 grudnia 2017, o 18:26
tomek19932304 pisze:
16 grudnia 2017, o 18:17
Pewnie wielu uzna to za bardzo głupie pytanie, ale muszę się zapytać myślicie ze ja mam nerwicę ? czy po tym co piszę mozna wywnioskować ze mam nerwicę ?
Wedlug mnie masz nerwice. Jak kazdy kto udziela sie na tym forum. Nie wazne czego dotycza te natrety. Kazdy ma inny temat inne objawy odczucia podczas tego ale to jedno i to samo bo nas to meczy i jest to natretne.
Potrzebowałem zapewnienia bo juz wszystko mi sie miesza czasami :) skoro szukam pomocy na tym forum to nie ma wątpliwości ze to jest nerwica
Gdybys to byl prawdziwy ty to wystarczyloby ci pogadac z przyjacielem wygadac sie ze nie kochasz i masz dosc. I tyle i bys zlal temat i zyl dalej. A nie rozmyslal ciagle i bal sie tych mysli. Ja tez wiem ze mam nerwice ale tematy mnie moje dobijaja czasem. Za kazdym razem ze gorszego tematu juz miec nie mozna a jednak moja glowa potrafi... Ja juz mialam chyba z 10 roznych tematow od sierpnia 2016.... Da sie z nich wyjsc jezeli uwierzysz ze faktycznie one nic dla Ciebie nie znacza... Mi pozostaly dwa lub trzy niestety... Ale i z nich wyjde
NotLogged
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 220
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24

17 grudnia 2017, o 08:51

nikanere pisze:
16 grudnia 2017, o 18:52
tomek19932304 pisze:
16 grudnia 2017, o 18:28
nikanere pisze:
16 grudnia 2017, o 18:26


Wedlug mnie masz nerwice. Jak kazdy kto udziela sie na tym forum. Nie wazne czego dotycza te natrety. Kazdy ma inny temat inne objawy odczucia podczas tego ale to jedno i to samo bo nas to meczy i jest to natretne.
Potrzebowałem zapewnienia bo juz wszystko mi sie miesza czasami :) skoro szukam pomocy na tym forum to nie ma wątpliwości ze to jest nerwica
Gdybys to byl prawdziwy ty to wystarczyloby ci pogadac z przyjacielem wygadac sie ze nie kochasz i masz dosc. I tyle i bys zlal temat i zyl dalej. A nie rozmyslal ciagle i bal sie tych mysli. Ja tez wiem ze mam nerwice ale tematy mnie moje dobijaja czasem. Za kazdym razem ze gorszego tematu juz miec nie mozna a jednak moja glowa potrafi... Ja juz mialam chyba z 10 roznych tematow od sierpnia 2016.... Da sie z nich wyjsc jezeli uwierzysz ze faktycznie one nic dla Ciebie nie znacza... Mi pozostaly dwa lub trzy niestety... Ale i z nich wyjde
Ja wyszlam z 4 natrectw ale teraz nie umiem.. teraz dotyczy to tego glownego natrectwa czyli chlopaka bo tamte wczesniejsze tez jego dotyczyly: ze umre i go zostawie a chcialam z nim zyc, ze jestem Bi i nie moge go kochac, ze jestem w ciazy i teraz to ze moze nie kocham, czy kochan i ciagla analiza, a jak sie spotkamy i bedzie dobrze to bede podchodzic z miloscia czy jak do przyjaciela itp... echhh czuje ze teraz bedzie mi ciezko na niego spojrzec, i wgl przebywac bo znowu mnie zlapalo. Juz nie ze sie boje tego ale wprowadza mnie to w taki nie fajny stan.
Gona
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 17 lutego 2017, o 09:29

17 grudnia 2017, o 10:28

Sluchajcie jak dlugo moze trwac taka utrata uczuc i czy to mozliwe ze w miejsce milosci ( do dzieci) pojawila sie niechec i irytacja? A moze ja naprawde przestalam kochac wlasne dzieci albo przez te ciagle watpliwosci wmowilam sobie taki stan. Mam juz tak od 2 lat z bardzo krotkimi przeblyskami. Czy kiedys sie to zmieni i bedzie jak dawniej?
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

17 grudnia 2017, o 21:23

NotLogged pisze:
17 grudnia 2017, o 08:51
nikanere pisze:
16 grudnia 2017, o 18:52
tomek19932304 pisze:
16 grudnia 2017, o 18:28


Potrzebowałem zapewnienia bo juz wszystko mi sie miesza czasami :) skoro szukam pomocy na tym forum to nie ma wątpliwości ze to jest nerwica
Gdybys to byl prawdziwy ty to wystarczyloby ci pogadac z przyjacielem wygadac sie ze nie kochasz i masz dosc. I tyle i bys zlal temat i zyl dalej. A nie rozmyslal ciagle i bal sie tych mysli. Ja tez wiem ze mam nerwice ale tematy mnie moje dobijaja czasem. Za kazdym razem ze gorszego tematu juz miec nie mozna a jednak moja glowa potrafi... Ja juz mialam chyba z 10 roznych tematow od sierpnia 2016.... Da sie z nich wyjsc jezeli uwierzysz ze faktycznie one nic dla Ciebie nie znacza... Mi pozostaly dwa lub trzy niestety... Ale i z nich wyjde
Ja wyszlam z 4 natrectw ale teraz nie umiem.. teraz dotyczy to tego glownego natrectwa czyli chlopaka bo tamte wczesniejsze tez jego dotyczyly: ze umre i go zostawie a chcialam z nim zyc, ze jestem Bi i nie moge go kochac, ze jestem w ciazy i teraz to ze moze nie kocham, czy kochan i ciagla analiza, a jak sie spotkamy i bedzie dobrze to bede podchodzic z miloscia czy jak do przyjaciela itp... echhh czuje ze teraz bedzie mi ciezko na niego spojrzec, i wgl przebywac bo znowu mnie zlapalo. Juz nie ze sie boje tego ale wprowadza mnie to w taki nie fajny stan.
Gratulacje wyszlas z czterech to i wyjdziesz z tego. Ja wyszlam z chyba 6-7 juz do tej pory. I z reszta tez sie uda. Takze glowa do gory i ciesz sie zyciem.
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

17 grudnia 2017, o 22:40

Gona pisze:
17 grudnia 2017, o 10:28
Sluchajcie jak dlugo moze trwac taka utrata uczuc i czy to mozliwe ze w miejsce milosci ( do dzieci) pojawila sie niechec i irytacja? A moze ja naprawde przestalam kochac wlasne dzieci albo przez te ciagle watpliwosci wmowilam sobie taki stan. Mam juz tak od 2 lat z bardzo krotkimi przeblyskami. Czy kiedys sie to zmieni i bedzie jak dawniej?
Powiem Ci tak mozliwe jest to co piszesz. Ale rowniez mozliwe jest ze twoje uczucia powroca. Tylko musisz to uwierzyc ze tak sie stanie. Nie mysl o tym braku uczuc bo myslac ciagle wkolko to samo poglebiasz to. !!!O czym myslisz to przyciagasz!!! U mnie sie to sprawdza bardzo ale to bardzo. Im dluzej myslisz o tym ze masz netrety tym wiecej ich masz. Olewasz to i sie nie skupiasz na tym to mijaja. Przynajmniej ja tak mam. Jak miele w glowie o matko bo mam natretne mysli bo mam taki temat na tapecie itp itd tym dluzej te mysli sie pojawiaja bo ciagle na tym skupiam uwage swoja i podswiadomosc na to reaguje. A jak zachowuje sie ze mam mysl i ja zlewam i zajmuje sie czyms innym to wtedy szybciej natret mija🙂 glowa do gory uda sie.
Ja tez czasem mam wrazenie ze nie mam uczuc ale szybko to mija i wraca radosc i milosc
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

18 grudnia 2017, o 09:37

Hej jak sobie radzicie ? :) ja trochę łatwiej to znoszę odkąd dotarło do mnie ze kochanie to nie tylko uczucia, ale to wszystko wynika z naszej własnej wolnej woli
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

18 grudnia 2017, o 12:21

tomek19932304 pisze:
18 grudnia 2017, o 09:37
Hej jak sobie radzicie ? :) ja trochę łatwiej to znoszę odkąd dotarło do mnie ze kochanie to nie tylko uczucia, ale to wszystko wynika z naszej własnej wolnej woli
To super ze troche lepiej u Ciebie. Bo milosc to jest tak naprawde wybor i tyle. Tak samo jak inne aspekty zycia. To my decydujemy o tym. W zyciu moze nam sie podobac kilkaset osob i mozemy sie zauroczyc w kims i wogole ale milosc to my wybieramy i tyle.
ODPOWIEDZ