Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

28 lipca 2017, o 23:34

Nie rozumiem, jeśli ktoś nie posiada nerwicowych objawów i myśli, to nie zakładały konta na forum dla zaburzonych ;) Po prostu, nikt nie ma gorzej ni lepiej, trochę pokory do zaburzeń pozwala na ich akceptację ;)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

28 lipca 2017, o 23:36

twist_dance pisze:
28 lipca 2017, o 19:33

Może w tym szaleństwie jest metoda! :DD
Pokładam głęboką nadzieje, że się naprawie.. choć oczywiście sama naprawiać próbuje się cały czas. :)
Ale może mi z tej samotności odpier.... :DD
Jedź Kochana, to jest ekspozycja na lęk, może Cię mocniej atakować, ale inaczej tego nie pokonasz ;)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

28 lipca 2017, o 23:48

katarzynka pisze:
28 lipca 2017, o 23:34
Nie rozumiem, jeśli ktoś nie posiada nerwicowych objawów i myśli, to nie zakładały konta na forum dla zaburzonych ;) Po prostu, nikt nie ma gorzej ni lepiej, trochę pokory do zaburzeń pozwala na ich akceptację ;)
Jeszcze wtedy Kasiu miałam nadzieję...
Awatar użytkownika
twist_dance
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 178
Rejestracja: 22 września 2014, o 20:21

28 lipca 2017, o 23:54

katarzynka pisze:
28 lipca 2017, o 20:21
Naprawdę? Komu to tłumaczysz Mark? :DD Kochani naprawdę, jesteśmy tu wszyscy z tym samym!
No właśnie.. Chyba nie mamy wszyscy zbiorowego braku miłości do partnera na prawdę ;)

Trzeba te myśli ignorować, choć bywa ciężko, to po prostu musimy się uspokajac.

Zobaczcie jakiś to sa podobne do siebie sytuację.. wszyscy mamy to samo - nerwicę.
"Lęki nerwicowe atakują największe wartości ale my bojąc się o nie i pozwalając rządzić stanowi emocjonalnemu i pozwalając mu bezkarnie chorować sobie, tracimy największą wartość – życie, nasze własne życie." -Victor ;witajka
Awatar użytkownika
twist_dance
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 178
Rejestracja: 22 września 2014, o 20:21

29 lipca 2017, o 00:01


Jedź Kochana, to jest ekspozycja na lęk, może Cię mocniej atakować, ale inaczej tego nie pokonasz ;)
Ja już jestem dużo spokojniejsza.. mam nadzieje, że jutro przyjdę tu z dobrą wiadomością.
Trzymajcie kciuki :lov:
"Lęki nerwicowe atakują największe wartości ale my bojąc się o nie i pozwalając rządzić stanowi emocjonalnemu i pozwalając mu bezkarnie chorować sobie, tracimy największą wartość – życie, nasze własne życie." -Victor ;witajka
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

29 lipca 2017, o 00:20

twist_dance pisze:
29 lipca 2017, o 00:01
Ja już jestem dużo spokojniejsza.. mam nadzieje, że jutro przyjdę tu z dobrą wiadomością.
Trzymajcie kciuki :lov:
Czekamy na newsy! Powodzenia i siły duuużo :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

29 lipca 2017, o 11:58

Wpadam tylko na chwilę bo mała coś mocno dziś się rozpycha i mam jakieś takie poczucie ze to już za chwilę, więc się kładę i postaram się zrelaksowac. Życzę wam dużo siły i wytrwałości. Życzę wam dużo radości mimo myśli i lęków, mimo częstego braku wiary ze kiedykolwiek będzie lepiej, mimo cierpienia które odczuwacie. Dobrego dnia moi drodzy.
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

29 lipca 2017, o 16:25

Jak tam sie dzisiaj trzymacie?
Mark
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 3 czerwca 2017, o 07:34

29 lipca 2017, o 17:46

Beznadziejnie w sumie jak zwykle. Myślę że to wszystko przez to że po prostu nie mogłem się z tym pogodzić że to koniec i dlatego ta nerwica.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

29 lipca 2017, o 17:53

Czesc wszystkim..pisze bo dzis zmarla moja ciocia
Ii dalam wpis na fejsbuka i momentalnie dostalam takiej mysli ze fajnie bo będom mi wspolczuli bedom mnie zalowali ale Bozeee ja nie.chce rak myslec to.damo przychodzi!!!! Jezuuu czy ja jestem psychiczna?????prosze o odpowiedz
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

29 lipca 2017, o 17:59

Postaraj sie poprostu nie prsejmowac tymi myslami. W nerwicy to takie mysli na poczatku dziennym wszystko to czego normalnie bysmy nie pomysleli. Ja tez mam dzisiaj dola bo popatrzylam na jakas dziewczyne i steierdzilam ze jest zgrabna i ladnie wygladani od razu dol ze jestem les....
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

29 lipca 2017, o 18:09

Tylko.ze...ja mam.wrazenie jakbym naprawdę tak myślała!!!!
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

29 lipca 2017, o 18:13

ewelinka1200 pisze:
29 lipca 2017, o 18:09
Tylko.ze...ja mam.wrazenie jakbym naprawdę tak myślała!!!!
To tylko wrażenie ewelinko. Spokojnie, kochana.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

29 lipca 2017, o 18:20

To tak jakbym sie cieszyła z jej smierci...Boze no tak czuje...ale nie chce tak.czuc....no jak jakis psychol bez uczuc...ma sa kraaa
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

29 lipca 2017, o 18:26

nikanere pisze:
29 lipca 2017, o 16:25
Jak tam sie dzisiaj trzymacie?
Czekam na poród... jak na szpilkach. A tu nic... :(
ODPOWIEDZ