Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy to depresja ?

Dział poświęcony depresji, dystymii, stanom depresyjnym.
Zamieszczamy własne przeżycia, objawy depresji i podobnych jej zaburzeń.
Próbujemy razem stawić temu czoła.
ODPOWIEDZ
Monia36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 2 października 2013, o 21:20

8 października 2013, o 10:15

Witam wszystkich, niektore osoby poznalam na chacie ale chcialam wyzalic sie tu na forum i zapytac czy moje symptoomy to moze byc depresja a moze nerwica? czy zwykle przeciazenie...
Nie radze sobie zupelnie ze soba, mam dwojke malych dzieci, moj maz niestety zmarla dwa lata temu na serce. Oprocz mamy, nie mam rodziny, rodzine mamy bardzo mala i nikt prawie nie mieszka w Polsce. Staralam sie jak moglam ale od poczatku tego roku bylo coraz gorzej i od paru miesiecy czuje sie jak zombi i bardzo martwie sie ze odbije sie to na moich maluchach.
Mama robi co moze, ostatnio dzieki pewnej osobie z tego forum o zlotych chyba sercu dostalam prace, to jedyny ostatnio plus bo sytuacja finansowa jest w stanie okropnym. A nie moglam znalezc pracy na kilka godzin bo pelen etat niestety nie wchodzil w gre.
Jedna coreczka czesto choruje i do przedszkola jej nie przyjmuja przez to.

Od kilku miesiecy mam cos takiego ze stracilam jakby mozliwosc odczuwania wlasnych emocji, kiedys czulam ze mam problemy ze musze wyjsc z tego a obecnie jest mi to obojetne i zarazem bardzo mnie to przeraza. Dostaje dziwnego uczucia w zoladku, jakby scisk z plynacym do glowy uczuciem niepokoju. Zdarza sie ze trzesa mi sie nogi przez caly nawet dzien, stalam sie smutna, milczaca, i pozbawiona sensu zycia. Dawniej wiedzialam ze bedzie w koncu lepiej a teraz nie czuje juz tego a nawet czuje ze mi to obojetne :( Zdarzaja mi sie dusznosci w ciagu dnia albo klucia w klatce piersiowej, bylam u lekarza ale mowila zebym lepiej wybrala sie do specjalisty bo fizycznie ze mna wszystko dobrze.
A ja sie snuje po domu, teraz pracuje to chociaz czuje ze cos robie dla siebie i dzieci ale i tak sily brak mi na wszystko.
Inne objawy to skaczaca powieka, scisk w gardle i to ze czesto placze siedzac w domu tak nagle jakby bez powodu. Mnie wyglada to na depresje ale mam tez objawy nerwicy, Jak myslicie? Warto isc do psychiatry po leki? Boje sie ze mnie zamula.
Hubert Sadowski
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 15 września 2013, o 11:51

8 października 2013, o 16:58

Twoje objawy wskazują na zaburzenia nerwicowe i depresyjne. Lekarz miał rację kierując Ciebie do specjalisty, nie obawiaj się że leki Ciebie "zamulą". Farmakologia pomoże Ci unormować Twój stan - poczuć się lepiej, ale musisz uczęszczać na terapię do psychologa aby zmienić swoje myślenie - podejście do życia - to jak spostrzegasz swoją codzienność. Aktualnie w przeważającej większości spostrzegasz wszystko w czarnych barwach co będzie jeszcze pogłębiało Twój stan - negatywnego myślenia i gorszego samopoczucia - intensywność i nasilenie tych objawów których doświadczasz - jest to psychosomatyka - połączenie psychiki i organizmu. Tak więc zalecam wizytę u lekarza psychiatry - nie potrzebujesz do niego skierowania. Natomiast do psychologa jeśli chcesz korzystać z NFZ - musisz dostać skierowanie od lekarza rodzinnego lub u tego psychiatry do którego się zgłosisz.
Kontakt do mnie Psycholog Świnoujście
Na forum udzielam odpowiedzi tylko w dziale Konsultacja psychologiczna
Monia36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 2 października 2013, o 21:20

8 października 2013, o 18:51

Myslalam ze moj temat gdzies przepadl. Dopiero teraz zrozumialam ze byl w innym dziale :) Dziekuje Panu bardzo za odpowiedz.
To prawda ze obecnie nie cieszy mnie nic i nie widze w niczym sensu. Zdziwilo mnie ze do psychologa skierowanie moze dac nawet lekarz rodzinny bo moj lekarz mi o tym nic nie powiedzial. Czy to pewne ze skierowanie mozna uzyskac od rodzinnego?
Bo tak to byc moze najpierw udam sie do psychologa niz psychiatry.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

8 października 2013, o 19:05

Tak, rodzinny moze wystawiac skierowanie do psychologa. Mozesz smialo do niego uderzac w tej sprawie. No przejscia w zyciu mialas bardzo zle i takie depresyjno tworcze. Smierc meza na pewno ni ejest blachostka a do tego trzeba wychowywac dzieci, przy braku wiekszego wsparcia jest tym bardziej ciezko.
Mysle ze nie musisz starac sie byc za wszelka cene silna choc dzieci na pewno do tego motywuja. Ale tez trzeba powiedziec sobie ze jestesmy tylko ludzmi. W depresji wszystko widzi sie opacznie, sam mialem taki okres dluzszy. I dlatego nie wolno wtedy zalamac rak tylko mimo wszystkiego szukac pomocy, co zreszta robisz.
Psycholog ma racje udaj sie do lekarza, o lekach zdecydujesz jak je dostaniesz ale ja bym do psychiatry tez jednak poszedl. Wszystkie objawy sa depresyjne i tez nerwicowe tak jak Pan psycholog napisal, umysl laczy sie z cialem...chory umysl obecnie choruje tez cialo.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Monia36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 2 października 2013, o 21:20

8 października 2013, o 19:12

Dziekuje za szybko odpowiedz :) kiedys czekalam ze moze mi to minie samo ale jest coraz gorzej wiec czekac nie ma na co
Hubert Sadowski
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 15 września 2013, o 11:51

8 października 2013, o 19:34

A więc tak - jeśli chodzi o depresje - to osoba cierpiąca na tą dolegliwość spostrzega przeszłość, teraźniejszość i przyszłość w negatywnych barwach. A co do zaburzeń nerwicowych to zawsze w mniejszym lub większym stopniu dochodzi do zaburzenia osobowości - czyli spostrzegania świata, siebie i wszystkiego co jest w około nas. Osoba cierpiąca na nerwice ma np. zbyt nierealistyczny plan na życie - neurotyczny, może także mieć w pewnym aspekcie obsesje na jakimś punkcie. Po to należy chodzić na psychoterapię do psychologa aby on razem ze swoim klientem wywnioskowali co jest z czym powiązane i naprawić osobowość osoby cierpiącej na dolegliwości psychosomatyczne. Natomiast lekarz psychiatra stara się doprowadzić człowieka do stanu w którym może on funkcjonować jak najlepiej pod względem także psychosomatycznym. Tak więc zachęcam Panią na wizytę u psychologa i psychiatry ponieważ przy pani stanie może dochodzić do dalszej patologizacji pani spostrzegania siebie w konsekwencji i tak będzie musiała pani udać się po fachową pomoc ale będzie pani w takim stanie, że terapia będzie trwała dłużej, co oczywiście pod wieloma względami będzie wpływało na pani zycie i życie pani dzieci.
Kontakt do mnie Psycholog Świnoujście
Na forum udzielam odpowiedzi tylko w dziale Konsultacja psychologiczna
Monia36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 2 października 2013, o 21:20

8 października 2013, o 19:44

Rozumiem, dlatego tez nie chce juz dluzej zwlekac bo sama widze zaleznosc pewna. Na poczatku roku nie bylo tak zle jak obecnie i z miesiac na miesiac sie pogarszalo. Rozumiem ze psychiatra ma za zadanie szybkie unormowanie objawow a psycholog bedzie skupial sie na problemach hmmm jak to nazwac..wewnetrznych i osobistych. Jak pan to napisal zmianie postrzegania
Hubert Sadowski
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 15 września 2013, o 11:51

8 października 2013, o 19:51

W takim razie życze powodzenia i mam nadzieję że upora się pani ze wszystkim jak najszybciej :)
Kontakt do mnie Psycholog Świnoujście
Na forum udzielam odpowiedzi tylko w dziale Konsultacja psychologiczna
Monia36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 2 października 2013, o 21:20

8 października 2013, o 19:53

Tez mam taka nadzieje :) o dziwo w depresji tez mozna ja miec :) dziekuje za odpowiedzi
Monia36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 2 października 2013, o 21:20

16 października 2013, o 17:14

No rodzinny mi wypisal, teraz bede od jutra szukala gdzies w miare wolnych terminow. Lekow na razie nie bede brala, to chyba zawsze zdaze :)
ODPOWIEDZ