no właśnie oglądam, ale dalej myśli są w głowienikanere pisze: ↑15 sierpnia 2017, o 11:34Sprobuj film poogladac lub cos ciekawego porobic. Ja rano tez sie obudzilam z lekiem ale nie dalam mu wmowic ze to chodzi o moj zwiazek a teraz ogladam tv i jakos lepiej jest trzymaj sie tamzałamana20 pisze: ↑15 sierpnia 2017, o 11:29No i dzisiaj znowu przyszły te gorsze dni ze chłopaka nie kocham, ze chce odejść, a boje się tylko, że sama zostane. Najgorsza myśl jest o tym, że pewnie podoba mi się ktoś inny. Dziewczyny macie jakąś rade jak oderwać uwagę od tych myśli? Bo nawet jak czytam książkę to nie mogę się na niej skupić.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?
-
- Gość
-
- Gość
No właśnie staram się nie analizować, tylko pozwolić być, ale jest mi tak smutno że znowu są..
-
- Gość
No właśnie u mnie były lepsze ostatni czas, dlatego teraz to tak boli bo znowu pojawiła sie wątpliwość w nerwicę.
Trzeba dać radę.
Trzeba dać radę.
-
- Gość
ja nie analizuje zachowania partnera, on jest idealny, ja mam ze sobą problem, bo ciągle mi się wydaje, ze go nie kocham, że go ranię, że to nie jest nerwica, że pewnie mi sie ktoś spodoba inny, a co jak ja bede nieszczęsliwa. Nie chce go ranic, nie analizuje jego zachowania. Mam myśli dotyczące swoich uczuć.
-
- Gość
Teraz "wmówiłam sobie" a raczej to myśli mi tak mówią ze podoba mi się kolega mojego chłopaka, że się w nim zakochałam, co jest nielogiczne bo wydaje mi się on mało atrakcyjny dla mnie i prawie go w ogóle nie znam. Z jednej strony chce mi się śmiać, z drugiej boje się, ze sobie to wmówię i to prawda. Jest mi aż wstyd, że mam taka natrętną myśl.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Załamana, jak czytam Twoje posty, to nie wiem czy śmiać się czy płakać
Jakbym widziała siebie w początkowym etapie zaburzenia, to jest aż nieprawdopodobne, że można mieć tak identyczne myśli...
Ty to masz od niedawna, zgadza się?
Jakbym widziała siebie w początkowym etapie zaburzenia, to jest aż nieprawdopodobne, że można mieć tak identyczne myśli...
Ty to masz od niedawna, zgadza się?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Gość
tak znaczy ja się z tego że "podoba mi się" jego kolega to sama smieje bo to jest idiotyczne bardzo wiec aż mi siebie szkoda
-
- Gość
Czasami już po prostu aż sama się dziwie co można sobie ubzdurać. Ale nie powiem jest mi lepiej, że też tak miałyście
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Agacia, a jak Ty się trzymasz? Nie widuję Cię ostatnio w naszym wątku, znaczy jest dobrze?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Załamana, jeszcze się zdziwisz co Ci przyjdzie do głowy w tym i nie tylko w tym temacie
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Gość
no powiem Ci ze własnie się tego obawiam już przechodziłam przez urojone choroby ale te myśli były o wiele lepsze niż te co mam teraz. Ciekawe co będzie dalej.katarzynka pisze: ↑15 sierpnia 2017, o 20:19Załamana, jeszcze się zdziwisz co Ci przyjdzie do głowy w tym i nie tylko w tym temacie