Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
justi2212
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 502
Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44

23 marca 2017, o 16:41

Wilku, dokładnie ten lęk jest najgorszy i nadmierne rozmyślanie, ale trzeba i z tym dać radę ;)
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog

Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć :)
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

23 marca 2017, o 17:13

Piotrq100 pisze:Witam wszystkich bardzo.serdecznie.Jestem Piotrek I mam 30 lat .Borykam się z ROCD od pięciu miesięcy .Miałem.wszystko objawy prawie oprócz tego zerwania relacji.Bardzo kocham i nie woyobrazalem sobie zycia bez niej.Kurcze mam ostatni objaw ale strasznie utrudnia spotkania z dziewczyną.Mianowicie od pierwszych minut spotkania włącza mi się analiza jej twarzy.Cały czas te myśli.NAjabardziej bolesne jest to ze raz mi się podoba a raz wydaje mi.się brzydka.Zależy jaka ma.minę .Nawet wtedy I umiem się skupić żeby z nią porozmawiać i przeraża mnie to.Czy to możliwe żeby ja kochal ,był zakochany a jednocześnie przestała mi się podobać ?jak.mam.sobie radzić z tym
Nie umiem sobie wyjaśnić ze jednak mi.się podoba .Czuję się bardzo bezradny .Jak ja mam to zaakceptować ? Mam poddać się myśli ze jest brzydka?mam takie myśli że oczy mnie przecież nie kłamią .Co mam.zrobić i jak.proszę Was pomozcie bo widzę ze macie większą wiedzę niż psycholodzy
Ja mam podobnie. Też skupiam się na aspektach fizycznych, na twarzy. Moim konikiem są włosy, zakola. Mam wrażenie, że zaraz wyłysieje...
W lepszych momentach praktycznie nie zwracam na to uwagi (kompletnie nie zwracałem uwagi wcześniej) a w gorszych ciągle sprawdzam, patrzę, analizuję.
Też rozmyślam, że jest brzydka, nieatrakcyjna. Do tego dochodzą myśli, że przecież mógłbym mieć bardziej atrakcyjną partnerkę itd. itp.

Myślę, że po prostu trzeba próbować to świadomie ignorować. W momencie gdy wskakuje Ci analiza po prostu postaraj się w nią nie wchodzić.
Oczy nie kłamią ale emocje, myśli i inne bodźce, które się w Tobie toczą już mogą nieco fałszować cały obraz :)
Justyna22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 103
Rejestracja: 12 sierpnia 2015, o 14:18

23 marca 2017, o 21:00

Znalazłam dziś u siebie w ulubionych zakładkach. Może komuś się przyda:
http://przemyslawmosakowski.natemat.pl/ ... h-sposobow
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

24 marca 2017, o 09:56

Dziękuję kochani ;) Wczoraj też miałam jakieś dziwne odczucie zdenerwowania na mojego lubego, ale starałam się to przepuścić i wyszło pozytywnie :)

Ach ta bullshitowa nerwica :DD
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
tombar
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 1 lutego 2017, o 13:54

24 marca 2017, o 10:11

Ja mam wrażenie, że te nasze zaburzenia są jakoś zsynchronizowane :D Wszyscy łapią gorsze dni w tym samym czasie.
kamila1998
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 212
Rejestracja: 12 lipca 2016, o 17:38

24 marca 2017, o 14:17

tombar pisze:Ja mam wrażenie, że te nasze zaburzenia są jakoś zsynchronizowane :D Wszyscy łapią gorsze dni w tym samym czasie.
Potwierdzam! :D
Ale dziś piątek, ładna pogoda i juz sie nie mogę doczekać aż Patryk po mnie przyjedzie :)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

24 marca 2017, o 17:25

Brawo nierealna, brawo Kami! Tak trzymać ;) A swoją drogą, to coś w tym musi być, że się zbiega jakoś w czasie nam wszystkim! Może to ta wiosna? Hah, nieważne, walczymy dalej cmok
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
soniasonia123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 20 marca 2017, o 16:02

24 marca 2017, o 20:52

Aj dziś to ja ... odzyskałam wiarę w nasza miłość !
Dlaczego się śmieje jak głupia do niego... dokuczal mi dziś jak głupi a ja tylko z sZczęścia i jego cudownego uśmiechu miałam ochotę go tulic...to wszystko siedzi w głowie odganialam te myśli i przeblyski co chwilę ! Nawet motylki były !
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

24 marca 2017, o 23:51

Super Sonia! Widzisz teraz, że to tylko zaburzenie? ;)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
soniasonia123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 20 marca 2017, o 16:02

25 marca 2017, o 13:37

Widze, widze ale od rana znów mnie atakuje... juz sobie wyobrazilam ze on dzis bedzie mnie wkurzal zle działał- i ze w jakis sposob naskocze na niego chociaz to ostania rzecz jaka chce dla niego ! :(
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

25 marca 2017, o 13:45

Wszyscy mają przeblyski... tylko nie ja :(
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

25 marca 2017, o 14:22

Kochane, damy rade! U mnie znowu zjazd, nie wierzę, co ja za przebłysk miałam trzy dni temu :DD
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
soniasonia123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 20 marca 2017, o 16:02

26 marca 2017, o 19:56

Jakoś nie wierzę co się dzieje ale muszę to udokumentowac ! Ale czuje się zakochana znów !.... I usycham z tęsknoty ! Choć nerwica czaila się myśli przebiegały takie ze miałam ochotę wstać i wyjść to przytlumione zostały przez większą część tulenia go i patrzenia na niego ! No nie wierzę !
ola8423
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 stycznia 2017, o 10:35

26 marca 2017, o 22:42

Dzisiaj balam sie, ze odejde od mojego chlopaka, ze po raz kolejny mam te mysli. Trzy dni temu bylam u psychiatry, ktory stwierdzil nerwice lekowa, po tej wizycie jeden dzien byl z okropnymi myslami, ale nie analizowalam ich i bylo w porzadku. Nazajutrz niestety od nowa wszystko. Ale zrozumialam jedna rzecz, bardzo istotna. Ze to wszystko dzieje sie tylko i wylacznie w mojej glowie, poza nia wszystko jest w porzadku. Ile razy juz sobie zadalam pytanie czy moglabym byc z kims innym i co, jestem? Nie, jestem dalej z ta sama osobka. Ile razy pytalam sie samej siebie czy chce odejsc i co, odeszlam? Nadal z nim jestem mimo tego, ze niby chcialan odchodzic, ale to sie konczy zwykle na jednej godzinie, potem dochodzi do mnie co zrobilam. Potrafilam w pewnym momencie przez jeden dzien sto razy zadawac sobie to samo pytanie. I po co? Gdyby to byla prawda zadalabym sobie je gora dwa razy, BEZ LEKU. Spojrzcie na wasz zwiazek z perspektywy, stancie obok i zobaczcie ze to wszystko to tylko iluzja, wymysl mozgu, pusty, bezwarty. Nikt wam nie da tyle szczescia, co wlasnie wasza druga polowa.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

26 marca 2017, o 22:57

jw. :)) odcięcie emocjonalne od partnera jest spowodowane strachem przed jego utratą, to takie samo działanie jak przy natręctwach typu "chce żyć" -> "zabij się". Jedynym sposobem na pozbycie się tego stanu i powrotu uczuć jest ignorowanie, akceptacja i czas - czujesz że nie kochasz, ok ale bądź z nim, uczucia wrócą, oczywiście tylko wtedy kiedy świadomie zrozumiesz swój problem i odburzysz się na innych płaszczyznach (natręctwa myślowe, lęk, fobie) przeważnie to wszystko się łączy.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
ODPOWIEDZ