Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?
-
witorrr98
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Mam pytanie odnośnie właśnie podejścia do życia jak to było wcześniej mówione.A mianowicie, jak nabrać pokory i skromności do życia, bo to są wartości, które u mnie trochę zanikają, ponieważ nie zawsze robię to, co trzeba i co bym chciał, bo na przykład pociągają mnie za sobą chęci wybicia się ponad grupę w czymś, pokazać coś, dostać uznanie od innych.Pracuje nad tym i wiem, że wartość powinienem ciągnąć od środka, a nie szukać jej w uznaniu, jednak mam problem z tą chęcią, która mnie ciągnie za sobą.A nawet jeśli dostanę to uznanie, to wiem, że przecież nie warto było, bo ja bardziej cenie skromność niż wychwalanie się
.Moje pytanie, to jak radzić sobie z tym.Czy jeśli mi się to nie podoba, to zmieniać, czy raczej nie wdawać się w konflikt ze sobą i robić, co dusz pragnie 
-
tomek19932304
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
Strasznie cięzko wydaje mi się ze trzeba nie zwracać uwagi na ten stan jak by cięzko nie było i z czasem moze emocje wrócą do normykapralis pisze: ↑27 października 2017, o 09:57Mam tak samo Tomku. Jedyne rozwiązanie chyba to nauczyć się z tym żyć. Z czasem staje sie to słabsze i akceptacja tego stanu jest dużo łatwiejsza. Wiem jak ciężko się funkcjonuje mając stale ten shit, ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz?tomek19932304 pisze: ↑26 października 2017, o 18:37Czuje taki scisk w klatce piersiowej to jest najgorsze bo nie pozwala zapomniec o tym problemie. Po za tym kompulsja która zawsze mnie uspokajała przestała działać przywoływałem pozytywne wspomnienia i od razu lepiej mi się robiło a teraz to nie działa.samo sie zrobiło to i samo musi wrócić z czasem do normy.
-
usuniete
- Gość
Halo halo czy to jest normalne taka irytacja zachowaniem partnera? Albo takie uczucie ze nam się nie chce nic, ze jesteśmy znudzeni nie wiem jak to uczucie opisać
miał ktoś tak?
-
PiotrNazwisko
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 105
- Rejestracja: 23 lipca 2015, o 12:12
All day, all nightzałamana20 pisze: ↑27 października 2017, o 23:02Halo halo czy to jest normalne taka irytacja zachowaniem partnera? Albo takie uczucie ze nam się nie chce nic, ze jesteśmy znudzeni nie wiem jak to uczucie opisaćmiał ktoś tak?
Nothing worth having comes easy.
Overthinking kills your happiness.
Overthinking kills your happiness.
- koziolek123
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 67
- Rejestracja: 21 grudnia 2015, o 14:32
Tak chyba każdy związek na świecie tak miał 
-
tomek19932304
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
Czasami jest tak ze na siłę próbuje sie zasmucic poprzez wyobrazenie sobie zrywa ze mną dziewczyna i gdy nie wywołuje to odpowiedniej reakcji to jeszcze bardziej nerwica mnie łapie. Gdy wyobrazam sobie ze np rodzice nie zyją to tez nie jest mi smutno i gdybym miał nerwice z tego powodu to tez zaraz bym sobie wkręcał ze nie kocham rodziców. Przeciez nie mogę zmusic mózgu tak zeby zareagował tak jak ja chcę
-
Mario26
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Czy mysli które sa wywołane przez nerwice te niechciane sa obsesja a ja zeby poczuc sie lepiej czasami odp na nie, bo gdy to robie wiem ze nie jest taka prawda i ta mysl przechodzi na chwilke a potem od nowa? Ostatnio staralem sie wgl nie odp ale dzis sie obudzilem z lekiem i myslalami i znow musze nie odp na nie by bylo lepiej.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Nie odpowiadać, nie wchodzić w dialog z myślami. Ignorować i pakować do nerwicowego workaMario26 pisze: ↑28 października 2017, o 11:41Czy mysli które sa wywołane przez nerwice te niechciane sa obsesja a ja zeby poczuc sie lepiej czasami odp na nie, bo gdy to robie wiem ze nie jest taka prawda i ta mysl przechodzi na chwilke a potem od nowa? Ostatnio staralem sie wgl nie odp ale dzis sie obudzilem z lekiem i myslalami i znow musze nie odp na nie by bylo lepiej.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
szpagat
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 436
- Rejestracja: 25 września 2015, o 13:30
To niech to nie bedzie dyskusja z natretnymi myslami, a jakis pozytywny, motywujacy dialog wewnetrzny , cos na zasadzie "Co ty nie powiesz nerwico, ja wiem, ze bardzo kocham mojego skarba, pier rdol sie" ;d
-
Mario26
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Robilem to i ciagle wraca te mysli te odczucia juz mam tego dosc naprawde ja juz nie wiem czy ja tym mysla wierze czy co ale wiem ze kocham mojego skarba tylko ta watpliwosc ahh kiedy to minie...
-
kapralis
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 85
- Rejestracja: 3 stycznia 2017, o 18:36
Paradoksalnie wtedy kiedy zaczniesz mieć to szczerze w d00pie kiedy to minie
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1549
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
A żeby to minęło to musisz mieć to w dupiekapralis pisze: ↑29 października 2017, o 13:31Paradoksalnie wtedy kiedy zaczniesz mieć to szczerze w d00pie kiedy to minie![]()
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Mario, no I musisz mieć to wszystko w dupie. Ryzykuj, wierz, że to nerwica. Masz do tego prawo, a wręcz obowiązek! Przyjdzie dzień, kiedy powiesz dość, nie dasz się robić w balona nerwicy. Musisz porzucić kontrolę I zaakceptować - tak, brzmi jak pusty slogan, ale jest kluczem do sukcesu. Kluczem, który trzymasz w swoich dłoniach 
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
