Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czesc

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
12Darek90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 11 listopada 2018, o 14:20

22 marca 2020, o 10:54

Mam problem. Jestem teraz na zwolnieniu lekarskim. Mam poczucie winy i wyrzuty sumienia ze na to zwolnienie poszedlem. Postanowilem na nie isc z obawy przed koronawirusem. Pomyslalem sobie ze bede bezpieczny w domu. Jednak tak na prawde przyczyną bylo moje lenistwo bo wirusa sie nie balem. Zamknieto restauracje w ktorej pracowalem i otrzymalismy wiadomosc ze mamy jezdzic do restauracji ktore zostaly jeszcze otwarte. Unioslem sie i stwierdzilem ze nie bede jezdzil. Kiedy powiadomilem o tym kierowniczke to jeszcze przez 15 minut bylem gierojem a potem sie zaczelo. To bylo we wtorek. Od wtorku leżę w lozku i boje sie kiedy bede musial wrocic do pracy. Boje sie ze kierowniczka bedzie na mnie krzyczec. Boje sie ze sobie nie poradze. Nie mam na nic ochoty. Tylko leze i mysle co to bedzie jak to bedzie. Wiem ze gdybym sie czyms zajal to moze bym ten okres jakos przetrwal ale nie moge sie zebrac. Wiem ze popelnilem błąd schodzac na l4 bo pewnie gdybym poszedl do pracy to nic by sie nie stalo. Jestem rowniez uzalezniony od alkoholu i mysle tylko o tym aby sie napic. Ale to nie jest rozwiazanie. Bo predzej czy pozniej bede musial stawic czola swoim lękom. Co moge zrobic?
Awatar użytkownika
Aniago
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 8 października 2018, o 19:16

30 marca 2020, o 13:59

Pokrzyczy i przestanie :) Miałeś l4 i dostałeś od lekarza? Na tym zakończ rozważanie. :)
matthew23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 25 marca 2020, o 00:32

7 kwietnia 2020, o 00:55

Miewałem często takie sytuacje w pracy, mówiąc ze ide na l4 bo sie źle czuje (Gdy kierownik ostro sie czepiał zawsze l4, chlop z zapaleniem płuc nawet siedział w robocie) Za każdym razem zostawałem nawet jak byłem chory byle nie iść z obawy, że sie kierownik dowali. Ostro pracowałem i równiez mieli to w dupie nawet jak poprawiałem wyniki, paru kumpli z działu zawsze chodziłi na L4 jak dorwalo ich cos 'poważniejszego' jak grypa, kaszel, czy jakas gorączka. Stwierdziłem, że co ja będę sie narażał, moje zdrowie, lekarz l4 dał, powiadomiłem. Potem oczywiście żałowałem, leżałem w domu co chwile rozmyślając, ze przecież dałbym radę, a uniknąłbym tylko nieprzyjemnych sytuacji. Oczywiście po powrocie byly jakies głupie gadki ale olalem sprawę. Również stwierdziłem, że serio jak się ktoś sie nie czuje na siłach poważniej i nie stanie sie firmie krzywda to pójść do lekarza, odsiedzieć w chacie i tyle. Kierownik sie dosra tylko na chwilę ale nie ma sensu jak mój być debilem i siedzieć z zapaleniem płuc w pracy :P
ODPOWIEDZ