Cześć Ludziska!
-
- Świeżak na forum
- Posty: 8
- Rejestracja: 27 kwietnia 2016, o 22:52
Więc zacznę jeszcze raz. Witam wszystkich, mam na imię Wojtek, zapoznałem się już wstępnie z forum. Podoba mi swoboda i idea tego miejsca.
Trafiłem tutaj ponieważ mam kilka nasilających się problemów którym od lat nie mogę sprostać, przez co, życie coraz częściej stawia mnie w sytuacjach w których czuję się totalnie obcy i bezradny.
Mam nadzieję że materiały tutaj zawarte pomogą mi poznać sedno mojego "problemu z sobą". Pozdrawiam!
Trafiłem tutaj ponieważ mam kilka nasilających się problemów którym od lat nie mogę sprostać, przez co, życie coraz częściej stawia mnie w sytuacjach w których czuję się totalnie obcy i bezradny.
Mam nadzieję że materiały tutaj zawarte pomogą mi poznać sedno mojego "problemu z sobą". Pozdrawiam!
- myszusia
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 545
- Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10
hej! Jasne,że materiały zgromadzone tutaj pomogą Ci. Tylko nie zapominaj,że wkład własny też jest ważnym i niezbędnym elementem
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
-
- Świeżak na forum
- Posty: 8
- Rejestracja: 27 kwietnia 2016, o 22:52
Oczywiście że bez wkładu własnego nie byłoby forum to jasne, jak tylko uporam się trochę ze sobą to chętnie pomogę innym z podobnymi problemami.
-- 14 maja 2016, o 22:23 --
Czy jest jakaś złota rada na zachowania a społeczne? Otóż od pewnego czasu (około 4 tygodni) dużo czasu spędzam sam ze sobą wręcz unikając znajomych. Najbliżsi przyjaciele cały czas próbują zapraszać, wpraszać, niemal docierać. A ja mam takie problemy związane ze stresem w pracy i jestem w takim stanie że, nie chcę ich zamulać swoją obecnością. Chociaż tak naprawdę doskwiera mi bardzo ta samotność. Pomóżcie ludziska jak to widzicie?
-- 14 maja 2016, o 22:23 --
Czy jest jakaś złota rada na zachowania a społeczne? Otóż od pewnego czasu (około 4 tygodni) dużo czasu spędzam sam ze sobą wręcz unikając znajomych. Najbliżsi przyjaciele cały czas próbują zapraszać, wpraszać, niemal docierać. A ja mam takie problemy związane ze stresem w pracy i jestem w takim stanie że, nie chcę ich zamulać swoją obecnością. Chociaż tak naprawdę doskwiera mi bardzo ta samotność. Pomóżcie ludziska jak to widzicie?
- blindgirl
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 13 maja 2016, o 16:24
cześć
-- 16 maja 2016, o 17:31 --
cześć
-- 16 maja 2016, o 17:31 --
cześć
Podobno liczą się chwile tylko, bo podobno życie mija szybko
Skoro tak, po co nam jeszcze większy pęd, jeszcze większy stres, i to wszystko?
Z natury jestem słodka tak to mnie wychowała mama,
Lecz ten pier%$#& świat przerobił anioła na chama.
Skoro tak, po co nam jeszcze większy pęd, jeszcze większy stres, i to wszystko?
Z natury jestem słodka tak to mnie wychowała mama,
Lecz ten pier%$#& świat przerobił anioła na chama.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1006
- Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09
Wiesz, czasami po przeczytaniu swojej własnej wypowiedzi można dojść do pewnych wniosków. Popatrz na swój wpis jeszcze raz i wyobraź sobie, że jest to wpis której chiałbyś pomóc. Często wtedy rozwiązanie przychodzi same.
Problem masz w samym założeniu, bo twierdzisz że byś ich zamulał swoją obecnością. Gdyby ludzie myśleli o Tobie w postaci zamulacza to z pewnością nigdy by Cię nie zapraszali, a tak nie jest. Masz po prostu błędne przekonanie o sobie.
Doskwiera Ci samotność zatem idź do przyjaciół i ignoruj myśli mówiące o tym, że zamulasz. Wyzeruj sobie konto pod tym względem i pójdź na spotkanie jak gdyby tych myśli nie było i zobacz jak przebiegnie.
Problem masz w samym założeniu, bo twierdzisz że byś ich zamulał swoją obecnością. Gdyby ludzie myśleli o Tobie w postaci zamulacza to z pewnością nigdy by Cię nie zapraszali, a tak nie jest. Masz po prostu błędne przekonanie o sobie.
Doskwiera Ci samotność zatem idź do przyjaciół i ignoruj myśli mówiące o tym, że zamulasz. Wyzeruj sobie konto pod tym względem i pójdź na spotkanie jak gdyby tych myśli nie było i zobacz jak przebiegnie.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011