Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy to derealizacja? marichuana

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
twarunioooxp
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 24 grudnia 2014, o 13:17

24 grudnia 2014, o 13:40

Witam. Nazywam się --- mam 16 lat. Pozwólcie, że się nieładnie streszczę, z gory przepraszam jeśli wstrzelilem sie w niewlasciwy dzial :). Z marichuana mialem kontakt może 5-7 razy, ogólnie pierwsze palenia były ok, smiechawa-faza jak to zwykle wśród gimbusów ;>, 5 dni temu wziąlem 1 buszka, mało biorąc pod uwage moją mase 92 kg ;), mialem tzw. bad tripa w uszach mi brzęczało, nie powiem przez chwile na poczatku byl lekki chill out ale potrm ogolnie beznadziejnie sie czulem, myslalem ze zaraz wybigne z pokoju (kolega sie na mnie popatrzyl i sie strasznie zląkłem, nie wiem dlaczego).... Gdy wstalem czułem sie beznadziejnie myslalem, ze zeswiruje, ogolnie podobny stan swiadomosci jak przy paleniu, nie czułem sie czlowiekiem. Myslalem o trywialnosci naszego zycia na planecie, ogolnie byly momenty, ze nie rozumialem co ja tu robie, po co ja zyje i kim jestem(jestem osoba która ma dużo zainteresowan a i bardzo interesuje sie psychologia), nawet rozmawialem z rodzicami, nigdy takie cos nie mialo miejsca jestem strasznym buntownikiem ;puk , w nastepnych dniach bylo lepiej, a moze mi sie tylko wydaje (?).Dzisiaj czyli piec dni po paleniu mam chwilowe zacięcia, nie mam takich stanow jak na poczatku, ale czasem rozmyslam szybko ''o co tu chodzi'' ''czm jestem'', potrafie miec chwile normalnosci, ze jest ok . Nie mam takiego czegos, ze nie rozpoznaje sie w lustrze, swoich rak itp. Po prostu mam te glupie myśli, oczywiscie staram sie o tym nie myslec bo wiem , ze to jest lze i jest to tylko nakrecanie siebie. Co myslicie, czy to jest derealizacja? Jak sobie pomoc? Isc do psychologa?
Borabora
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 29 sierpnia 2013, o 19:11

24 grudnia 2014, o 13:44

Czeste fazy po trawie tu na forum i jasne ze to odrealnienie.
Przeczytaj sobie teksty
wazne-pytania-i-odpowiedzi-derealizacja ... t3397.html

jak-wyjsc-z-dd-psycholog-ktory-sam-to-mial-t3504.html

Oraz inne jak masz ochote derealizacja-nierealnosc.html

W tych wpisach masz komplet wiedzy. Nie wkrecaj sobie chorob psychicznych i nie czytaj o nich. Zyj ignorujac te odczucia, nie pij alko jakis czas, nie pal trawy, duzo sypiaj (7-8 godzin). Jasne ze mozesz isc dodatkowo do psychologa.
Stany te mijaja.
Awatar użytkownika
Zordon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 432
Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03

24 grudnia 2014, o 13:48

Tak, to typowy stan, który może mieć miejsce po paleniu. Wg mnie i tak bardzo dobrze sobie z tym radzisz, i nie nakręcasz się :) Minie na pewno niedługo :) Poczytaj artykuły podrzucone przez kolegę wyżej, to powinno Cię uspokoić :) Będzie dobrze :)
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
Nerrwowy
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 5 listopada 2014, o 23:10

24 grudnia 2014, o 13:50

Witaj
Tak to jest na 100% DD te mysli co masz sa wlasnie na tle nerwowym tak samo mialem jak ty i na dodatek przy tych rozmysleniach ogarnial mnie mocny lek radze ci nie wkrecac sie w takie rozkminy bo to tylko pogarsza twoj stan poczytaj nasze forum jest tu bardzo duzo artykulow na ten temat. Radzilbym zebys sie czyms zajol zebys poprostu nie myslal o tym stanie a z marihuana radzilbym Ci sie pozegnac bo to tylko pogorszy twoj stan tak wiec powodzenia czytaj nasze forum a duzo sie dowiesz duzo jest tutaj osob podobnych do ciebie pozdrawiam.
twarunioooxp
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 24 grudnia 2014, o 13:17

24 grudnia 2014, o 14:04

Wow, tak szybko odpisaliscie. Chcialem jeszcze dodac ze jestem osoba ktora sie zamartwia, ogolnie jestem smutasem no i czasem bywam nerwowy :) ... W te artykuly wejde, jesli chodzi o marichuane juz nigdy jej nie zapale w zyciu !!! Dobrze, ze teraz mam wolne od szkoly (16 dni). to moze wyjde z tego g*wna :/

edit. Na dodatek staram sie traktowac to jako reset, oprocz chu*owego samopoczucia przez to sa pewne pozytywy, ktore jak najbardziej próbuję wykorzystać.. Przeczytalem tez, ze nie wypada czytac ksiazek w takim stanie, a akurat dostalem ''Fight Club'' lub jak ktos woli ''Podziemny Krag'' - sam film ogladalem z 4 razy, też motyw schizofrenii+ bijatyki wiec co najlepsze dla mnie, polecam ogladnijcie!
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

25 grudnia 2014, o 13:09

Czytaj chłopie, nie ograniczaj się w niczym :) Skoro masz zainteresowania to nic Cię nie powinno blokować. Tym bardziej jakieś głupie odrealnienie :P
ODPOWIEDZ